dzienniczek - rower, bieganie, pływanie, kalistenika i inne
http://www.sfd.pl/DT_Struc__crossfit,_rower,_bieganie-t1121315.html
...
Napisał(a)
Po przedwczorajszym treningu na siłowni mam straszne zakwasy na nogach i korpusie. Wczoraj było najgorzej więc nie robiłem nic. Dzisiaj już standardowo ok 12 km na kole oraz taki wodzik - 10 rund, pull ups 5x / dips 5x. Trochę mnie to zniszczyło :)
...
Napisał(a)
A jaki czas w murphie wykreciles i jaki podział robiłeś?
Sport to zdrowie do póki nie robisz singli
...
Napisał(a)
Dzisiaj wracając rowerem z pracy zahaczyłem o placyk do sw.
Dzisiaj robiłem strict pull ups, pozycja taktyczna/hollow, no jedynie paluchów nie obciągam, nie jest mi to potrzebne. Dipy również z napiętym korpusem i nogami wyprostowanymi. W domu mam drążek w futrynie, więc podciągi domowe robię z ugiętymi kolanami. Ogólnie unikam bujania/kipingu.
Wody układam na zasadzie, fbw (jak robię z ciężarem) lub góra, dół. Jeżeli robię tylko górę to zazwyczaj wybieram po jednym ruchu push i pull. Jak dół to przysiady i martwy. Symetria w treningu musi być zachowana. Zazwyczaj trenuję na zasadach podobnych do EDT, czyli antagonistyczne grupy i obwód na czas lub ilość powtórzeń. Choć ostatni trening ze sztangą był robiony seriami.
Tak na prawdę mój trening jest spontanem, może to źle, ale dobrze mi z tym. Ważne, że jest progres, zarówno w wydolności jak i sile, np. na drążku. Postanowiłem, że raz w tygodniu porządnie przetrenuję nogi i korpus (fronty, mc) oraz wycisk w górę. Krata też się pojawia bo dbam ostatnio o to co wrzucam do pyska :)
Kurde dobrze się ostatnio czuję ze sobą :)
PS.
Robiłem kiedyś 1/2 Murph'a ale nie liczyłem czasu. W tym roku planuję zrobić cały i zapisać wynik, pewnie będzie w obwodzie, kopać nie umiem więc pewnie na strict pulapach będę jechał, zobaczymy
Zmieniony przez - Struc w dniu 2016-08-11 22:19:33
Dzisiaj robiłem strict pull ups, pozycja taktyczna/hollow, no jedynie paluchów nie obciągam, nie jest mi to potrzebne. Dipy również z napiętym korpusem i nogami wyprostowanymi. W domu mam drążek w futrynie, więc podciągi domowe robię z ugiętymi kolanami. Ogólnie unikam bujania/kipingu.
Wody układam na zasadzie, fbw (jak robię z ciężarem) lub góra, dół. Jeżeli robię tylko górę to zazwyczaj wybieram po jednym ruchu push i pull. Jak dół to przysiady i martwy. Symetria w treningu musi być zachowana. Zazwyczaj trenuję na zasadach podobnych do EDT, czyli antagonistyczne grupy i obwód na czas lub ilość powtórzeń. Choć ostatni trening ze sztangą był robiony seriami.
Tak na prawdę mój trening jest spontanem, może to źle, ale dobrze mi z tym. Ważne, że jest progres, zarówno w wydolności jak i sile, np. na drążku. Postanowiłem, że raz w tygodniu porządnie przetrenuję nogi i korpus (fronty, mc) oraz wycisk w górę. Krata też się pojawia bo dbam ostatnio o to co wrzucam do pyska :)
Kurde dobrze się ostatnio czuję ze sobą :)
PS.
Robiłem kiedyś 1/2 Murph'a ale nie liczyłem czasu. W tym roku planuję zrobić cały i zapisać wynik, pewnie będzie w obwodzie, kopać nie umiem więc pewnie na strict pulapach będę jechał, zobaczymy
Zmieniony przez - Struc w dniu 2016-08-11 22:19:33
dzienniczek - rower, bieganie, pływanie, kalistenika i inne
http://www.sfd.pl/DT_Struc__crossfit,_rower,_bieganie-t1121315.html
...
Napisał(a)
Masz jakoś podzielone treningi siłowe - np. 2x góra, 2x dół ? Jakoś tak, żeby się zgadzało i ta równowaga była..
Fajnie to wygląda generalnie
Fajnie to wygląda generalnie
...
Napisał(a)
Trening dołu w tygodniu wygląda tak:
ok 3h pedałowania + ok 1h biegania + 1 trening siłowy ze sztangą (przysiady, mc oraz hipull, ohp no bo sztanga to grzech nie zrobić).
Góra w tygodniu:
2-3 treningi siłowe kalisteniczny (podciągi, dipy, australiany, pompki, raczkowanie, zabawa na ziemi, wchodzenie nogami na ścianę, nauka hs i inne). Jak dojdzie odważnik to będę miksował w kompleksy + zabawa ruchem.
Mam ogólnie mało czasu i wciskam treningi między różne sprawy, zapisuje wszystko ostatnio na endomondo by mieć historię i w razie czego korygować całą aktywność.
Ostatnio myślę o trzech celach: doszlifować pistolet bo koślawie niemiłosiernie, nauczyć się stać na rękach oraz zrobić muscle upa. Trening dwóch pierwszych mogę ogarnąć w domu, ale do musce upa już muszę mieć plac.
ok 3h pedałowania + ok 1h biegania + 1 trening siłowy ze sztangą (przysiady, mc oraz hipull, ohp no bo sztanga to grzech nie zrobić).
Góra w tygodniu:
2-3 treningi siłowe kalisteniczny (podciągi, dipy, australiany, pompki, raczkowanie, zabawa na ziemi, wchodzenie nogami na ścianę, nauka hs i inne). Jak dojdzie odważnik to będę miksował w kompleksy + zabawa ruchem.
Mam ogólnie mało czasu i wciskam treningi między różne sprawy, zapisuje wszystko ostatnio na endomondo by mieć historię i w razie czego korygować całą aktywność.
Ostatnio myślę o trzech celach: doszlifować pistolet bo koślawie niemiłosiernie, nauczyć się stać na rękach oraz zrobić muscle upa. Trening dwóch pierwszych mogę ogarnąć w domu, ale do musce upa już muszę mieć plac.
dzienniczek - rower, bieganie, pływanie, kalistenika i inne
http://www.sfd.pl/DT_Struc__crossfit,_rower,_bieganie-t1121315.html
...
Napisał(a)
Plecy, klata, bic, tric mocno zakwaszone
Taki kolejny wodzik planuję za 2-3 dni. Dodam, że były to dokładnie podciągi w neutralnym wąskim chwycie i dipy na poręczach. Kolejny to będzie szerszy nachwyt i dipy na poprzecznym drążku.
Dorzucam wideo na mobilność od pasa w dół, korzystam gęsto i często z tego kanału. Polecam.
Zmieniony przez - Struc w dniu 2016-08-12 19:38:23
Taki kolejny wodzik planuję za 2-3 dni. Dodam, że były to dokładnie podciągi w neutralnym wąskim chwycie i dipy na poręczach. Kolejny to będzie szerszy nachwyt i dipy na poprzecznym drążku.
Dorzucam wideo na mobilność od pasa w dół, korzystam gęsto i często z tego kanału. Polecam.
Zmieniony przez - Struc w dniu 2016-08-12 19:38:23
dzienniczek - rower, bieganie, pływanie, kalistenika i inne
http://www.sfd.pl/DT_Struc__crossfit,_rower,_bieganie-t1121315.html
...
Napisał(a)
Wczoraj ze 14km pedałowania. Po drodze mam różne górki, na których robię siłę. Przed wzniesieniem zwalniam do zera, i na najcięższym przełożeniu ogień - oj pali, oj pali.
Zacząłem sobie robić ćwiczenia pod pistolet + mobilność od pasa w dół. Stosuję dwie prgresje - pierwszą wg Pavla Tsatsoulina (najbardziej popularną) i drugą wg Ryana Hursta, która zakłada progres od ziemi. Obie stosuję i miksuję w jedno.
Codziennie po kilka-kilkanascie minut treningu dla pistoletu
Progresja wg Ryana:
Zacząłem sobie robić ćwiczenia pod pistolet + mobilność od pasa w dół. Stosuję dwie prgresje - pierwszą wg Pavla Tsatsoulina (najbardziej popularną) i drugą wg Ryana Hursta, która zakłada progres od ziemi. Obie stosuję i miksuję w jedno.
Codziennie po kilka-kilkanascie minut treningu dla pistoletu
Progresja wg Ryana:
dzienniczek - rower, bieganie, pływanie, kalistenika i inne
http://www.sfd.pl/DT_Struc__crossfit,_rower,_bieganie-t1121315.html
...
Napisał(a)
i jak ci idzie z tymi pistoletami? jakiś filmik z postępów? do czego ogólnie przydatny jest pistol sq? to wzmacnia co konkretnie? nigdy nie próbowałem jakoś a wiem że musiałbym to opanować awaryjnie.
Sport to zdrowie do póki nie robisz singli
Poprzedni temat
Kiedy i po co wystartować w zawodach?
Następny temat
Zastój na redukcji
Polecane artykuły