jak podzielić trening

E tam, co ci idzie? TO naturalne, że startując od wychudzenia skok obwodów jest szybki. Ale to tylko do momentu powrotu do zdrowej normy. Wtedy magiczne przyrosty się kończą. Ja po zaniku mięśni w 2 miesiące 4 cm w udzie przybrałam. Nikt ci nie każe rezygnować z przysiadów, ale dopracuj technikę tak, żeby faktycznie aktywować te mięśnie, na których ci zależy. Znów - odsyłam do Contrerasa. Przez internet, nie widząc co i jak robisz ciężko doradzać. Można sobie dywagować, np, są metody, na wstępne zmęczenie ud, żeby potem nie pracowały przy głównych ćwiczeniach. Pytanie brzmi czy jest sens tak kombinować, w momencie, kiedy masz bardzo szczupłe nogi i na pewno, to widać od razu, nie jesteś typem, który zbuduje masywne uda.

Ja tu nie widzę przerostu ud.

Ale np. możesz pobawić się w poprawę skoczności i dynamiki. Pisałaś że lubisz przysiady - porób więc może je w formie lekkoatletycznej. Po 3 powtórzenia w serii, spokojne zejście w dół i eksplozja w górę, Jest wręcz wersja z wyskokiem. Do tego popracuj nad rejonami które chciałabyś poprawić - wtedy ukierunkowujesz ćwiczenia na konkretny obszar. Poza tym możesz pomęczyć bardziej pośladki i tył uda, jeśli uważasz że przód nasz za duży (choć podkreślam - ja tam nie widzę przerostów i dysproporcji - masz znajomych z jakimś zaburzonym postrzeganiem ciała i jego proporcji, skoro ci takie rzeczy wygadują). Możesz porobić wskoki na skrzynię, ćwiczenia z gumami poprawiające dynamiczny start w różnych kierunkach. No opcji multum - zależy co lubisz i jaki masz cel.

Dzieki Wam za wskazowki. Na pewno cos wykorzystam i poobserwuje co sie dzieje.
Gore tez mecze :)


Zmieniony przez - Pichaczu w dniu 2015-11-25 14:28:03

Przerośnięte uda, przerośnięta klata... a ze zdjeć chudość przebija...

Kokosik

Przerośnięte uda, przerośnięta klata... a ze zdjeć chudość przebija...

też tak uważam

trzeba zmienić postrzeganie siebie w tym wypadku

inaczej będzie ciężko z akceptacją kolejnych zmiana jakie zachodzą pod wpływem treningu

pozytywnych zmian oczywiście

Oj Wy szpiedzy karrramba

Pracuje nad poprawa sylwetki korzystajac z treningu na wolnych ciezarach. Wiem ze czeka mnie dluga droga. Na razie cwicze krotko, wiec trudno o spektakularne efekty. Z drugiej strony daje z siebie ile moge i na ile mi czas pozwala



Zmieniony przez - Pichaczu w dniu 2015-11-25 15:25:07

ale idziesz w dobrą stronę - tylko musisz być tego świadoma i pewna a nie słuchać opinii ludzi którzy nie mają pojęcia o ocenianiu wysportowanej sylwetki

Wiedzialam, ze dostane taka odpowiedz ..
Ze chudosc itp

Ciezko tutaj isc w zaparte

Ale co jeszcze chcialam zapytac to czy przy mc 70kg stosowac juz pas? Slyszalam przerozne opinie i nie wiem w koncu kal to jest.



Zmieniony przez - Pichaczu w dniu 2015-11-25 17:01:10

Night - niestety slyszalam to od Trenerow. Sama bym na to nie wpadla ze mam za duza klate i nogi
Gdzies tam kiedys przymierzalam sie do startow, w dalekiej przyszlosci

Przepraszam ze tak pisze wyrywkowo, ale najlepiej zawsze pogadac live a z takiej pisaniny to czesto nieporozumienia wychodza jak ostatnio z ta klata

Zmieniony przez - Pichaczu w dniu 2015-11-25 17:05:15

nie masz za duzej klaty a ni za duzych nog. Jestes wrecz szczupla. Nie przejmuj sie takimi opiniami i dzialaj! bo na drodze jestes dobrej.

moim zdaniem bez pasa. Martwy ma tez wzmaciac korpus. Robisz z takim obciazeniem, z jakim jestes w stanie utrzymac prawidloa postawe. Przy wiekszych ciezarach podnosisz ciezar z ziemi, a potem nie bawisz sie w jego opuszczanie, tylko go "rzucasz"

Pichaczu

Wiedzialam, ze dostane taka odpowiedz ..
Ze chudosc itp

Ciezko tutaj isc w zaparte

Ale jakie zaparte? I kto tu się zapiera? Bo bynajmniej nie ja:

Pichaczu

Czesc. Jaki spalacz moglabym zastosowac? Jak dotad nic nie bralam
Edit. Oczywiscie sie wyslalo.
Mam staz 1,5 roku i w tym czasie zrobilam 5kg masy
Redukcja kcal nie idzie. Z kardio tez nie wiec musialabym zejsc b.nisko z kcal pewnie kolo 1000 a to chyba nie bardzo?

Taa... wiesz - mamę oszukasz, tatę oszukasz, chłopa oszukasz, siebie nie oszukasz

A ja stety/niestety mam to do siebie, że nie trawię ściemy Jakoś nie wierzę w tą chęć wyjścia z wychudzenia.
Eot z mojej strony