To coś co też za mną chodzi od dawna :) Podkradziony z Lejdisowskiej strony
Składniki:
- ugotowana kasza jaglana (ja gotuję 30g, można więcej, mniej jak komu pasuje do makro)
- pół łyżeczki kakao,
- słodzik
- bakalie do posypania (można, nie trzeba)
- whey (u mnie ciasteczkowy)
- banan ( u mnie na 30g kaszy pół banana starczy)
- troszkę mleczka kokosowego / lub mleka (nie za dużo 2-3 łyżki starczą, bo masa będzie zbyt rzadka)
Przygotowanie:
Kaszę gotujemy według przepisu na opakowaniu, odcedzamy. Blenderujemy ją razem z bananem, białkiem, kakao, słodzikiem oraz mleczkiem. Delikatnie kilka razy dosłownie naciskając Pycha :) Na górę sypiemy orzechy, lub inne bakalie wedle uznania.
W kuchni hamuje Cię Twoja własna wyobraźnia...
http://www.sfd.pl/[BLOG]_Agnieszka_w_kuchni__czyli_coś_z_niczego_;_-t1096225.html