jaki chleb ???

Sklad z opakowania podalem wyżej.Chleb orkiszowy z 5 składników. Jem taki bo lubie bo mma dobry sklad przynajmniej na opakowaniu. Robiłem masę i redu jedzac taki chleb .efekty cielesne widziałem wiec nie będę z chleba reeztgnowal..Jasny może dlatego ze foto z bliska z lampa



Zmieniony przez - monkey22 w dniu 2016-08-25 15:45:44

Zmieniony przez - monkey22 w dniu 2016-08-25 15:47:31

" mąka orkiszowa , żytnia , zakwas, sól , woda"
Tak mąka żytnia, jak orkiszowa mogą być i najprawdopodobniej są mocno oczyszczone, co sprawia, że pieczywo jest lżejsze, ale ma drastycznie mniej wartości odżywczych, bo one są głównie w otrębach. Dopóki nie ma napisu, że większość mąki jest pełnoziarnistej (przynajmniej połowa, 1/3 ), to jesz mniejszą czy większą watę.
To, że w składzie jest tylko mąka , woda, zakwas/drożdże i sól, nie przesądza o jakości pieczywa, bo ze 100% białej bezwartościowej mąki, też można upiec chleb.
W Twoim, na oko, jest 95% białej mąki, a 5% razowej.
Warto spróbować kilka razy upiec chleb w domu, wtedy będziesz dopiero miał porównanie. Ja weźmiesz 50% razowej mąki i 50% całkiem białej - wyjdzie Ci o wiele ciemniejszy chleb, niż ten ze zdjęcia.

Ja bym zapytała w tej piekarni o szczegóły, tzn. żeby Ci podali typ mąk, z których robią ten chleb.

Patrzę na skład i staram się wybierać najmniejsze zlo bo idąc takim tokiem jak ty proponujeszz to szlo by zwariować i cxxlowiek wszedzzir będzie weidzial podstęp i oszustwo. Analizując swoja dietę to chyba z gotowcow jem tylko chleb i czasem. Tuńczyka i jakaa rybkke a tak to ze wszystkiego zzrezygnowalem a w paranoje nie chce popadać ze sklad z opakowania jest oszukany.

dobrze, rozumiem, ja zakupiłem dzisiaj taki chlebek, skład:
mąka żytnia 2000 (50%)
woda,
mąka pszenna 750,
mąka żytnia 720,
drożdże,
sól.
Co o nim sądzicie ?

Skład może być prawdziwy, tylko "mąka żytnia" może być różnego typu , tzn. może być w różnym stopniu oczyszczona z otrębów:
http://piekarstwo.ubf.pl/readarticle.php?article_id=10

Zobacz, ile jest typów mąki. Z razowej żytniej wychodzi ciemnobrązowy, dość ciężki i gliniasty chleb, z jasnej - lekki i jasny w kolorze. Widziałam żytnie chleby tak waciate, że dwoma palcami dały się zgnieść do grubości prawie naleśnika... Z razowym żytnim tak się nie da zrobić za skarby.
I to jest ta różnica. Kierowanie się "krótkim składem" itp. nie ma sensu, bo w krótkim składzie może być biała mąka, sól, woda, drożdże...Krótko, ale nie zdrowo. Dobrze, że nie ma polepszaczy itp. ale nie jest to i tak zdrowe pieczywo.
Niewielka ilość takiego pieczywa w diecie nie powinna zaszkodzić, ale jeśli ktoś jada dużo i często, to już lepiej poszukać czegoś lepszego lub samemu piec.
Te wszystkie jasne, lekkie , pulchniutkie, przypominające chleb tostowy, chleby żytnie, orkiszowe w piekarniach, posypane z wierzchu ziarenkami, żeby ładnie wyglądały, to jest po prostu jeden wielki pic na wodę dla nieświadomych konsumentów.

Już pomijam to, co napisał @krzykacz - pewnie z 80% chlebów jest w ogóle oszukana co do składu, więc nie ma sensu analizować etykietek, bo to i tak kłamstwa.
Jeśli nie ma etykiety na chlebie w piekarni, a nazywa się "orkiszowy", to z wielkim prawdopodobieństwem orkiszu jest tam na lekarstwo, jako dodatku, a większość to mąka pszenna. To samo, co margaryny "z masłem", gdzie jest go 3%.

sadasa - już nieźle, bo jest 50% mąki żytniej 2000 czyli razowej. Takie pieczywo już można jeść. Lepiej by było, gdyby był w składzie naturalny zakwas, zamiast drożdży, bo na zakwasie jest najzdrowsze pieczywo, ale i tak do przyjęcia.

Jak kupuje się dobrze upieczony chleb żytni czy pszenny na zakwasie, to widać wewnątrz tych pęcherzyków w środku, że one są lśniące - po tym można poznać czy ten chleb tak naprawdę rósł na tym zakwasie, bo od działania enzymów drożdży i baterii z zakwasu, zmienia się wygląd mąki na bardziej "aksamitny" i chleba po upieczeniu.
Jeśli nie ma tego połysku, to znaczy, że poszli jakoś na skróty i może zakwas jest w składzie, ale chleb rósł za szybko i ten zakwas go nie przerobił, jak należy. To tak z moich obserwacji przy pieczeniu.


Zmieniony przez - M-ka w dniu 2016-08-25 16:34:15

znaczy pisze jeszcze pod tym "wyprodukowany na naturalnym zakwasie" ale zapomniałem dopisać ;]
jeszcze chciał bym się zapytać jak go mam wpisać do diety??? jako normalny chleb razowy?? bo na potreningu.pl nie mogę znaleźć "chleb mieszany razowy" bo tak pisze na etykiecie .

Nie chcę Cię martwić, ale jeśli w składzie są i drożdże i zakwas, to najprawdopodobniej zakwas dodano w małej ilości dla smaku i polepszenia struktury pieczywa, ale chleb rósł na drożdżach, czyli szybciej, niż na zakwasie.
Piekarzom się spieszy, a prawdziwy chleb na zakwasie rośnie długo, stąd idą na skróty i robią różne sztuczki. Nie jest to jakaś straszna wada, ale lepiej, by był sam zakwas, bo wtedy chleb rośnie wolniej i substancje antyodżywcze są unieszkodliwiane w tym czasie przez bakterie i drożdże.

W 100% razowym pieczywie ma to znaczenie, bo im więcej otrębów, tym więcej tez składników antyodżywczych. Lepiej, by mąka została dobrze przefermentowana przed pieczeniem przez zakwas.
100% razowe pieczywo na drożdżach nie jest specjalnie zdrowe, może szkodzić wrażliwszym osobom na żołądek.

A co do wpisania w diete to sadzisz ze moge to wpisac jako chleb razowy? Czy nie będzie to podobny skład ? Jeśli chodzi o węglowodany

oby dwa, wygládaja slabo, pierwszy widac na oko ze bialy,
drugi z kolei jak by byl karmelizowany by tylko koloru dodac,

prawdziwy dobry chleb nie bedzie tani to po 1
po 2 bedzie ciemny + jakies ziarna czy cos
po 3 bedzie ciezki