Szacuny
1
Napisanych postów
19
Wiek
41 lat
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
301
Jestem po silowym w domu...w tym upale masakra. Zatem 2 obwody:
Wznosy nog z lezenia x15 bez obciazenia (moje nogi są wystarczająco ciezkie;))
Wspięcia na palce x20
Przysiady klasyczne z ciężarki 1 kg
Przysiady bułgarskie z ciężarki 1 kg
Brzuszki x20 ( nie mam narazie jak robić wznosu z opadu, zastąpić brzuszkami czy czymś innym?)
Pompki x 10-12 (narazie to max mój i to z kolanami na podlodze)
Podciaganie wzdłuż ciała z ciężarki 1kg ( tu by się przydało większe obciążenie, wogole nie czuje zmeczenia)
Pompki tyłem x15
Szacuny
1
Napisanych postów
19
Wiek
41 lat
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
301
Powoli zaczyna się klarowac co i jak mogę w ciągu dnia. Pomijając fakt ze odzyczajanie od słodyczy idzie jak po grudzie;) to treningów nie odpuszczam.
No i przymierzam się jednak do przełamania i pójścia na porządna silownie;) Tylko ze...optymalnie dla mnie biorąc pod uwagę mój rozkład dnia byłoby chodzić na nią rano wcześnie tj. na 6:00. Nie mam problemu ze wstawaniem o 5:00.
No i od dwóch dni czytam jak to zorganizować z posiłkami i głupia jestem.
Zaraz po wstanie musze wziazc Euthyrox potem dopiero po min 30 minutach mogę jeść lub pić. Da się coś sensownego zjeść tak żeby się wyrobić? Niby wszędzie trąbia ze min godzina jest konieczna do treningu.
Przy bieganiu np.mozliwe jest zjedzenie banana czy chociażby kromki z dżemem. A po treningu umiarkowanym porządny posiłek potreningowy. Myślicie że do siłowni toteż by wystarczyło? Czy np spróbować jakiś odżywek z białkiem, raczej wolalabym się narazie nie suplemtowac;)
Szacuny
3421
Napisanych postów
8469
Wiek
48 lat
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
407869
A nawet jesłi trąbia , to co? Musisz ich słuchać? jesz jak Ci pasuje, ja wstaję, zjadam omlecik, wsiadam w samochód i jadę na siłkę. Nie mam problemu z ćwiczeniami, musisz przetestowac na sobie. Są tacy co ćwiczą na czczo, po bulletproof caffe. Jeśli chcesz ćwiczyć na czczo, to na kolację spora porcja ww jest potrzebna. Sprawdzasz, jak reaguje organizm i do tego dopasowujesz posiłki, a nie do tego, ze ktoś, coś gdzieś napisał
"Jeszcze nie jest ze mną tak żle, żeby robaki zaczynały mlaskać na mój widok, kiedy jadę wózkiem po łące..." nie moje tylko Sebastiana Fitzka z "Pasażera 23", ale sobie pożyczyłam.
Szacuny
1
Napisanych postów
19
Wiek
41 lat
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
301
Chyba przetestuje;) z bieganie mam tak ze niestety często pod koniec treningu lecę szybko zamiast się już uspokajać bo do kibelka juz trzeba;) dobra kurcze!kto wie może juz w piątek spróbuję z rana na silownie;)
Szacuny
29
Napisanych postów
300
Wiek
36 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
25763
Ja też nie mam problemów z ćwiczeniem zaraz po jedzeniu. Siłowo to już w ogóle, a zdarza mi się regularnie robić trening wytrzymałościowy w klubie 15 min po zjedzeniu obiadu. Potem coś długo się trawi taki wytrzęsiony, ale w ćwiczeniach nie przeszkadza
Szacuny
2451
Napisanych postów
12124
Wiek
37 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
591096
Ja próbowałam różnych wersji i na czczo i po śniadaniu, po kawie, po bananie i koktajlach. Tak naprawdę na treningu nie czuję różnicy a dopasowuję to czy coś wsunę uczuciem głodu. Jak się robiłam mega głodna na treningu to zaczęłam jeść co by nie zejść. Tak naprawdę bardziej istotne jest to, żebyś po treningu zjadła porządny zbilansowany posiłek :)
Szacuny
3185
Napisanych postów
15808
Wiek
36 lat
Na forum
8 lat
Przeczytanych tematów
146709
galazka
Ja też nie mam problemów z ćwiczeniem zaraz po jedzeniu. Siłowo to już w ogóle, a zdarza mi się regularnie robić trening wytrzymałościowy w klubie 15 min po zjedzeniu obiadu. Potem coś długo się trawi taki wytrzęsiony, ale w ćwiczeniach nie przeszkadza
Ja mam tak samo, może wytrzymałościówki bym się nie odważyła, ale znam takich, co nawet nie piją wielkich łyków wody na treningu i przed bo mają dyskomfort
Szacuny
1
Napisanych postów
19
Wiek
41 lat
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
301
Pojawia się pytanie o rozgrzewkę przed treningiem silowym;)
Przeczytałam fajny art.tu na forum dot.rozgrzewki z podziałem na cześć aerobowa i serię rozgrzewkowe ćwiczeń siłowych. Z tymże przykładu juz konkretne były raczej na treningach dla zaawansowanych. I teraz jak to przełożyć na grunt początkujący? Np.przychodze na siłownię z zamiarem robienia tego naszego FBW dla początkujących na 8 tygodni. Przez tygodnie 1-2 mam robić 2 obwody tylko. Potem zwiększać. Czy w takim razie rozgrzewka powinna wyglądać tak ze najpierw no.10 minut na maszynie eliptycznej (cześć aerobowa rozgrzewki) a potem jeden obwód z min obciążeniem całego FWB i dopiero zaczynam dwa właściwie obwody z większym obciążeniem niż rozgrzewka?
Szacuny
2451
Napisanych postów
12124
Wiek
37 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
591096
Generalnie tak :) Wy ten trening macie obwodowy? Wydawało mi się ze normalnie jedno ćwiczenie po drugim wszystkie serie. Wtedy przed każdym ćwiczeniem robisz rozgrzewkę z mniejszym ciezarem. A poza maszyna eliptyczna przydało by się jeszcze coś dodać do rozgrzewki
Szacuny
3185
Napisanych postów
15808
Wiek
36 lat
Na forum
8 lat
Przeczytanych tematów
146709
No jedno po drugim, a za obwód z tego co pamiętam uznany jest jakby trening całościowo. W sensie w pierwszym i drugim tygodniu każe ćwiczenie po drugim razy 2.
A co do rozgrzewki to ja zazwyczaj bieg na bieżni / orbitrek około 10 min. Do tego wielostawowe zaczynam z mniejszym ciężarem np 3 serie po 10 powtórzeń, a później serie docelowe. Jedni się rollują jeszcze Tutaj rion fajnie opisał o rozgrzewce https://www.sfd.pl/[ART]_Rozgrzewka_w_treningu_siłowym-t529953.html