Steven0 Oj tam mizernie nie wygladal skoro zdominowal go totalnie wrecz bawiac sie z nim. Nic mu Browne nie zrobil a Reem tym klepaniem strzelil sobie w stope a Rogan do tego kopnal go w dupe powtorkami haha.
Wydawalo mi sie, ze podczas pierwszej walki, Werdum ciagle wywieral presje przez 25 minut. Teraz wygladal zayebiscie, ale tylko przez pierwsze 7-8 minut. Potem juz tylko stal i raz na 2 minuty rzucal lowa. Wg mnie albo myslal "wygralem walke, wiec teraz bezpiecznie do decyzji", albo po prostu nie mial gazu na wiecej (ergo werdum post-usada). Rogan strasznie dal dupy z Reemem. Typ dostal brutalne
KO, po ktorym dlugo nie mogl sie podniesc, a ten sie znecal "no, gdzie to klepanie? Moze tu? Spoko, obejrzyj jeszcze raz i JESZCZE RAZ I JESZCZE RAZ". Nie powininen sie znecac nad ludzmi, ktorzy dostali KO albo ktorzy sa skrajnie rozemocjonowani - byl taki moment, jak, o ile dobrze pamietam, robil wywiad z Zingano jak przegrala z Ronda, widac bylo, ze Cat byla bliska histerii, a ten d**** "powiedz nam jak sie czujesz, JAK TO JEST ZYEBAC WALKE ZYCIA W 10 SEKUND? POWIEDZ!" i wciska jej mikrofon w morde jak ta jest ulamek sekundy od rozryczenia sie. Nie ma typ wyczucia, zeby nie powiedziec klasy.
rychupejaW każdej przerwie pomiędzy rundami w narożniku Travisa było słychać madafaka i zabić coorvę
Nawet bardziej po bandzie jechal, cos mowil, ze nie dawaj sie dotykac temu smierdzacemu scierwu. Poplynal chlopak niezle. Co innego motywowac w kornerze, co innego juz na srodku oktagonu slac takie pociski do goscia, ktory przeciez jest w trybie bojowym.