Moderator działu Odżywianie
...
Napisał(a)
Może i kiepsko ułożona moja dieta ale co poradzę :) Ciągle szukam tych odpowiednich produktów :) w normlanej diecie gdzie węgli około 250g to jakoś lepiej mi ułożyć.
A i co do lchf to po co mi np te 350g węgli jak mój organizm wykorzysta np te 120g a resztę odłoży lub wodę zwiąże i będę nabrzmiały.
Ostatnio coś śmieciowe wyszło LCHF to przez te święta i sylwestra :)
Co do masła, smalcu, słoniny to nie miałbym z czym jeść bo raczej na smalcu, słoninie się smaży a ja nie przepadam za smażeniem wole jajka na twardo a mięso duszone. Śmietane to wiadomo albo do sera albo normalnie do wypicia.
Podobno jak się zrobi skwarki ze słoniny to też ona musi być odpowiednia choć uwielbiam skwarki takie z cebulą boczkiem czy kiełbasa i dobrze dopieprzone :P tylko też trzeba było smarować pieczywo nimi a przy 100-150g węgli to ciężko jeszcze pieczywo wolec ;P
Tak mogę zrobić już widziałem rożne sposoby ale czy on postoi te 3 tygodnie chociaż ? w sensie nie zepsuje się...
U mnie co do minusów LCHF to jedynie mało błonnika i wypróżnianie nie jest tak częste jak przy większej ilości węgli ...
Zmieniony przez - zaduzowaze w dniu 2016-01-03 14:49:38
Zmieniony przez - zaduzowaze w dniu 2016-01-03 14:50:54
A i co do lchf to po co mi np te 350g węgli jak mój organizm wykorzysta np te 120g a resztę odłoży lub wodę zwiąże i będę nabrzmiały.
Ostatnio coś śmieciowe wyszło LCHF to przez te święta i sylwestra :)
Co do masła, smalcu, słoniny to nie miałbym z czym jeść bo raczej na smalcu, słoninie się smaży a ja nie przepadam za smażeniem wole jajka na twardo a mięso duszone. Śmietane to wiadomo albo do sera albo normalnie do wypicia.
Podobno jak się zrobi skwarki ze słoniny to też ona musi być odpowiednia choć uwielbiam skwarki takie z cebulą boczkiem czy kiełbasa i dobrze dopieprzone :P tylko też trzeba było smarować pieczywo nimi a przy 100-150g węgli to ciężko jeszcze pieczywo wolec ;P
Tak mogę zrobić już widziałem rożne sposoby ale czy on postoi te 3 tygodnie chociaż ? w sensie nie zepsuje się...
U mnie co do minusów LCHF to jedynie mało błonnika i wypróżnianie nie jest tak częste jak przy większej ilości węgli ...
Zmieniony przez - zaduzowaze w dniu 2016-01-03 14:49:38
Zmieniony przez - zaduzowaze w dniu 2016-01-03 14:50:54
...
Napisał(a)
Odpuść sobie lchf skoro nie masz o nim pojęcia bo sobie zrobisz krzywdę tą dietą. Na takim poziomie jak Ty jesteś wystarczy zbilansowana dieta bez śmieciowego jedzenia... 2g/kg bialko 1g/kg tluszcze, reszta węglowodany.
...
Napisał(a)
Po co mają pisać pełny skład tłuszczów, jak po
1. Nie mają takiego obowiązku.
2. Typowa Kryśka nie czyta etykiety, tylko patrzy na metkę z ceną.
Jest kilka czynników, które należy wziąć pod uwagę. Majonez to prawie sam tłuszcz roślinny, bo zwierzęcy jest tylko w żółtku. Masło dobrej jakości to wyłącznie tłuszcz zwierzęcy. O ile się orientuję, majonezy sklepowe produkowane są z oleju rzepakowego lub słonecznikowego. Słonecznikowy ma więcej tłuszczów wielonienasyconych, rzepakowy więcej kwasu oleinowego (jednonienasyconego). Nie rób podziału na złe i dobre tłuszcze, bo to wciąż temat do dyskusji. Wszystko zależy od tego, jak się obchodzisz z produktem. Znane są Ci pojęcia utleniania lub hydrolizy tłuszczów?
Zmieniony przez - Chelios122 w dniu 2016-01-03 17:36:57
1. Nie mają takiego obowiązku.
2. Typowa Kryśka nie czyta etykiety, tylko patrzy na metkę z ceną.
Jest kilka czynników, które należy wziąć pod uwagę. Majonez to prawie sam tłuszcz roślinny, bo zwierzęcy jest tylko w żółtku. Masło dobrej jakości to wyłącznie tłuszcz zwierzęcy. O ile się orientuję, majonezy sklepowe produkowane są z oleju rzepakowego lub słonecznikowego. Słonecznikowy ma więcej tłuszczów wielonienasyconych, rzepakowy więcej kwasu oleinowego (jednonienasyconego). Nie rób podziału na złe i dobre tłuszcze, bo to wciąż temat do dyskusji. Wszystko zależy od tego, jak się obchodzisz z produktem. Znane są Ci pojęcia utleniania lub hydrolizy tłuszczów?
Zmieniony przez - Chelios122 w dniu 2016-01-03 17:36:57
...
Napisał(a)
" 2g/kg bialko 1g/kg tluszcze, reszta węglowodany." Jadłem tak i waga stała + sylwetka przeszedłem na lchf to waga ruszyła w dół i przez to poprawiła się sylwetka przy takiej samej kaloryce i tych samych treningach więc jaki wniosek ?
Co do tłuszczy to nigdzie nie znalazłem śmietany 36%, co do maseł prawdziwych to np takie co ma 83% tłuszczu czyli 83g na 100g masła ma jakieś 58g nasyconych a jak wiadomo nadmiar tłuszczy nasyconych jest niewskazany.
Nie są mi znane te pojęcia.
A co napiszecie na ten temat" A i co do lchf to po co mi np te 350g węgli jak mój organizm wykorzysta np te 120g a resztę odłoży lub wodę zwiąże i będę nabrzmiały. "
Zmieniony przez - zaduzowaze w dniu 2016-01-03 18:00:25
Co do tłuszczy to nigdzie nie znalazłem śmietany 36%, co do maseł prawdziwych to np takie co ma 83% tłuszczu czyli 83g na 100g masła ma jakieś 58g nasyconych a jak wiadomo nadmiar tłuszczy nasyconych jest niewskazany.
Nie są mi znane te pojęcia.
A co napiszecie na ten temat" A i co do lchf to po co mi np te 350g węgli jak mój organizm wykorzysta np te 120g a resztę odłoży lub wodę zwiąże i będę nabrzmiały. "
Zmieniony przez - zaduzowaze w dniu 2016-01-03 18:00:25
...
Napisał(a)
Wniosek taki, że jak uciąłeś węglowodany to zleciała z Ciebie woda... Której się pozbywamy nie tylko przez pocenie się... A skoro na takiej kaloryczności waga stała to znaczy, że kaloryczność była zbyt wysoka ewentualnie słabe treningi robiłeś.
...
Napisał(a)
Pracuje fizycznie + treningi na siłowni. Możliwe że to woda tylko zastanawiam się jak się jej pozbywamy jeszcze nie mówię o pocie czy moczu czy kale. U mnie niema określenia słabe treningi.
A i czytałem kiedyś gdzieś że dieta redukcja na HC dobra dla osób 15+bf a LC dla osób 15 i mniej bf. I ile w tym niby prawdy ?:>
Też teraz nachodzą mnie myśli że skąd osoba redukująca ma wiedzieć ile jeść węgli by nie zalewało wodą/tłuszczem a też by było okey.
Mój cel to 10-8%bf potem masowanie i utrzymywanie 12-15% oraz wagi ciała.
Zmieniony przez - zaduzowaze w dniu 2016-01-03 19:58:02
A i czytałem kiedyś gdzieś że dieta redukcja na HC dobra dla osób 15+bf a LC dla osób 15 i mniej bf. I ile w tym niby prawdy ?:>
Też teraz nachodzą mnie myśli że skąd osoba redukująca ma wiedzieć ile jeść węgli by nie zalewało wodą/tłuszczem a też by było okey.
Mój cel to 10-8%bf potem masowanie i utrzymywanie 12-15% oraz wagi ciała.
Zmieniony przez - zaduzowaze w dniu 2016-01-03 19:58:02
...
Napisał(a)
zaduzowazePracuje fizycznie + treningi na siłowni. Możliwe że to woda tylko zastanawiam się jak się jej pozbywamy jeszcze nie mówię o pocie czy moczu czy kale. U mnie niema określenia słabe treningi.
A i czytałem kiedyś gdzieś że dieta redukcja na HC dobra dla osób 15+bf a LC dla osób 15 i mniej bf. I ile w tym niby prawdy ?:>
Dokładnie odwrotnie. Czym niższy BF tym lepsza tolerancja glukozy. Glukoza dla sportowca jest lepszym paliwem. Ale sportowiec musi mieć mniej niż 15%BF bo inaczej dupa nie sportowiec;)
zaduzowaze
Też teraz nachodzą mnie myśli że skąd osoba redukująca ma wiedzieć ile jeść węgli by nie zalewało wodą/tłuszczem a też by było okey.
100-150g glukozy potrzebuje układ nerwowy. UN ma priorytet w dostępie do glukozy. Ale pamiętaj że organizm potrafi sobie zrobić glukozę z aminokwasów. Wiec jak jesz dużo białka (~powyżej 1.5g/kg BEZTŁUSZCZOWEJ masy ciała) to jakbyś jadł cukier. Wiec bezpieczniej nie przekraczać ~50g węgli w DNT a 100g w DT (zjadane po treningu).
Dodatkowo adipocyty u otyłych potrafią wyłapywać z krwi BCAA i też robić z nich tłuszcz.
Śmietany 36%:
https://www.google.pl/search?q=śmietana 36%&safe=off&espv=2&biw=1538&bih=1139&source=lnms&tbm=isch&sa=X&ved=0ahUKEwjysJ-9ro7KAhVHc3IKHfplB44Q_AUIBigB
zaduzowaze
a jak wiadomo nadmiar tłuszczy nasyconych jest niewskazany.
Hehe, tia jasne. A od jajek to cholesterol zjada tętnice;)))
...
Napisał(a)
W google śmietana jest ale google to nie sklep. Chodziło mi że nie znalazłem w większych super hiper sklepach.
Nie sory to chodziło o omege 6 a nie nasycone ;p ale też gdzieś czytałem i słyszałem że nadmiar ich jest niewskazany.
Dlatego się powinno od czasu do czasu zjadać rybe, orzechy.
U mnie w sumie DT są codziennie bo jak nie praca fizyczna to siłownia więc te 100g w mogę spokojnie jadać.
Żeby wiedzieć ile mam beztłuszczowej masy ciała to muszę się "porządnie" wyciąć.
A co do jajek to zdarza mi się w ciągu dnia wciągnąć 8-10 sztuk :)
Dalej mnie zastanawia skoro UN potrzebuje 100-150g glukozy i może ją wziąć z białka jak węgli będzie mało to też można tyć od nadmiaru białka. Jedynie się nie tyje od tłuszczy. Ehh ludzki organizm jest nie do ogarnięcia. Wychodzi na to co pisałem że trzeba się wyciąć a potem powoli dodawać węgle i obcinać tłuszcze i obserwować ciało by nie podlewało wodą i tu chyba sprawił by się dobrze analizator składu ciała bo by pokazywał ile wody/tłuszczu/mięśni w organizmie i na podstawie tego można było by dietę dostosowywać.
Zmieniony przez - zaduzowaze w dniu 2016-01-03 23:54:28
Nie sory to chodziło o omege 6 a nie nasycone ;p ale też gdzieś czytałem i słyszałem że nadmiar ich jest niewskazany.
Dlatego się powinno od czasu do czasu zjadać rybe, orzechy.
U mnie w sumie DT są codziennie bo jak nie praca fizyczna to siłownia więc te 100g w mogę spokojnie jadać.
Żeby wiedzieć ile mam beztłuszczowej masy ciała to muszę się "porządnie" wyciąć.
A co do jajek to zdarza mi się w ciągu dnia wciągnąć 8-10 sztuk :)
Dalej mnie zastanawia skoro UN potrzebuje 100-150g glukozy i może ją wziąć z białka jak węgli będzie mało to też można tyć od nadmiaru białka. Jedynie się nie tyje od tłuszczy. Ehh ludzki organizm jest nie do ogarnięcia. Wychodzi na to co pisałem że trzeba się wyciąć a potem powoli dodawać węgle i obcinać tłuszcze i obserwować ciało by nie podlewało wodą i tu chyba sprawił by się dobrze analizator składu ciała bo by pokazywał ile wody/tłuszczu/mięśni w organizmie i na podstawie tego można było by dietę dostosowywać.
Zmieniony przez - zaduzowaze w dniu 2016-01-03 23:54:28
...
Napisał(a)
Nie wiem gdzie mieszkasz, ale w Gdańsku akurat nie ma z tym problemu; )
Orzechy akurat mają znaczną przewagę o6 nad o3.
Tycie "od białka" jest problematyczne energetycznie. Zamiana aminokwasów na glukozę wymaga dodatkowej energii i organizm robi to w sytuacjach ekstremalnych jak niska podaż glukozy, ale na tyle wysoka(glukozy i białka) by nie doszło do ketozy. A czy się tyje to zależy od reszty źródeł energii.
Od tłuszczu tez można przytyć, jeżeli towarzyszy mu odpowiedni nadmiar węgli i/lub białek. TG z jedzenia są rozbijane na WKT i bez problemu trafiają do adipocytów. Ale żeby tam zostały uwięzione muszą na powrót stać się TG, a do tego potrzeba glicerolu który powstaje z glukozy.
Orzechy akurat mają znaczną przewagę o6 nad o3.
Tycie "od białka" jest problematyczne energetycznie. Zamiana aminokwasów na glukozę wymaga dodatkowej energii i organizm robi to w sytuacjach ekstremalnych jak niska podaż glukozy, ale na tyle wysoka(glukozy i białka) by nie doszło do ketozy. A czy się tyje to zależy od reszty źródeł energii.
Od tłuszczu tez można przytyć, jeżeli towarzyszy mu odpowiedni nadmiar węgli i/lub białek. TG z jedzenia są rozbijane na WKT i bez problemu trafiają do adipocytów. Ale żeby tam zostały uwięzione muszą na powrót stać się TG, a do tego potrzeba glicerolu który powstaje z glukozy.
Polecane artykuły