Jadłospis od dietetyka jest kiepski. Osoby trenujące na siłowni mają większe zapotrzebowanie na białko, także na pewno będzie trzeba podbić jego ilośc.Dodatkowo makroskładnik ten ma szereg zalet-w tym hamowanie uczucia głodu (zawiera aminokwas, który wpływa na ośrodek głodu w mózgu).
„I would like to be the first man in the gym business to throw out my scale. If you don't like what you see in the mirror, what difference does it make what the scale says?„
Szacuny
2
Napisanych postów
79
Wiek
38 lat
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
1583
troszkę dzisiaj poczytałem poszperałem
Korzystając z tematu: "Dieta - ułóż sam(a)"
Według pierwszego schematu moje zapotrzebowanie wyliczyłem na 3000kcal
Według drugiego tego prostszego wyliczyłem miedzy 3400-3150kcal (niewiem jaki wspołczynnik aktywności ustalić czy 1,3 czy 1,4 a może jeszcze inny)
Wyliczyłem też składniki diety.
Według moich obliczeń dieta powinna zawierać:
200g b
120g ww
234g tł
ale chyba coś źle policzyłem, aż 234g tłuszczu ma być w diecie na zrzucanie fatu??
Zmieniony przez - Kędzior w dniu 2016-04-17 00:41:47
Szacuny
24
Napisanych postów
132
Wiek
38 lat
Na forum
8 lat
Przeczytanych tematów
5976
Zacznij od 3000 kcal powinno być ok. Jak waga za szybko będzie spadała to dołożysz kcal, a jak za wolno to odejmiesz. Taka maksymalna "bezpieczna" granica to około 4 kg straty na miesiąc. Co do bilansu dziennego to białko około 250g, węglowodany ze względu, że pracujesz fizycznie podnieś do około, a nawet ponad 200g, tłuszcz około 130g. W zależności jak organizm będzie reagował bilansuj węglowodanami lub tłuszczami.
Szacuny
4064
Napisanych postów
45434
Wiek
3 lata
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
347433
Kędzior
troszkę dzisiaj poczytałem poszperałem
Korzystając z tematu: "Dieta - ułóż sam(a)"
Według pierwszego schematu moje zapotrzebowanie wyliczyłem na 3000kcal
Według drugiego tego prostszego wyliczyłem miedzy 3400-3150kcal (niewiem jaki wspołczynnik aktywności ustalić czy 1,3 czy 1,4 a może jeszcze inny)
Wyliczyłem też składniki diety.
Według moich obliczeń dieta powinna zawierać:
200g b
120g ww
234g tł
ale chyba coś źle policzyłem, aż 234g tłuszczu ma być w diecie na zrzucanie fatu??
Zmieniony przez - Kędzior w dniu 2016-04-17 00:41:47
Węgle podnieś do 300g, a tłuszcz zetnij do 70-80g. Od tych wartości zacznij kalibrację i obserwację organizmu.
„I would like to be the first man in the gym business to throw out my scale. If you don't like what you see in the mirror, what difference does it make what the scale says?„
Szacuny
24
Napisanych postów
132
Wiek
38 lat
Na forum
8 lat
Przeczytanych tematów
5976
Tak dla przykładu węglowodany można porównać do benzyny, a tłuszcze do ropy. Węglowodany dają kopa organizmowi ale są mniej efektywne. Tłuszcze bardziej efektywne. Oprócz tego tłuszcze są bardziej potrzebne organizmowi do choćby przyswajania witamin czy dobrego funkcjonowania mózgu. W twoim wypadku jest potrzebny kop czyli węglowodany (praca fizyczna i ćwiczenia siłowe) jak i tłuszcze. Nadmiar tłuszczy i tak będzie przez organizm rozbity na energie, a deficyt kaloryczny gwarantuje, że nic się nie odłoży. Jak dla mnie lepiej przesadzić z tłuszczami niż z węglami w diecie redukcyjnej, ponieważ tłuszcze są bardziej pożyteczne, a i tak dają potrzebną energię.
Deficyt kaloryczny powoduje niedobór energii dla organizmu i przez to organizm pobiera potrzebną, brakującą energie z odłożonego tłuszczu. W zależności od twojej wagi organizm może dziennie pobrać ograniczoną wartość z odłożonego tłuszczu. Przyjmuje się, że jest to niecałe 70kcal na kilogram zgromadzonego tłuszczu. W twoim wypadku około 1750 kcal dziennie. Czyli teoretycznie mógłbyś tracić około 6,5 kg tłuszczu miesięcznie ale każdy organizm reaguje inaczej i "bezpieczna" wartość to tak jak pisałem około 4kg straty na miesiąc. Mam nadzieje, że te informacje przydadzą się do ułożenia własnej diety i dietetyk nie będzie Tobie potrzebny. Sam najlepiej znasz swój organizm ;)
Jestem ciekawy co dietetyk zaproponuje.
Zmieniony przez - kacper-24 w dniu 2016-04-18 12:53:15
Zmieniony przez - kacper-24 w dniu 2016-04-18 12:53:54
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
77
Napisanych postów
2109
Wiek
37 lat
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
140250
Nie chce byc zlosliwy, ale ten Twoj dietetyk nie ma pojecia o zywieniu dla osob uprawiajacych sport. Taka diete jaka Ci ulozyl potrafilaby osoba, ktora konczy gimnazjum i miala kilka zajec na biologii o zywieniu.
Twoj portfel wiec decyduj czy chcesz dalej miec ,,super" diety od fachowca.
Zmieniony przez - Slawod1 w dniu 2016-04-19 09:16:56