Czy jest w ogóle możliwe zbudowanie masy mięśniowej bez "zaplanowanej" diety, tj. wyliczanie makro, godziny posiłków itd? Staram się jeść najzdrowiej jak się tylko da.
Problem w tym że pracuje na nocne zmiany, po czym muszę stawiać się na studiach, a i na jednym i na drugim nie mogę przewidzieć co będę robić, czasem siedzimy przez 8 godzin, a czasem jest za przeproszeniem konkretny zap******, więc nie wyliczę dokładnie makro.
Jem ile tylko dam radę wcisnąć (ekto), białko raczej wysoko. Śniadanie oraz okołotreningowe posiłki wchodzą niemal zawsze. Suplementacja też jest możliwa, aktualnie posiadam Gainer ON Serious Mass, Trec 100 oraz Beltor Z3, których narazie nie biorę, bo szkoda bez diety.
Co do trenigu to mam pełen zakres, czas znajdę codziennie.
Proszę o pomoc