DT Bellafiore wzmacnia organizm

Więcej optymizmu i energii w przygotowywaniu jedzenia Ci potrzeba.

Lepiej się tego nie dało ująć Night :).
Z wczorajszej szamy byłabym zadowolona, gdyby nie musli Kolumba, zjedzone poza domem z braku laku ii gdyby nie zawroty głowy, napady gorąca i trzęsienie się 2h po sałatce na kolację, co wyglądało jak spadek glikemii, zaczęło przechodzić po zjedzeniu 2 jabłek.

DZIEŃ 11

Ś: placuszki z 2 jajek z bananem
II: 3 pierogi gryczano-kukurydziane z wołowiną i barszczem
O: 5 uszek gryczano-kukurydzianych z wołowiną i barszczem
P: musli Kolumba (wstyd się przyznać, cała paczka)
K: Sałatka z gotowaną piersią z kury (ok. 120g) i sosem czosnkowym na oleju lnianym
potem: 2 średnie jabłka, białko jaja

Trening
Bieżnia 2min 6km/h, 3min 9km/h
3 obwody, 1 seria, 12 powt.
1. Sumo squat z kettlem 8kg
2. Odwodzenie nogi w tył na maszynie 8kg
3. Przywodzenie nóg na maszynie 6kg
4. Odwodzenie nóg na maszynie 25,30,35kg (inna podziałka niż zwykle)
5. Wiosłowanie sztangielką w opadzie tułowia 6kg
6. Wyciskanie sztangi na ławce poziomej 12,5 , 15,15 kg
7. Uginanie przedramion z supinacją 5kg
8. Unoszenie ramion bokiem ze sztangielkami 3kg
9. Wspięcia na palce ze sztangą 15kg
Stretch
Chodzenie na bieżni przez 7 min.

Nie wiem co, ale moim plecom coś z tego planu wybitnie nie leży.

a badalas Ty moze sobie insuline i cukier? krzywe cukrowa i glukozowa? mniewasz takie "jazdy" czesciej?
I jesli juz to spowodowalo ten spacek wlasnie to musli.
jaki mialas odstep czasowy miedzy tym musli a kolacja?
musli spowdowalo duzy wyrzut cukru, organizm zareagwal i wyrzucil duzo insuliny, by ten cukier zbic, byc moze za duzo i cukier spadl nisko w okolicach kolacji.

Właśnie myślałam o tym, ale musli jadłam o 18, a jazda była o 22. 4h po musli to trochę dużo. Chyba, że tyle to trwa. Do kolacji minęły 2 godziny.
Cukier badałam pół roku temu na czczo, zawsze ok. Krzywych nigdy.
Nie są często, ostatni raz miałam taką w sierpniu po zjedzeniu 2 ziemniaków w knajpie z sosami, ziemniaki były rozgotowane i duże. A tak to bardzo rzadko mam takie jazdy.

a sennosc po posilkach?

Jak nie są mega duże i ciężkie to nie ma.

sadze ze mozesz miec problemy z gospodarka cukrowa.
Ustawilabym w diecie wyzsa podaz tuszczy, mniejsza wglowodanow. Weglodowany umiescila w max 2 posilkach w ciagu dnia. Raczej nie w porannym.

Hmm...to na początek zrobię tak, że postaram się ograniczyć cukry proste do 1x dziennie i więcej tłuszczu (i nie dopuszczać do sytuacji z przedwczoraj). Z tymi węglowodanami w 2 posiłkach to będę mieć duży problem, bo najłatwiej mi właśnie węgle wziąć do pudełka (makarony, kasze itd.)

DZIEŃ 12

Ś: placuszki z jabłkiem i cynamonem (2 jajka)
II: kiełbasa krótka Nove naturalna
O: barszcz z ziemniakiem ugotowanym (może dwoma)
P: sałatka z piersią z kurczaka, kukurydzą, papryką itd.
K (przyszłam na gotowe) frytki z frytkownicy, i odrobina pieczonej nogi z kurczaka

Ruch: brak

Dzisiaj nie dotrę na siłkę



Zmieniony przez - bellafiore w dniu 2015-11-13 07:00:48

a może...w ogóle wyrzuć cukry proste?

Kebula nie chcę rezygnować z owoców, szczególnie w zimie, gdy jest generalnie deficyt witaminek.
A przez jeden owoc dziennie nic się nie stanie.

Muszę jechać na zakupy, bo jak wstaję i nie mam z czego zrobić śniadania to jest źle.

DZIEŃ 13

Ś: mięso z nóżki z kurczaka + omlet
II: sałatka z makaronem i sosem na oleju lnianym
P: paczka (taka mała) wafli kukurydzianych
O: ziemniaki z surówką z kiszonej kapusty
K: kiełbasa z ryżem

Kiełbasę trzeba zjeść, bo się termin kończy i generalnie ciągnęło do tłustego, bo przemarzłam.
Mam ciut za dużo białka w jedzeniu, bo mam krostki na rękach. Szczególnie jaj...
I za mało warzywek

Co do ruchu to było sporo chodzenia, do siłki wrócę w przyszłym tygodniu i spróbuję mojego pierwszego planu, bo ten co podałam na początku widocznie źle wpływa na wszystkie defekty mojego układu ruchu.

Miłego weekendu


Zmieniony przez - bellafiore w dniu 2015-11-14 10:34:47