annihilus z Miocica taki Chorwat jak ze mnie Walijczyk
Nie mówcie, że to wina zejścia z bomby, bo w PRIDE (wcześniej/później) miał bardzo podobne chwile
tak samo z Belfortem co się kładł na plecy czy wspomniany Palhares. To są przykłady fighterów, którzy pękają gdy coś nie idzie po ich myśli a taki Junior dos Santos czy Big Country wręcz przeciwnie, to jest w dużej mierze psychika, wytrzymałość i predyspozycje też trochę.
No ciekawe jakie matchupy zrobią teraz w HW, ale o ile nie emerytura to Alistairowi przydałby się teraz odpoczynek, powinien najwcześniej za jakieś pół roku do klatki wrócić, z 4-6 miechów przerwy od ciężkich sparingów i potem ze 2 miechy trening camp.
Co do Miocic vs Jones to na bank do tego nie dojdzie, ale ja stawiałbym na Miocica. Jones z Gustafssonem jakie miał problemy i to w zapasach i to w boksie (kopnięcia i łokcie dały mu wygraną). Miocic ma podobne
warunki fizyczne do Jonesa, imo Jones zapaśniczo mu nie da rady a Miocic go boksersko jedzie. Im dłużej by to trwało tym pewnie przewaga Jonesa by wzrastała, bo to tytan cardio chociaż teraz masy mięśniowej sporo nabrał i walka z OSP nie była taka dynamiczna więc nigdy nie wiadomo. Stawiałbym wyraźnie na Miocica przez TKO nawet z Jonesem
Jednak z Rumble to chyyyba bym na Rumble stawiał z Miocicem, z Cormierem na Miocica bym stawiał tak samo. Mam teraz taki hype na Antka Johnsona, że szok, haha imo każdemu naj**ie
tak samo jak na Wonderboya mam hype i na Conora, cała trójka uderza zaj**iście i mocno.