Ostatnie nogi #10dni
Suwnica wahadłowa nogi wąsko
4x 20/20/20/20
Przysiady ze sztangą z tyłu
4x 10/8/7/7
a) MCNPN
b) Wykroki
3x 15+20
Wyprosty
3x 18/15/12
Wyprosty jednonóż
2x 12/12
a) Uginanie podudzi na maszynie leżąc
b) Syzyfki
3x 15+12
a) Wypychanie w tył jednonóż - pośladki
b) Wspięcia na palce prosto
3x 12+15
a) Wspięcia na palce zewnątrz
b) Odwodziciele maszyna
3x 15+15
po treningu: 15min stepper ze spinaniem pośladków
Najpierw może krótko o treningu:
Trening konkret, paliło, przed oczami czasami było biało więc chyba dobrze przeorałem te giry
Pomijam fakt, że siła mega spadła... 130 na siadach zaledwie x7 razy tylko...ale nie o to teraz w tym chodzi
Poza tym wejdę na masę to po miesiącu już na kiju będzie min. 170
Waga dziś na czczo pokazała
76.9 po dniu DNT, a wczoraj było 78.4
Także jestem mega zadowolony bo diury jeszcze nie lecą a waga już niska, więc śmiało będzie można załadować ciut więcej niż planowaliśmy
Co do formy to z dnia na dzień zmieniła się masakrycznie, wcięcia w klacie, nogach, plecy... jeszcze takich nie miałem
Normalnie jakby ktoś różdżką w nocy mnie tknął
Wysuszyło i utwardziło strasznie
Bez wątpienia zapowiada się życiówka.
Poniżej zdj z wczoraj i dziś myślę że gołym okiem widać różnice jak podcięło i woda zeszła. Dostałem teraz solidnego kopa motywacji i pewnie idę po swoje
Podobnie jak koledzy startujący też mam takie jazdy w nocy z tym sikaniem... po 6-8 razy wstaję i śmiało mogę powiedzieć że zemnie schodzi ok.1,5l w ciągu nocy... a specjalnie ograniczam płyny pod koniec dnia ale to i tak nic nie daje. Co będzie jak diury wejdą...
Dieta:
1. 8 białek + 15g izo + 40g olej kokos.
Trening
po 30g izolatu
2. 40g ryżu + 200g kurczaka
3. 40g ryżu + 200g kurczaka
4. 40g ryżu + 200g kurczaka
5. 40g ryżu + 200g kurczaka
6. 40g mąka żytnia + 5 białek + 20g izo
Już niema rotacji, lecę póki co cały czas tym schematem i czekam na wskazówki od mastera.
Tu trochę z innej beczki:
Jak wiadomo dużo osób wybiera się na MPJ, więc proponuję zoorganizować ustawkę oczywiście dotycząca jedzenia
Czy odrazu po czy dzień po ? itp. Bo np. do mnie rodzice wpadają na zawody i trochę lipa jak ich popier**le i pójdę jeść z wami, więc chce ułożyć czas dla nich i znajomych
Wypowiedzcie się
Zmieniony przez - wojtekztr w dniu 2016-09-26 10:44:17