UFC 196: Conor McGregor vs Nate Diaz

Walka Pacmana z Marquezem, też byla analizowana i też to nie był lucky punch Polował na ten cios nie tylko w tej, ale i w poprzednich potyczkach. JDS użył swojego firmowego overhand, którego w 90% walk wypala w pierwszej rundzie.

Ok, następne 10 rund przerżnął, ale CHWILA PANIE DOBRODZIEJU! To po prostu Cain wyciągnął wnioski z porażki. W arcie, który wkleiłem jest to tez wyjaśnione, więc czytać! W drugiej walce Cain nie dał się już tak ustawiać, a w pierwszej owszem.

Cain nie powiedział sobie "Yebaniec miał farta, następnym razem wygram"- gdyby tak było to chyba by nic nie zmieniał, prawda? Ale jednak doszedł do wniosku "nie wywierałem presji, dałem się ustawić i dlatego mnie złapał, wykorzystał moją stateczność, następnym razem nie popełnię tego blędu" - i dlatego wygrał drugą i trzecia potyczkę, a nie dlatego że JDS miał farta w pierwszej- to Cain spyerdolił w pierwszej walce.

Pozdro koala

Jedyne co może być lucky w walce to "lucky meteor" albo "lucky roof" jak nas pjerdolnie meteoryt albo dach spadnie na głowę.

Jakby JDS walczył z Cainem w czasach Musashiego Miyamoto to by nie było żadnych rewanży

no ale w dalszym ciagu sie nie rozumiemy. i nie bede czytal zadnego arta!

no polowal na cios i JMM, i JDS - so what? tez napisalem, ze musi to byc podparte latami treningu, czasami doglebna analiza stylu walki rywala, bo zul spod sklepu by pewnie Caina nie ubil. ani Aldo.

zalezy jak zdefiniowac "szczesliwy cios", bo jesli jako cos zupelnie przypadkowego, to logiczne, ze to nie byly takie przypadki i tutaj pelna zgoda.

Przez te liczne bledy na tym forum uj**alo mi dlugiego posta ale ch** napisze przed gala teraz mnie sfd wk***ilo i nie mam czasu haha


https://m.



Wy od laki panczuf obejrzyjcie, taki fartem sobie trenowal taka kombinacje i fartem weszlo, teraz fart, wczesniej mendes z kanapy, holloway z kontuzja, ile wp******i conorka ominelo co nie grind xd?

Steven0

Przez te liczne bledy na tym forum uj**alo mi dlugiego posta ale ch** napisze przed gala teraz mnie sfd wk***ilo i nie mam czasu haha


https://m.

Wy od laki panczuf obejrzyjcie, taki fartem sobie trenowal taka kombinacje i fartem weszlo, teraz fart, wczesniej mendes z kanapy, holloway z kontuzja, ile wp******i conorka ominelo co nie grind xd?

Stefko,zluzuj,bo ja o zadnych lucky punchach nigdzie nie pisalem
Ale widze,ze stara milosc nie zdzewieje, trzeba mi nadal wkladac w usta nie moje slowa, nie?

Nerwy siadaja juz, upadek idola - pol bozka zbliza sie nieuchronnie.

Ale coz tam, nic to Mikel, wyznawcy opierajac sie na filmikach z treningow wiedza jak zaprezentuje sie w walce

guatan

odnosnie tego, co mowi Alvarez, to wlasnie gdyby RDA byl w gymie takiego Jacksona, to bylbym gotow postawic na niego caly swoj dobytek. mysle, ze tam szanse dostania KO bylyby zminimalizowane do...moze nie zera, ale znacznie. Jackson z Winkeljohnem potrafia wyciagnac z zawodnika to, co jest w nim najlepsze i/lub w czym ma przewage nad przeciwnikiem, a maskuja wszelkie braki (nie zawsze to wyjdzie, jasna sprawa). i taki RDA mysle, ze wlasnie wycieralby Conorem klatke przez 5 rund, a juz na pewno na poczatku.

no ale nie jest w ich gymie.

Po co RDA ma isc do JW skoro on w przedostatniej walce pokazal idealnie co zrobic z niewygodnym strakerem? Przeciez on ma idealna strategie do 5-rundowej dominacji. To predzej Conorowi powinienes poradzic pojscie do JW, zeby tam zapytal "ej to co mam zrobic, zeby nie podzielic losu Pettisa"