DT Julietta

12/07/2016

MISKA
rozkład 120b/ 180w/ 80t (1930kcal)
+ pomidor, cebula, cukinia, rukola
+ ocet jabłkowy
+ woda, kawa z mlekiem 3x
+ wit C, wit D, wit B complex, wapń i magnez



w pracy stres wychodzi mi już bokami, głowa miała ochotę na trening
niestety góra pogrążona w domsach - ściąganie koszulki przez głowę to czasem nie taka prosta sprawa





Zmieniony przez - Julietta w dniu 2016-07-13 22:13:46

13/07/2016

MISKA
rozkład 120b/ 180w/ 80t (1930kcal)
+ papryka grilowana, oliwki, warzywa z rosołu (marchewka, pietruszka, cebula)
+ woda, kawa z mlekiem 2x, z ekspresu 1x, bulion 1/2x
+ wit C, wit D, wit B complex, wapń i magnez



cały dzień beznadziejny
rano miałam przymusowy marszobieg z górki w nieodpowiednich butach i chyba coś sobie zrobiłam, bo jak ruszam stopami to czuje ponaciągane ścięgna w stopach
jak dla mnie to był dość duży wysiłek, po dotarciu na miejsce sapałam chyba z 10minut zanim doszłam do siebie
w stronę powrotną powtórka z rozrywki, góra stroma jak nie wiem, do tego coś mi strzeliło do głowy i wcześniej weszłam do sklepu po mięso i warzywa, bez kitu ledwo wyszłam
poza tym kiepsko spałam, dręczą mnie koszary, ostatnie 3noce totalnie niedospałam

trening sobie odpuściłam, nie lubię iść odklepać... jutro też jest dzień

Tak czasami bywa a trening nie zając i nie ucieknie może jakieś wyjście na masaż czy do sauny by Ci dobrze zrobiło? Albo chociaż chwila spokoju z książką - problemy ze snem to chyba właśnie mają podłoże stresowe

eveline

Tak czasami bywa a trening nie zając i nie ucieknie może jakieś wyjście na masaż czy do sauny by Ci dobrze zrobiło? Albo chociaż chwila spokoju z książką - problemy ze snem to chyba właśnie mają podłoże stresowe

u mnie to problemy ze snem są podwójne
raz, że czasem chodzę spać późno i śpię ok 6godzin, co dla mnie jest stanowczo za mało, bo najlepiej funkcjonuję sypiając 8/9 godzin
dwa, jak zwróciłaś uwagę, stres przyczynia się do jakości snu i powoduje, że właściwie mimo iż śpię, to się nie wysypiam

masażysty zaczęłam nawet szukać
eh, tych co robią ''miło i dobrze'' nie brakuje, szukam raczej kogoś wyjątkowego, kto robi tylko ''dobrze''- ponoć niedaleko pracy jest koleś, co PONOĆ pół życia spędził masując zawodników rugby- mam zamiar się coś o nim dowiedzieć i jeśli nie znokautuje mnie cena usługi to spróbuję się umówić do niego na wizytę

14/07/2016

MISKA
rozkład 120b/ 180w/ 80t (1930kcal)
+ passata pomidorowa, rukola, pomidorki koktajlowe, zielona cebulka
+ woda, kawa z mlekiem 2x, z ekspresu 1x, herbata owocowa 2x
+ wit C, wit D, wit B complex, wapń i magnez
+ glutamina i bcaa (po treningu)




W PRACY


OBIAD
niech mi ktoś powie, że ''suchy ryż z kurczakiem'' nie jest pyszny


KOLACJA
moje ukochane ostatnio



TRENING SIŁOWY
Trening B.
A. Martwy ciąg
29/06/16 - 15x 30kg & 10x 40kg plus 7x 40kg
05/07/16 - 15x 40kg & 15x 40kg
08/07/16 - 15x 40kg & 15x 40kg
14/07/16 - 12x 40kg & 12x 45kg & 12x 45kg

B1. Wyciskanie sztangi stojąc
29/06/16 - 15x 10kg & 15x 10kg
05/07/16 - 15x 10kg & 15x 10kg
08/07/16 - 10x 15kg & 18x 10kg
14/07/16 - 11x 15kg & 12x 10kg & 15x 10kg

B2. ściąganie drążka górnego do klatki szeroko z nachwytem
29/06/16 - 15x 20kg & 15x 20kg
05/07/16 - 15x 20kg & 15x 20kg
08/07/16 - 15x 20kg & 15x 20kg
14/07/16 - 12x 37.5kg & 12x 37kg & 12x 37kg

C1. Wypady
29/06/16 - 15x cc & 15x cc
05/07/16 - 15x cc & 15x 3kg:
08/07/16 - 15x 5kg: & 15x cc
14/07/16 - 12x 4kg: & 12x 4kg: & 8x 4kg:

C2. Uginanie nóg leząc
29/06/16 - 15x 4kg & 15x 4kg
05/07/16 - 15x 5kg & 20x 7kg
08/07/16 - 15x 8kg & 16x 8kg
14/07/16 - 12x 8kg & 12x 8kg & 12x 8kg

D. Pompki 1 seria max
29/06/16 - 10x opuszczanie
05/07/16 - 12x wysoki step
08/07/16 - 13x wysoki step
14/07/16 - 14x wysoki step

martwy dziwnie, niektóre powtórzenia wchodziły genialne, inne słabo

wyciskanie stojąc- kombinacje alpejskie muszę w końcu zrobić 3serie 15kg

ściąganie drążka- życiówka
dziś maszynę na której zwykle ćwiczę obstawiła pakerka, nie było szans się dopchać
okazało się, że jest druga prawie taka sama, ba lepsza, bo ma możliwość regulacji wyciągu górnego
ustawiłam sobie wszystko pod siebie i boom- 37,5kg poszło
sama nie wierzyłam, więc pytałam jednego z trenerów czym się różnią, a ten do mnie, że tylko regulacją wyciągu górnego i progresem, bo sztabki idą 25kg, 37,5kg, 50kg, 62,5kg, 75kg...
ta siłownia mnie zaskakuje...

wypady zrobiłam z serią rozgrzewkową z cc i sama nie wiem, czy pomogło, ale ewidentnie brakuje mi tu siły, zwłaszcza gdy odstawiam stopę- szło trochę na raty
uginanie nóg mnie dziś dobiło...

no nawet zwykly posilek z waflami moze wygladac baaardzo zachecajaco

SPAM
dziś rano spełniło się jedno z moich marzeń
stałam się posiadaczką biletu na British Finals and Pro Grand Prix 2016
cieszę się jak dziecko i już nie mogę doczekać się jesieni

nie ukrywam, że najbardziej interesują mnie Panie
zwłaszcza te powyżej 35roku życia są dla mnie mega inspiracją



piękne !

Aaale super. Zazdroszczę

15/07/2016

MISKA
rozkład 120b/ 180w/ 80t (1930kcal)
+ pomidor, cebula, oliwki, rukola, pomidorki koktajlowe
+ woda, kawa z mlekiem 2x, z ekspresu 1x, herbata owocowa 2x
+ wit C, wit D, wit B complex, wapń i magnez
+ glutamina i bcaa (po treningu)



OBIAD


CHWILA PRZYJEMNOŚCI
czyli moja szarlotka pachnąca cynamonem



TRENING SIŁOWY
Z S. & M.
1. Martwy ciąg
03/07/16 - 5x 35kg & 5x 45kg & 5x 55kg & 3x 65kg & 1x 75kg
15/07/16 - 5x 35kg & 5x 45kg & 5x 55kg & 4x 65kg & 2x 75kg

2. Przysiad ze sztangą na plecach
03/07/16 - 5x 20kg & 5x 25kg & 5x 30kg & 5x 30kg & 2x 35kg
15/07/16 - 5x 20kg & 5x 30kg & 5x 40kg & 5x 40kg & 2x 45kg

3. Wyciskanie sztangi na ławce poziomej
03/07/16- 5x sztanga & 5x sztanga & 5x sztanga & 5x sztanga & 5x sztanga
15/07/16- 5x sztanga & 5x sztanga & 5x sztanga & 5x sztanga & 3x sztanga+ 3kg

4. Wiosłowanie sztangą w opadzie tułowia
03/07/16- 5x 10kg & 5x 15kg & 5x 20kg & 5x 25kg & 5x 30kg
15/07/16- 5x 20kg & 5x 20kg & 5x 30kg & 5x 25kg & 5x 25kg

5. Side lying clam
03/07/16- 25x:
15/07/16- 25x:

6. Plank
03/07/16- 30sek
15/07/16- 35sek

trafiła mi się ustawka z koleżankami, no nie mogłam odmówić

martwy- jest dobrze dziś mniej strachu, 2x 75kg poszło dość sprawnie

przysiady robione pod okiem instruktora, jak łatwo się domyśleć zupełnie inna bajka- świadomość, że ktoś jest za tobą i czuwa daje niesamowity komfort psychiczny, również tu- rekord życiowy 2x 45kg

wyciskanie sztangi- szło dużo ciężej niż ostatnio, możliwe, że miałyśmy cięższą sztangę niż ostatnio
na koniec zrobiło się wesoło, koleżanki wrzuciły mi na sztangę 2x 1.25kg i kazały wyciskać, 5powtórzeń nie dałam rady

wiosło- mogłam sobie darować, wydaje mi się, że zmarnowałam tylko czas- za ciężkie, za lekke, źle się pochyliłam, nie czuje, co powinnam... i tak dalej

ogólnie miło spędzony wieczór, możliwe, że spotkamy się jeszcze za tydzień
***

moje dumne 75kg wyglądało tak

Jejku... jakie pyszności tutaj masz.