UFC 196: Conor McGregor vs Nate Diaz

sava9e

Avek trzeba mieć ustawiony przez 3 miesiące od przegranej swojego fawory (6 marca 2016) lub od wygaśnięcia poprzedniego zakładu (w moim przypadku od 1 kwietnia do końca czerwca). Chyba nie ma sensu zakładać nowego tematu skoro tylko my bierzemy udział.

Puar

Co o Holly vs Miesza nikt nic nie mówi.

Dremor

sava9e

Firas mówił o taktyce Conora na RDA, że będzie taka jak z Aldo. Czyli nie będzie leciał jak na Mendesa, tylko bedzie walczył z kontry i kicał w przód i w tył.
RDA nie popełni tego błędu co Aldo. Widział co się stało, poza tym Cordeiro zadba o game plan :)

Zgoda, tylko dla mnie stylowo to Conor mógłby się pogubić się przy innym counterpuncherze, jednak czytanie ciała i przewidywanie ciosów jak i "setting the traps" jest łatwiejsze kiedy nie inicjujesz ataku, tylko spokojnie czekasz na ruchy przeciwnika - to logiczne.

Ale jest to co Obelx chyba mówił- chvjowa presja faktycznie kończy się źle dla przeciwników Conora, ale inteligentna presja z jakimiś przemyślanymi zwodami i zrywami, może zadziałać- a do tego RDA jest fizycznie zdolny. Chodzi o to, żeby to nie była przewidywalna, statyczna presja, ale idziesz jak zombie do przodu- tylko własnie bardziej w stylu dużo ruchów, bez dawania przeciwnikowi szansy ustawienia przeciwnika- patrz RDA vs Pettis

Pamiętam, jak kumpel mi kiedyś powiedział bardzo fajną rzecz o Silva-Sonnen
- jedyną szansą Sonnena na wygranie jest wytrzymanie 5 rund, bez otrzymania mocnego ciosu, albo bez wpakowania się w poddanie
-Spider w każdej chwili może skończyć walkę, Spider może popełnić błąd (np runda pierwsza w rewanżu), ale Sonnen nie może ani jednego (Spinning backfist)
Sonnen- Zwycięstwo tylko UD po perfekcyjnie rozegranej walce
Spider- Możliwe zwycięstwo w każdej chwili

I teraz to co powiem to dla wielu z Was herezje- ale tak mi sie trochę to kojarzy z walką Conor vs RDA, z tą różnicą, że RDA nie ustępuje fizycznie Conorowi (jak Sonnen Spiderowi) i generalnie jest lepszym zawodnikiem (lepsza fizyczność, stójka)

Dlatego proszę się nie pluć, bo nie mówię że jest tak samo, ale że można pokusić się o podobny tok myślenia tylko nie tak skrajny (bo Conor nie ma tylu atutów nad RDA co Spider nad Sonnenem)

Chodzi mi o to, że Conorowi póki co błędy uchodzą płazem , ale RDA tych błędów za bardzo nie może robić. Nawet w 3,4,5 rundzie.

Chodzi o to, jakie są skutki popełnienia małego błędu dla jednego i drugiego. Jednego to kosztuje rundę, innego walkę.



Zmieniony przez - Dremor w dniu 2016-02-17 10:33:10