Szacuny
2
Napisanych postów
63
Wiek
31 lat
Na forum
9 lat
Przeczytanych tematów
1674
tak to w bułgarze było duzo bo ostatnie powtorzenia juz ciezko szły...az za ciezko
zobacze na kolejnym treningu i jesli bedą pod koniec ruchy wymuszone to odejmę troche..
a w przysiadach i w martwym postaram sie o asekuracje i z treningu na trening bede rogresowac obiecuje:)
mam pytanie co sądzicie o sniadaciach typowo B/T ?
Zmieniony przez - Natalia1203 w dniu 2016-03-22 22:31:44
Szacuny
2
Napisanych postów
63
Wiek
31 lat
Na forum
9 lat
Przeczytanych tematów
1674
Czesc ! trzymam sie ostro swoich założen ale chciała bym zapytac was tutaj czy opłaca sie jesc sniadania w systemie Białkowo-tłuszczowym ? stosuje go od 9 dni ... ale ja jak to ja załozyłam ze jesli do miesiaca nie bedzie jakiejs zmiany to wracam do węgli w sniadaniu . mam jeszcze do was pytanie o IF ?czy jest to bezpieczne dla kobiet?w sensie gospodarki hormonalnej i jak długo powinna trwac i jak wychodzi sie z takiej diety bez efektu jojo? mam nadzieje ze ktos cos poradzi:)
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
22600
Napisanych postów
11142
Wiek
47 lat
Na forum
8 lat
Przeczytanych tematów
356231
Śniadania BT mają swoich zwolenników, ale nie każdemu ten sposób pasuje. Z tego co kojarzę sporo osób w dziale ma śniadania BT i sobie chwali, ale drugie tyle funkcjonuje bez problemów na zbilansowanych. Są ludzie, którzy źle się czują bez węglowodanów. Musisz przetestować na sobie.
Co do IF dla kobiet, to w dużym skrócie odpowiedź daje cytat z faftaqa:
Szacuny
3421
Napisanych postów
8469
Wiek
48 lat
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
407869
Natalia1203
Czesc !
trzymam sie ostro swoich założen ale chciała bym zapytac was tutaj czy opłaca sie jesc sniadania w systemie Białkowo-tłuszczowym ? stosuje go od 9 dni ...
ale ja jak to ja załozyłam ze jesli do miesiaca nie bedzie jakiejs zmiany to wracam do węgli w sniadaniu .
mam jeszcze do was pytanie o IF ?czy jest to bezpieczne dla kobiet?w sensie gospodarki hormonalnej i jak długo powinna trwac i jak wychodzi sie z takiej diety bez efektu jojo?
mam nadzieje ze ktos cos poradzi:)
Ale czemu w twoim przypadku ma służyć IF? Dalszemu chudnięciu?
I to samo pytanie do śniadań białkowo-tłuszczowych?
"Jeszcze nie jest ze mną tak żle, żeby robaki zaczynały mlaskać na mój widok, kiedy jadę wózkiem po łące..." nie moje tylko Sebastiana Fitzka z "Pasażera 23", ale sobie pożyczyłam.
Szacuny
2
Napisanych postów
63
Wiek
31 lat
Na forum
9 lat
Przeczytanych tematów
1674
Problemem u mnie sa oporne partie ciala tj okolice bioder i posladkow...
Dieta juz dlugo zbilansowana a te okolice ani drgną...zastanawiam sie jeszcze czy to nie wina kortyzolu...
A czytalam ze if moze ten kortyzol unormowac dlatego stad moje pytanie
Szacuny
3421
Napisanych postów
8469
Wiek
48 lat
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
407869
eveline
Cześć Żadnej redukcji, bo same kości z Ciebie zostaną. Jesteś bardzo szczupła, wręcz chuda. Nogom brakuje umięśnienia, góra jest drobna a tzw. pokazanie mięśni brzucha najszybciej zrobisz w kuchni, poprawiając jakość jedzenia.
Ja to bym dalej u Ciebie w szła w rekompozycję, ale tak w kierunku dobudowania tkanki mięśniowej. Dwugłowe uda, pośladki (szczególnie pośladkowy średni żeby pupa nabrała krągłości) - tu by się przydało więcej mięśni.
W pozycji bokiem widać, że albo masz problem z postawą, albo stoisz zupełnie rozluźniona z wywalonym brzuchem. Ściągnij łopatki, napnij lekko brzuch, całą sylwetkę "wyciągnij" w górę a zobaczysz jak bardzo się ona zmieni.
Masz fajną obręcz barkową - dobra szerokość w stosunku do bioder i talii i niezły kształt barków - jakbyś tu popracowała i nad plecami to jesteś w stanie uzyskać fajną fit sylwetkę. Tylko nie redukuj
Jak długo jadłaś te 1900 kcal i jak wagowo pomiarowo się zmieniło? Moim zdaniem powinnaś jeść min. 2000 kcal a nawet więcej, ale lepszej jakości jedzenie - batony, duża ilość odżywki białkowej, syropy, serki puszyste, sklepowe szynki itp. To wszystko do wywalenia.
I jak liczysz miskę to lepiej rozpisywać produkty na składowe (czyli nie "potrawka z indyka", ale oddzielnie to co jest do policzenia np. pierś z indyka, ryż, oliwa itp.)
Przeczytaj to jeszcze raz, albo i kilka razy. Popatrz na swoje zdjęcia. I zastanów się, co tu redukować? Moim zdaniem, to jak będziesz nadal/stale/ciągle niedojadać, to wtedy się prawdziwe problemy z hormonami zaczną
"Jeszcze nie jest ze mną tak żle, żeby robaki zaczynały mlaskać na mój widok, kiedy jadę wózkiem po łące..." nie moje tylko Sebastiana Fitzka z "Pasażera 23", ale sobie pożyczyłam.
Szacuny
2
Napisanych postów
63
Wiek
31 lat
Na forum
9 lat
Przeczytanych tematów
1674
Prosze zdjecie z innej perspektywy i innego swiatla....dalej sie bedziecie upierac ze nie mam z czego redukowac?
Golym okiem widze cellulit w okolicach posladkow
Szacuny
2
Napisanych postów
63
Wiek
31 lat
Na forum
9 lat
Przeczytanych tematów
1674
Wydaje mi sie ze wyrzucilam juz ze swojek miski wszystko co sie dalo...no chyba ze sie myle...dlatego pisze tu do was abyscie wsparli swoją wiedza:)
Pomozecie????
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
22600
Napisanych postów
11142
Wiek
47 lat
Na forum
8 lat
Przeczytanych tematów
356231
Tylko bez regularnych wypisek to możemy raczej wróżyć z fusów. Nie opisujesz treningów, nie wrzucasz wypisek z diety.
A z misek jakie masz na potreningu, to nie wróżę poprawy jakości skóry i składu ciała - wafle ryżowe, masło orzechowe, białko w prochu ładowane codziennie to nie jest zdrowe odżywianie.
A na kaloryczności 1300-1600 to mięśni się nie zbuduje. Żadnych.
Przeczytaj jeszcze raz co Ci radziła Eveline, zajrzyj tu: http://kulturystyka.pl/co-jedza-ladies-sfd/ i pomyśl nad ułożeniem lepszej miski. I pomyśl czy na pewno chcesz się dalej głodzić. Bo jeżeli chcesz, to szkoda czasu na dalsze porady - szczególnie, że już wszystko dostałaś od Eve jak na tacy.
Natalia1203
Ghorta
deja vu
