
"Każdy ma w swoim życiu swoje Westerplatte"
Jan Paweł II
"Gorzki to chleb jest polskość"
C. K. Norwid
https://www.facebook.com/FilmyKtoreZmieniajaZycie/photos/a.1433936366899118.1073741828.1433433930282695/1434660943493327/?type=1&theater
https://www.facebook.com/photo.php?fbid=845830128789824&set=a.163427777030066.27088.100000885337703&type=1&theater
Podczas wykonywanie tego ćwiczenia, jak już pisałem, sugerowałem się maszyną jak na obrazku, żeby mieć podobną postawę, ale też filmikiem z: http://www.kulturystyka.pl/atlas/plecy.asp A jak się okazało, wykonywanie tego ćwiczenia na filmiku różni się od opisu. W opisie pisze żeby pochylić tyłów prawie równolegle do podłoża, a na filmiku tyłów jest dużo mniej pochylony i tak właśnie robiłem wcześniej. Na gif 4. Tyłów też jest dużo bardziej pochylony do podłoża.
Mam jeszcze pytanie, w opisie pisze „Bardzo istotne w tym ćwiczeniu jest ułożenie pleców, a konkretnie ich wygięcie do środka w dolnym odcinku grzbietu.” chodzi żeby były ugięte w stronę brzucha, a nie żebym wyginał w łuk?
Co masz na myśli że "łamie" pozycje?
kopfsztangaWioslowanie jak na obrazku to nie jest błąd, po prostu pod innym kątem plecy angazujesz, to na pewno nie jest przyczyną bólu
Może to nie jest błąd na maszynie, ale z sztangą już tak?
Zmiana kąta nachylenia tułowia powoduje proporcjonalnie angaż innych mięśni i im niższy pochył tym mniejszym ciężarem możliwe jest techniczne wykonanie wiosłowania. Przy zachowaniu krzywizny kręgosłupa mniejszy pochył nie jest błędem.
Zmieniony przez - Hubert81 w dniu 2016-04-27 15:46:30
"Każdy ma w swoim życiu swoje Westerplatte"
Jan Paweł II
"Gorzki to chleb jest polskość"
C. K. Norwid
https://www.facebook.com/FilmyKtoreZmieniajaZycie/photos/a.1433936366899118.1073741828.1433433930282695/1434660943493327/?type=1&theater
https://www.facebook.com/photo.php?fbid=845830128789824&set=a.163427777030066.27088.100000885337703&type=1&theater
Hubert81Spróbuj rolowania wałkiem, masowania za pomocą piłeczki bolesnego miejsca, ćwiczeń poprawiających mobilność stawu krzyżowo biodrowego.
Zmieniony przez - Hubert81 w dniu 2016-04-27 15:46:30
Spróbuje.
Hubert81Zmiana kąta nachylenia tułowia powoduje proporcjonalnie angaż innych mięśni i im niższy pochył tym mniejszym ciężarem możliwe jest techniczne wykonanie wiosłowania. Przy zachowaniu krzywizny kręgosłupa mniejszy pochył nie jest błędem. Zmieniony przez - Hubert81 w dniu 2016-04-27 15:46:30
apokalipsa...akurat te instruktażowe filmiki są do kitu... ogólnie jw. napomknięto wiosłowań jest wiele odmian, jednakże jeśli chodzi o wiosłowanie w swych podstawach angażujące najszersze to ja proponowałbym wykonać je podchwytem z tułowiem jednak dość poważnie pochylonym, prawie równolegle z podłożem, ważna rzecz przy każdego rodzaju wiosłowanich to nie tylko koncentracja się na ułożeniu tułowia ale też i na ułożeniu całego ciała, choć jedno bez drugiego nigdy nie może być dobrze, zwracaj uwagę na ugięcie kolan, ułożenie bioder a dopiero wtenczas wynikające z tego ułożenie tułowia, trzeba też tutaj zwrócić uwagę na ustawienie głowy...
Po przemyśleniu wszystkiego postanowiłem wczoraj trochę jeszcze popróbować przed lustrem. Wydaje mi się że wszystko było ok biorąc pod uwagę to co pisaliście, poza jedną rzeczą. Jak wykonywałem te ćwiczenie to zawsze starałem się mieć proste plecy, ale też dolny odcinek grzbietu, a z tego co się dowiedziałem powinien on być wygięty do środa i tak właśnie wczoraj robiłem i było dużo lepiej. Poczekam teraz aż ból ustanie całkowicie bo już boli coraz mniej jak zawsze po czasie i będę robił nowym sposobem i zobaczę czy ból powróci. Wydaje mi się że za bardzo obciążałem dolny odcinek grzbietu cały czas starając się go utrzymać prosto, zamiast go wygiąć do środka.
ryba005A prostowniki cwiczysz ?
W starej rozpisce nie za bardzo ale w nowej już tak.