Co można robić między seriami? (core, rozciąganie)

Heheheh, no nie znam się to sie pytam :D

Poogoglałem trochę czy ktoś miał podobne fantazje, wychodzi na to że np Dorian Yates :O co o tym sądzicie?

http://www.musculardevelopment.pl/trening/art,297,cieplo-i-rozciaganie-skuteczny-sposob-na-rozwoj-miesni-listopad-2011.html


https://www.sfd.pl/rozciąganie_między_seriami-t1092810.html
=> "mięśnie oddychają na zasadzie dyfuzji - tlen z większego stężenia we krwi przechodzi do mniejszego w mięśniach - rozciąganie ułatwia przepływ krwi, dzięki czemu łatwiej spełnia ona swoje zadanie i szybciej odzyskujemy energię przed następną serią"

http://www.wkforum.pl/index.php?/topic/679-rozciąganie-kiedy-ile-itp/
=> Tu że rozciąganie tylko po treningu

Ronnie Ci już napisał co sądzimy o rozciąganiu między seriami. Piszę sądzimy, bo mam takie samo zdanie na ten temat

Ok, łapię:)

Sam nieraz przeplatam ćwiczenia ale to są małe grupy, np jak zostały mi np allachy to sobie np robie biceps czy triceps zależy co wypada i w przerwi brzuch, ale nigdy nie robię tak przy dużych partiach, wtedy wolę odpocząć

Nie wolno rozciągać mięśni w trakcie treningu.

W sumie warto dodać, ze są różne rozdzaje rozciagania, nie tylko statyczne (np. trzymanie 30sec) ale tez dynamiczne (podobne do rozruszania sie, luzne) lub balistyczne(bardziej gwaltowne ). Rzekomo te 2 sa wzglednie obojetne jezeli trwaja krotko, a moga poprawiac hipertrofie. O trzecich vs trening silowy nie znalazlem info, ale zakladam ze kiepski pomysl.

Jednak narazie odpuszczam kombinowanie z rozciaganiem sie w trakcie.Dynamiczne zrobie przed, statyczne po. A miedzy - spróbuje delikatnie (serio delikatnie) wstawic core tu i tam w srode i zobacze jak wyjdzie.


Zmieniony przez - Disciple w dniu 2016-09-12 22:37:57

2 treningi później:

Środa - zrobiłem trening próbując między seriami różnych rzeczy

W miare ok wyszły leżące ćwiczenia na core pomiędzy seriami klatki
Pomiędzy barkami nie miałem przekonania aby coś robić, same w sobie stabilizują
Plecy wiosło - tu nie było szans
Plecy podciąganie - tu fajnie weszło
Małe partie pomijam bo wiadomo

Na minus właściwie nie jest to że kurczy się czas, czy że trzeba włożyć jakąś jednak energie, co samo przerzucanie uwagi pomiędzy docelową partią mięśni a wyspecjalizowanymi formami koordynacji. Może w dłuższej praktyce taka przerzutność uwagi była by plusem, ale narazie na minus.

Na drugi trening zdecydowałem się poszaleć w drugą stronę

Poszedłem na siłownie ze znajomym z roboczym planem na 1 dzień po prostu aby posprawdzać rózne warianty
Kettlebells - idealne
power clean
podciąganie na sznurach
taka linka którą się ciagnie z za pleców przed siebie jak rzucając lub uderzajac młotem
i kilka innych
a poznie zrobilem 20min na core

Drugi trening dużo lepiej wypadł pod względem jakiś subiektywnych odczuc co do core. Chyba czas pozbierać na kettlebellsy albo ruszać tylek na silownie

Małe partie możesz łączyć w superserie. Duże partie jeśli robisz trening siłowy na odpowiednich ciężarach, to nie masz prawa mieć ochoty na robienie czegokolwiek w przerwie.