185cm wzrostu przy 57kg wagi!

Witam. Mam 16 lat 185 cm wzrostu i waże TYLKO 57Kg! Nigdy mi to nie przeszkadzało, zdawałem sobie sprawe z tego, że jestem chudszy niż pozostali, ale jakoś z tym żyłem, uprawiałem sporty takie jak pływactwo i kolarstwo, i tam akurat wychodziło mi to na dobre... Po pewnym czasie się dość rozleniwiłem i ostatni rok spędziłem w większości siedząc na dupie. Moje ręce jak i sylwetka są strasznie chude mimo, że jem dość dużo. Na siłownie nie mam zamiaru się zapisywać, bo po pierwsze w pewnym sensie się w stydze, a pod rugie nie mam zielonego pojęcia co i jak miał bym tam robić:P Chciał bym strasznie przytyć i przede wszystkim poszerzyć swoje ręce, bo są strasznie chude.. Dodam, że odziwo mam umięśniony brzuch i plecy, więc to nie jest dla mnie problem... W domu również nie mam żadnego sprzętu więc pytanie, czy mógł bym zacząć od zwykłych pompek? (Znalazłem na internecie podobno dobry plan treningowy 100pompek.pl) I jak szybko zrobić masę? Z góry dzięki!;)

Przecież każdy się kiedyś uczył chodzić A z dwojga złego lepiej być chudym aniżeli otyłym.
Szybciej zbudujesz sportową sylwetkę i nie będziesz musiał aż tak restrykcyjnie przestrzegać diety.

Po pierwsze. Nie masz umięśnionego brzucha ani pleców :). Bo prostu jesteś chudy, a to co widać to efekt właśnie tego. Bez siłowni owszem da radę ale dłużej i ciężej. Samymi pompkami mało zrobisz. Nie masz się czego wstydzić na siłowni. Każdy kiedyś zaczynał. Co do tego jak przytyć to musisz jeść więcej niż wynosi twoje zapotrzebowanie kaloryczne dzienne i najlepiej z jak najmniej przetworzonych produktów. Większość osób którzy mówią, że jedzą dużo to po obliczeniu wychodzi im raptem marne 2000kcal albo nawet nie. Wracając do treningu. Jeżeli już bardzo się wstydzisz na siłowni to poczytaj o StreetWorkout gdyż to będzie dla ciebie drugie najlepsze wyjście.

A) Nie jesz dużo, jesz mało. Ewentualnie jesteś na coś chory. Też byłem taki jak Ty i myślałem, że jem dużo. Nie wierzysz? Napisz co, ile i o której wczoraj jadłeś.
B) Jak nie chcesz chodzić na siłownię, to odbierasz sobie szansę, aby dobrze w przyszłości wyglądać. Pamiętaj, że 99% ludzi pierwszy raz poszło na siłownię, gdyż byli albo za chudzi albo za grubi. Nikt też od razu nie zaczynał od wyciskania 150 kg na klatę z perfekcyjną techniką. Ludzie na siłowni są z reguły bardzo życzliwi i bardzo chętnie Tobie pomogą.
C) Tak między nami, to ćwiczenia z własnym ciężarem ciała, to g**** dadzą.

Tygrys_85

A) Nie jesz dużo, jesz mało. Ewentualnie jesteś na coś chory. Też byłem taki jak Ty i myślałem, że jem dużo. Nie wierzysz? Napisz co, ile i o której wczoraj jadłeś.
B) Jak nie chcesz chodzić na siłownię, to odbierasz sobie szansę, aby dobrze w przyszłości wyglądać. Pamiętaj, że 99% ludzi pierwszy raz poszło na siłownię, gdyż byli albo za chudzi albo za grubi. Nikt też od razu nie zaczynał od wyciskania 150 kg na klatę z perfekcyjną techniką. Ludzie na siłowni są z reguły bardzo życzliwi i bardzo chętnie Tobie pomogą.
C) Tak między nami, to ćwiczenia z własnym ciężarem ciała, to g**** dadzą.

2 pierwsze punkty racja.
3 g**** prawda :). Streetworkout na wysokim poziomie daje niesamowite efekty w sylwetce jak i sile :). Nikt z siłowni nie wykona takich elementów siłowych jak ktoś kto zawodowo trenuje street. W drugą stronę jednak działa to też tak, że ktoś kto trenuje street również może podnieść nie mały ciężar na siłowni :).

Ile da kolesiowi, który waży 57 kg przy 185 cm wzrostu? 2-3kg w ciągu roku? On tu potrzebuje pomocy, aby przytyć 15 kg w ciągu roku.

A czy na siłowni zbuduje 15kg miecha w ciągu roku? Nie.
A czy na street zbuduje 15kg miecha w ciągu roku? Nie.

Tak więc jęzeli chodzi żeby tylko przytyć to trening będzie mało istotny jeżeli po prostu będzie jadł dużo. Na treningu SW przy dobrej diecie na początku przygody zrobi praktycznie tyle samo co na siłowni. Po roku czy dwóch mogą się zacząć pojawiać kłopoty w budowniu masy na samym SW dlatego większość zawodników dokłada wtedy treningi siłowe, a ich sylwetki są na prawdę do pozazdroszczenia. Osobiście też bym wybrał siłownię na jego miejscu ale opcja SW wcale nie będzie dużo gorsza :). Sam w wakacje zawsze mam 2 miesiące treningu SW i nie zauważam żadnych spadków siły na siłowni, a wręcz przeciwnie zyskuje wiele nowych możliwości treningowych ;p.

Trochę mitów szerzysz.

Dobra wiecie co? j***ć to, zapisuje się na siłownie:^ Cały czas patykiem być nie moge, od wczoraj ogarnąłem diete, staram się wciskać więcej kalorii w siebie, i jak narazie mam motywacje by to ciągnąć:^ Dzięki wielkie chłopaki, jeszcze tylko pytanie odnośnie początków na siłowni.. Jak to wszystko zacząć? Jakieś określone treningi? Bo już teraz czuje, że nie będę wiedział co ze sobą zrobić będąc tam:)

https://www.sfd.pl/[ART]_Pierwszy_rok_treningów_-t906985.html 

YoungHero

Dobra wiecie co? j***ć to, zapisuje się na siłownie:^ Cały czas patykiem być nie moge, od wczoraj ogarnąłem diete, staram się wciskać więcej kalorii w siebie, i jak narazie mam motywacje by to ciągnąć:^ Dzięki wielkie chłopaki, jeszcze tylko pytanie odnośnie początków na siłowni.. Jak to wszystko zacząć? Jakieś określone treningi? Bo już teraz czuje, że nie będę wiedział co ze sobą zrobić będąc tam:)

I bardzo dobrze. Byłem podobnym patykiem jak Ty kiedy zaczynałem .
Wszystko znajdziesz w artykule do którego ling wkleił Tygrys.

Właśnie się zapisałem na siłownię, płacę 25€/ miesiąc... Jutro mam pierwszy trening, z tego co się dowiadywałem będę miał robiony plan treningowy i wszystko co będzie mi potrzebne:) #BeginningNewLife