Konkurs - Krata na lato 2016 - Szajba

Fotka jak najbardziej pasuje!
Z pomiarów klata wychodzi dużo większa w stosunku do pasa - czego nie widać, chyba, że zdjęcia przekłamują.
Ogólnie - super sylwetka!!
Moje gratulacje!!

To napisz co i jak z miską proszę!


Zmieniony przez - panteon w dniu 2016-07-01 00:01:46

Uf, jakoś zdążyłem. Za długo w pracy mi zeszło. No, ale mogę się pochwalić że konkurs zaliczyłem od początku do końca
Efekty jakie są każdy widzi, chudo, ale żylaście i będzie jeszcze chudziej i jeszcze żylaściej. Nim dobiję do zerowego bilansu, myślę że i do 75kg może waga polecieć. Zobaczy się.
Fotka to nie ten kaliber, fajne porównanie, ale bardzo, bardzo na wyrost. Mimo to dzięki
Klata duża nie jest, ale mam dużą pojemność płuc, a jako że miało być na wdechu, to się wdechnąłem. Muszę przyznać że znacznie lepiej wygląda przy niższym BF.
Brzuszki wyszły jak wyszły. Nie ćwiczę brzucha wcale, bo mnie to nudzi. Konkurs dotyczył kraty nie brzuszków, a krata jest. Co prawda, muszę się nieźle nawyginać żeby ją pokazać, ale jest.

panteon

Fotka jak najbardziej pasuje!
Z pomiarów klata wychodzi dużo większa w stosunku do pasa - czego nie widać, chyba, że zdjęcia przekłamują.
Ogólnie - super sylwetka!!
Moje gratulacje!!

To napisz co i jak z miską proszę!

Dzięki
W moim dzienniku znajdziesz rozpiskę mojej diety. Przygotowuję ją, rozpiskę, w niedzielę i przez tydzień się jej trzymam. Wszystko liczę, prócz warzyw i mleka do kawy. Wystartowałem ze sporym deficytem, ok 500-800kcal i co tydzień obniżałem po 50kcal. Pewnie można to nieco łagodniej rozłożyć. Póki białko trzymałem wysoko (ok 140g), waga leciała w dół lekko ponad kilogram tygodniowo, Po obcięciu białka do 100g, zastopowało trochę. Tak przypuszczam iż to wina białka.
W razie jakichś pytań, pytaj. Nie jestem ekspertem, ale udało mi się bez większych strat zrzucić 12kg w dwa i pół miesiąca, nie tracąc za bardzo mięśni ni siły. Tak się mnie wydaje.

I filmik



Pewnie gdybym się tak na początku nie rozpędził, weszłoby więcej, ale szczerze mówiąc nie liczyłem na więcej niż 20 powtórzeń.

Podsumowując, miał być dzień regeneracji i odpoczynku, była robota do 21, trening brzucha i izometria. Fotki miałem robić na zenątrz, na słoneczku nad morze, niestety o 21 wciąż widno, ale słoneczko za chmurkami.


Zmieniony przez - _Szajba_ w dniu 2016-07-01 00:32:10

Zrzuciłbym jeszcze 6kg sadła i już pękałbym z dumy!!

Jakie miałeś założenia, proporcje BTW?
Dużo tłuszczu, jak najmniej węgli i średnio białka - na mnie nie podziałało..

Już na wstępie byłeś chudy, także -12kg... fiu fiu!!

Szajba, dla mnie duży plus, metamorfoza jak się patrzy. Brzuszki zawsze można poprawić, aczkolwiek i ja za skłonami nie przepadam. Będę je jednak dalej robił pod kolejny egzamin w robocie, może do stówki dojdę

kawał roboty przypomina mi się mój szaleńczy wyścig chyba z 2014/2015

Dzięki Panowie. Wiele pracy to nie wymagało, a największą robotę zawdzięczam nieobecności w kuchni

panteon

Z pomiarów klata wychodzi dużo większa w stosunku do pasa - czego nie widać, chyba, że zdjęcia przekłamują.

W konkursie należało zrobić zdjęcia pasa na maksymalnym wciągnięciu brzucha i klatki na maksymalnym wdechu i napięciu najszerszych. Różnica w wymiarach musiała być spora.
Mniej więcej tak to wygląda gdy się tylko napnę w klacie w pozycjach bardziej klasycznych.




Tym samym uciekam stąd do swojego starego dziennika, gdzie walczę o lepsze jutro.
Niedługo wrzucę jakieś podsumowanie redukcji.
Dziękuję za uwagę i pozdrawiam.



Zmieniony przez - _Szajba_ w dniu 2016-07-01 09:49:49

_Szajba_

największą robotę zawdzięczam nieobecności w kuchni

No właśnie..

Przy tych fotkach różnica jest już widoczna.

Staram się brać przykład z ludzi którym się udało!

_Szajba_

Zmieniony przez - _Szajba_ w dniu 2016-06-30 23:38:25

Gratuluję że w przeciwieństwie do zeszłorocznych konkursów dotrwałeś do końca,już za samo to należy Ci się pochwała i jak widzę po punktacji koledzy to docenili.

ale przy okazji te zdjęcia doskonale pokazały czym powinieneś się zajmować bo na pewno nie BB

Gratuluję Szajba. Dobrze to wygląda, ładny wynik 12kg to sporo zwłaszcza, że jak startowałeś to przecież otyły nie byłeś. Jeszcze raz gratki. No i silny jesteś Jak to mówią "chudy ale byk"