[Dziennik konkursowy] korniczatko&rkarpinski

Tragedii nie widzę w tym jedzeniu Wszystko jest dla ludzi ale redukujemy wiec z umiarem. Jeśli już masz cokolwiek podjeść ponad stan to w dni treningowe

jak się patrzy na takiego burgera to az ochota przychodzi , moze wieczorem tez zrobie

Cześć, cześć ;)

Dzisiaj ciężki dzień z trzymaniem diety i ogólnie... Matma wymęcza. Jeszcze do jutra, a potem ekonomia, juhu!
Bardzo mnie cieszy, że podoba się moje jedzonko. Teraz najprawdopodobniej 2 tygodnie w Gdańsku, więc możecie czekać na ciekawe zdjęcia + od piątku więcej czasu wolnego. Nawet sobie dzisiaj myślałam czy jakiś bułeczek nie upiec to przyszłych hamburgerów i żeby było prawdziwe makro ^^



Względem diety... W ramach kalorycznych się trzymałam ;) Siedziałam przy stole na urodzinach i wpisywałam, co tam mogę zjeść, co nie.

Jak najpierw usłyszałam od trenera, że 140g białka to powiedziałam, że dużo i tak się teraz skupiłam na dobijaniu białka, że nie zauważam, że to już starczy;p

Tak szczerze mówiąc to do podjadania jakoś mnie nie ciągnie, aż tak. Te 1600 kcal, co jest to taka ilość dla mnie naprawdę fajna. Nie chodzę głodna i czuję się w porządku. Wczoraj pisałam, bo jak czytałam dzienniki w lejdis to bardzo zwracają uwagę na to, żeby produkty były jak najmniej przetworzone i tego typu... Stąd przyzwyczajenie, że coś takiego jak kabanosy zbyt dobre nie są. Ale dobre takie przyzwyczajenia, nigdy nie wiadomo, co oni tam wciskają, ale czasem jest ochota :D

Dziś mało zdjęć... Na urodzinach skupiłam się na robieniu zdjęć ludziom, a nie jedzenia, więc nie ma co wybierać ;)

(Wiecie jak ciężko było odmówić tortowi? Taki czekoladowy był... Ale wpadł tylko najmniejszy kawałek sernika, który był bez polewy i bez spodu - sam twaróg ;D)









Względem treningu... Jak się mocno zdenerwuję nad zadaniami to pójdę na spacer ;D Ale tak to weekend na tyłku przed zbiorem z matmy. Spróbuję spacer nadrobić w tygodniu ;)

Od jutra znowu moje jedzonko na pocieszenie powiem ;)





Zmieniony przez - korniczatko w dniu 2016-04-17 22:03:01

Chyba moja kolacja trochę śmiesznie wygląda Ale już mi więcej pistacji nie zostało ;<

Trenerze, jak z jutrzejszym treningiem? Jak dokładać czy też nic? :D

Jak masz takie male krążki to 2,5kg tam gdzie czujesz moc

Okej, to na pewno to będą przysiady, w wyciskaniu to hantlami to 6kg wezmę, w martwym zobaczę, jak dam radę ;). Ale powinno pójść. W wyciskaniu wąsko 2kg. A military press i uginania boję się podwyższać o 2kg... Zobaczymy, o 1kg większą sztangę (małą) może być? Bo jak tak to biorę;D

pamiętaj o wskazówkach przy wyciskaniu jak coś to możesz nagrać filmik zzeby zerknac jak to wyglada

Hej Wszystkim ;)

Padam... Ze zmęczenia każdego jakie się da ;p Uczelnia wymęczyła psychicznie i mózgowo, a siłownia fizycznie..
Dlatego dzisiaj bardziej krótko i na temat ;)



Dzisiaj trochę więcej zdjęć... Kanapka ujęta z dwóch stron, żeby narobić apetytu ;) W końcu wyczekane udka! Ale nie miałam przyprawy jakiej chciałam, pomidorków koktajlowych nie było, więc to nie była taka potrawa z moich marzeń.. Ale też smaczna ;)

Została mi makrela, jak ostatnio jadłam na kolację i dzisiaj wpadła w postaci pasty na kanapkę. Na zdjęciu super ekstra apetycznie nie wygląda... Ale jest okej ;)







Trening!
Dziś był mega ciężki. Zaczęłam go robić dopiero o 20:45 i strasznie mi dziś brzuch dokuczał ;/ Kobiece sprawy się odzywają.

Ale, ale...! Mam filmiki! ;D
Więc bardzo proszę o spojrzenie i napisanie błędów, jakie popełniam, żeby wiedzieć nad czym pracować ;)
Brakuje jeszcze filmików z 2 ćwiczeń na tricepsy i bicepsy, ale postaram się w najbliższym czasie uzupełnić.

Przysiady:
Nałożone więcej i nie sądziłam, że aż tak odczuję te 2,5kg. Było ciężko. Na filmiku chyba trochę przechylam się zbyt w przód...





Wyciskanie:
Tu też po 1kg na rękę dało popalić. Ale klatę czuję




Martwy ciąg:
Tu bardzo proszę o obejrzenie filmiku. Czuję to ćwiczenie, jak ćwiczę, tyłek i plecy bolą, ale nie wiem, jak z tym tyłkiem przy wykonywaniu ćwiczenia. Nie wiem czy ma być niżej czy wyżej czy jak...
(Tu mi dość mocno dokuczał brzuch i ciężko było ;/)





Military press
Z tego filmiku jeszcze nie było, więc tu też liczę na spojrzenie ;) Barki mocno czuję ogólnie, ale dziwię, że na bicepsa daję radę więcej niż na barki... Dlatego bardzo możliwe, że popełniam tu jakiś błąd.
Tu ciężaru nie dokładałam, bo ostatnio nie wykonałam takiego maksa powtórzeń i nie czułam się na siłach.





Tricepsy
A tu dołożyłam :D I było ciężko... Ale jak teraz piszę na klawiaturze, to cały czas je czuję ;)


Bicepsy
Chciałam dołożyć, ale nie było odpowiedniej sztangi i... zostało przy starej wadze. Co nie oznacza, że było łatwo... Byłam już tak wykończona, że to ostatnie powtórzenia to była tortura.






Na dziś to już wszystko.
Łóżko woła do spania ;)

Kolorowych snów!



Zmieniony przez - korniczatko w dniu 2016-04-19 00:09:16

-przy siadach pilnuj żeby kolana nie wychodziły poza linie palców, jak zaczynasz ruch to nie skupiaj się na ugięciu kolan tylko bioder a kolana pójdą automatycznie w sensie skup się na tym jakbyś miała siadać do tyłu jak na krześle a nie żeby zejść na dół
- wyciskanie wydaje sie spoko , jak czuałaś pierisiowe ?
- ciagi nie są złe ale tyłek niżej dlatego też mocno możesz czuć tył uda
- zołnierskie mi nie wyświetla

Dziękuję bardzo za obejrzenie ;)

-Względem przysiadów to ostatnio skupiałam się na zejściu niżej, więc teraz zmienię na skupianie się "na siadanie" ;)
Jutro będę pilnować.

-Przy tym pierwszym razie, jak wstawiałam filmik (tydzień temu) to wtedy słabo czułam, ale jak zastosowałam się do Twojej porady, tak zaczęłam czuć, co powinnam.

-Przy martwym ciągu to nie wiedziałam, jak z tym tyłkiem, więc teraz sprawa już się wyjaśniła. Będzie niżej!;)

- A z żołnierskimi to nie wiem, co może być nie tak... Ja mogę normalnie włączyć i Kuba wczoraj na innym komputerze też mógł. Wstawię jeszcze raz link, bo posprawdzałam ustawienia i jest jak w każdym.






Tak poza tym to bardzo dziękuję za zainteresowanie i że potrafisz obrazowo wyjaśnić, jak poprawić ćwiczenia ;) Jak z tym krzesłem czy orzechem. Dla laików takich jak ja to bardzo pomocne.
Dziękuję!:)