DT Struc - rower, bieganie, kalistenika, ruch, zdrowie

Niebawem pojawią się kettle i będzie git. Do pełni szczęścia brakuje mi jeszcze poręczy do dipów. Drążek, poręcze, kettle - nie trzeba niczego więcej - taka siłownia mnie urządza + jakieś gumy, wałki i jest świat :)


Zmieniony przez - Struc w dniu 2016-07-25 21:14:32

Postanowiłem wprowadzić odrobinę systematyki do moich treningów. W każdym tygodniu chcę przepedałować min. 100 km i przebiec min. 10 km. Patrząc na moje tempo to wychodzi ok. 5h na kole i ok. 1h na nogach tygodniowo. 1x w tyg. planuję odwiedzać siłownię w celu przerobienia głównych bojów ze sztangą. Inne treningi to głównie kalistenika i zabawa ruchem, które uskuteczniam praktycznie codziennie.

Takie rzeczy robię na rozgrzewkę, po treningu, bez powodu, oczywiście nie jestem tak mobilny ale idzie do przodu :)

<blockquote class="instagram-media" data-instgrm-captioned data-instgrm-version="7" style=" background:#FFF; border:0; border-radius:3px; box-shadow:0 0 1px 0 rgba(0,0,0,0.5),0 1px 10px 0 rgba(0,0,0,0.15); margin: 1px; max-width:658px; padding:0; width:99.375%; width:-webkit-calc(100% - 2px); width:calc(100% - 2px);"><div style="padding:8px;"> <div style=" background:#F8F8F8; line-height:0; margin-top:40px; padding:50.0% 0; text-align:center; width:100%;"> <div style=" background:url(data:image/png;base64,iVBORw0KGgoAAAANSUhEUgAAACwAAAAsCAMAAAApWqozAAAABGdBTUEAALGPC/xhBQAAAAFzUkdCAK7OHOkAAAAMUExURczMzPf399fX1+bm5mzY9AMAAADiSURBVDjLvZXbEsMgCES5/P8/t9FuRVCRmU73JWlzosgSIIZURCjo/ad+EQJJB4Hv8BFt+IDpQoCx1wjOSBFhh2XssxEIYn3ulI/6MNReE07UIWJEv8UEOWDS88LY97kqyTliJKKtuYBbruAyVh5wOHiXmpi5we58Ek028czwyuQdLKPG1Bkb4NnM+VeAnfHqn1k4+GPT6uGQcvu2h2OVuIf/gWUFyy8OWEpdyZSa3aVCqpVoVvzZZ2VTnn2wU8qzVjDDetO90GSy9mVLqtgYSy231MxrY6I2gGqjrTY0L8fxCxfCBbhWrsYYAAAAAElFTkSuQmCC); display:block; height:44px; margin:0 auto -44px; position:relative; top:-22px; width:44px;"></div></div> <p style=" margin:8px 0 0 0; padding:0 4px;"> style=" color:#000; font-family:Arial,sans-serif; font-size:14px; font-style:normal; font-weight:normal; line-height:17px; text-decoration:none; word-wrap:break-word;" target="_blank"If You got 99 problems, make sure your morning flows ain't one. A brand new day coming up... have a good one!</a></p> <p style=" color:#c9c8cd; font-family:Arial,sans-serif; font-size:14px; line-height:17px; margin-bottom:0; margin-top:8px; overflow:hidden; padding:8px 0 7px; text-align:center; text-overflow:ellipsis; white-space:nowrap;">Film zamieszczony przez użytkownika Peter Fredriksson (@pt.fredriksson) <time style=" font-family:Arial,sans-serif; font-size:14px; line-height:17px;" datetime="2016-06-22T05:16:48+00:00">21 Cze, 2016 o 10:16 PDT</time></p></div></blockquote>
<script async defer src="//platform.instagram.com/en_US/embeds.js"></script>




Zmieniony przez - Struc w dniu 2016-07-27 21:17:34

nie chce Ciebie martwic ale było tutaj już kilku co własnie tak chcieli "po domowemu" itp. i jakoś już ich nicków nawet nie pamiętam... dobrze że "wychodzisz do ludzi" w sensie na siłownię

Gdybym miał czas to chodziłbym częściej. Moją aktywność fizyczną staram się jednak dopasować do życia a nie życie do planu treningowego :)

Struc

Gdybym miał czas to chodziłbym częściej. Moją aktywność fizyczną staram się jednak dopasować do życia a nie życie do planu treningowego :)

ok rozumiem, rodzina primo, hobby secundo

Gwid

nie chce Ciebie martwic ale było tutaj już kilku co własnie tak chcieli "po domowemu" itp. i jakoś już ich nicków nawet nie pamiętam... dobrze że "wychodzisz do ludzi" w sensie na siłownię

A ja zostałem.
Chociaż na siłowni jest większa motywacja.

Bilans tygodnia:

3:17 rower
0:30 basen
1 trening ze sztangą a 2 kalisteniczne.

Zabrakło niestety biegania. Będzie lepiej :)

Pierwszy raz od wielu lat pływałem na basenie. Owszem, chodzę czasem, ale z córką i nie ma mowy o pływaniu samodzielnym. A więc, 30 min ciągłego pływania, na nawrotach kilku oddechowe prezerwy. Na przemian 1 długość żaba i 1 kraul. Pływać umiem, może to stwierdzenie na wyrost, ale w szkole średniej pływałem, nawet w lokalnych zawodach, więc zielony nie jestem. Żabą chyba lepiej technicznie bo nie męczyła mnie w ogóle natomiast kraul mnie męczył, szczególnie pierwsze długości. Niemniej przypomniałem sobie jak się oddychając na 3 i 5 ruch. Fajnie było, postaram się robić co najmniej jedną sesję w tyg i z czasem dojść do 1h pływania ciągłego.

Pozdro :)

Moja codzienna kolacja, stosowanie zamienne:

Zjadasz cały worek?
Ile to dkg?

ostatnio jem po 150 gr mieszanki z wodą i mlekiem, pół na pół + łyżeczka miodu i jabłko lub inny owoc

Najważniejsze masz, tj. technike wyuczona za mlodziaka. Dystans to pikus, godzine plywania osiagniesz gdy tylko przypomnisz sobie nawyki ruchowe, bowiem nie potrzeba do tego jakiejs niebotycznej kondycji. Inna sprawa, ze plywanie godzine na 25m niecce bez motywacji w postaci celu moze zabic ;) Tak wiec cel ;)

Od tygodni jem podobne sniadanie, jedynie wzbogacam je o 2-3 jajka zjadane w stanie ugotowanym, aby jakie bialko i tluszcz byly w sniadaniu ;)