jurysdykcjaNa skosie masz ciężar rozgrzewkowy zbyt zbliżony do serii właściwej, nic dziwnego, że de facto w piątej serii na 12 powt. nie masz siły dokładać.
Rozumiem, niestety nie ma już lżejszej sztangi, co w takim razie najlepiej, żebym zrobiła? Odpuścić serie rozgrzewkowe i starać się robić po 15 powtórzeń? Czy rozgrzewkowe zrobić może z jakimiś lżejszymi hantlami?
Problem z brzuchem w dalszym ciągu nie ustępuje. Nie jest to nawet biegunka, bo nie biegam do toalety co chwilę, żeby wydalić tylko wodę, ale tylko wtedy, kiedy faktycznie mam potrzebę, tak jakbym się najadła czegoś na przeczyszczenie. Funkcjonuję więc w miarę normalnie, ale i tak jest to niepokojące. Kapusty nie ruszam już trzeci dzień, a poprawy nie ma
W ostatnim czasie zaczęłam się suplementować tabletkami z żelazem, ale nie wiem, czy może mieć to jakikolwiek wpływ..
Ostatni trening (18.03):
Tydzień 4 treningu
A. Martwy ciąg
2 rozgrzewkowe 12 x 28 kg i dalej: 12 x 33 kg, 12 x 33 kg, 12 x 38 kg
2 rozgrzewkowe 12 x 28 kg i dalej: 12 x 33 kg, 12 x 33 kg, 12 x 38 kg
2 rozgrzewkowe 12 x 28 kg i dalej: 12 x 33 kg / 12 x 33 kg / 10 x 38 kg
12 x 33 kg / 12 x 33 kg/ 8 x 38 kg
B1. Wyciskanie sztangi stojąc
12 x 10 kg / 12 x 10 kg / 11 x 10 kg
12 x 10 kg / 12 x 10 kg / 11 x 10 kg
12 x 10 kg / 12 x 10 kg / 10 x 10 kg
12 x 8 kg / 12 x 10 kg / 12 x 10 kg
B2. podciąganie na drążku nachwytem
12 / 11 / 9
10 / 9 / 8
cieńsze taśmy, 9 / 8 / 8
z taśmami 3 serie po 12 powtórzeń
C1. wypady
12 x 2 hantle po 8 kg / 12 x 9 kg / 12 x 9 kg
12 x 2 hantle po 8 kg / 12 x 8 kg / 12 x 9 kg
12 x 2 hantle po 7 kg / 12 x 8 kg / 12 x 8 kg
12 x 2 hante po 6 kg / 12 x 8 kg/ 12 x 8 kg
C2. uginanie nóg leząc
12 x 15 kg / 12 x 15 kg / 12 x 15 kg
12 x 15 kg / 12 x 15 kg / 10 x 20 kg
12 x 15 kg / 12 x 15 kg / 10 x 20 kg
12 x 15 kg / 12 x 15 kg / 12 x 15 kg
D. pompki 1 seria na maksymalna ilość powtórzeń
20
19, starałam się robić głębiej niż poprzednio
22
21
Biorąc pod uwagę to, co napisała Jurysdykcja, zastanawiam się, czy ciężar rozgrzewkowy przy martwym ciągu nie jest za duży. Czuję, że muszę użyć przy nim dużo siły, może lepiej byłoby trochę odjąć a spróbować udźwignąć więcej we właściwych seriach..?
Nie miałam dostępu do gum do podciągania na drążku, zrobiłam to ćwiczenie na maszynie, ale chyba coś robiłam źle, bo prawie przy każdym powtórzeniu słyszałam, jak coś mi strzela w barku.
Przy uginaniu nóg leżąc odjęłam jednak 5 kg, bo przy 20 kg ledwo uginałam nogi i to, że liczyłam takie powtórzenia chyba za bardzo nie miało sensu.
Zastanawiam się, czy zwiększać jeszcze kaloryczność. Poza siłownią i spacerami pomiędzy domem a uczelnią mam racze siedzący tryb życia, nie wiem, czy jest potrzeba, żebym jadła jeszcze więcej. A z drugiej strony tego ciałka tak wolno przybywa..
Poniżej miska z ostatnich dni: