Dziennik treningowy - Beyourselfbefit

Ktoś tu się opierdziela z wypiskami

Zajeta chyba blogiem :)

Dziennik dziennik i po dzienniku. Szybko coś.

Hejt od Doris +10 do motywacji
Ja jedynie obronię Beyourself tym, że na siłowni bywa, diete trzyma, na blogu coś czasem napisze

dideek

Hejt od Doris +10 do motywacji
Ja jedynie obronię Beyourself tym, że na siłowni bywa, diete trzyma, na blogu coś czasem napisze

Obrońca? Wzruszające.
Czekamy na wpisy koleżanki w tym DT, nie Twoje.

Brak jakiegokolwiek odzewu mnie zdemotywował :)

beyourselfbefit

Brak jakiegokolwiek odzewu mnie zdemotywował :)

No i wszystko jasne

Może powrót i jakaś motywacja?

Potrzebuję pomocy co do ustalenia planu działania :)
Aktualnie dieta 1800 kcal - treingi siłowe 4x w tygodniu i po nich 30 minut kardio.
W jeden dzień bieganie 45minut. Dwa dni regeneracji.
Wyeliminowanie nabiału, ograniczenie soli, śniadanie białkowo-tłuszczowe.
Warzywa dodatkowo w diecie, nie liczę ich do makro, ale zjadam ich dość sporo.

Cel? - dalsza redukcja tkanki tłuszczowej i budowanie mięsni.
Moje pytania brzmią:
1. Co do kardio, mam coś zmieniać?
2. Kaloryczność, zostawić, zwiększyć (nie ma opcji by zmniejszyć?)
3. Słodzik, zatrzymuje wodę czy jednak mogę stosować bez obaw?

Proszę o radę gdyż sama już się pogubiłam, jedni uważają, że powinnam zmiejszyć kardio, drudzy, że jest okej, michę trzymam od ponad dwóch miesięcy, nie czuje się wielce głodna, jednakże myślę o jedzeniu, bywam zmęczona. Dodam, że treningi wykonuje na 100% i za każdym razem odczuwam zakwasy, z treningu na trening lepiej czuje mięśnie. Waga wacha się od 58-60kg. Od tego miesiąca odruciłam tabletki hormonalne i liczę na lepsze efekty i zanik wody, która u mnie jest mocno widoczna.

___________________
ZAPRASZAM TEŻ NA BLOGA --> beyourself-befit.blogspot.com





Zmieniony przez - beyourselfbefit w dniu 2015-11-09 21:47:35

Zmieniony przez - beyourselfbefit w dniu 2015-11-09 21:52:26

Cardio pod postacią aerobów wyrzuć, dołóż ewentualnie HIIT.
Nabiału się nie bój, chyba, że masz problemy z trawieniem.
Słodzik śmiało.
Przytnij węgle na rzecz białka, bo jest za mało.
Główną pulę ww ładuj po treningu.
Możesz też się pobawić w CC - ale z drugiej strony, nie wszystko na raz

Co do kalorii to zależy jak trzyma się waga przy takiej dawce, cardio też bym w sumie zmniejszył i skupił się bardziej na siłowym treningu lub ewentualnie hiit jak mówił didek, i słodzik tez bez problemu. W sumie zastanowiłbym się nawet nad lekkim zwiększeniem fatu a zmniejszył podaż białka (2g na kg dla kobiety?) :D