masa czy redukcja? skinny fat

Witam, tak jak w temacie. Ogolne info:
wiek 21
wzrost 170 cm
waga 56,57 kg
w pasie podczas dnia/po jedzeniu 78/79cm. normalnie z rana wiadomo ze troche mniej, jakies 75...
ogolnie tragedia, jestem w kropce i nie wiem za bardzo co robic. i tak juz zgubilem troche bo bylo nawet 82 cm w pasie ale slabo to wyglada. argument ze nic z ciebie nie zostanie - masuj nie wiem czy jest dobry bo w sumie wole przyredukowac niz sie pozniej meczyc ale sam do konca nie wiem. co sadzicie? bf mysle ze jest z 16 moze 18% ale to na oko mowie bo nie wiem. Prosze o rady.
jeszcze foty: https://imageshack.com/i/p59tF9hSj
https://imageshack.com/i/p3tWHqphj
tu jakos moze to tragicznie nie wyglada ale tu mam starsze i w sumie jakichs zmian chyba wiekszych nie ma wiec to bym wzial za odnosnik bardziej: https://imageshack.com/i/p8YgsUT0j
https://imageshack.com/i/pa6IqwaAj
zero miesni i tluszczyk :)

Zacznij z bilansem na 0 oraz treningiem siłowym 3-4x w tygodniu

juz jestem na minus 300. Chodzi mi o to czy redukowac czy masowac a jak to juz nie ma problemu. wedlug mnie nie ma czegs "po srodku".

edit. minus 400 w sumie




Zmieniony przez - panjosew w dniu 2015-10-25 22:37:52

Mało jeszcze wiesz jak widać

Również dałbym bilans na zero/lekki plus i starał się o rekompozycje.

nie chodzi o to ze uwazam ze jest to niemozliwe tylko ze jest z tym wedlug mnie za duzo zabawy i czasu. Moim zdaniem lepiej jest pojsc w jedna strone niz wybierac opcje po srodku bo w tym czasie mozna wyredukowac i zaczac na spokojnie mase niz sie bawic w rekompozycje. nie chce sie tu wymadrzac czy cos bo po to zalozylem temat gdyz oczekuje jakiejs pomocy ale nie sadze ze recomp jest dla mnie po prostu

Edit. I kolejna sprawa psychika. Jakby nie patrzec na czyms takim trzeba duzo bardziej sie pilnowac. Nie ze na redukcji/masie robimy co chcemy ale wiadomo o co chodzi. Dla mnie uwazam ze to za ciezkie, problematyczne i zbyt czasochlonne wiec... dalej prosze o podpowiedzi


Zmieniony przez - panjosew w dniu 2015-10-26 11:54:15

To rób redukcję i zrzuć to sadło.

Choć mogłeś złapać dwie sroki za jeden ogon


Zmieniony przez - ronie220 w dniu 2015-10-26 17:19:06

OK wiec rekompozycja. Poslucham sie. Stopniowo co tydzien dodawac te 100 az dojde do punktu zerowego czy jak to ogarnac? Od razu chyba lipnie wskoczyc. Kolejna sprawa maja byc niskie wegle kosztem tluszczy czy moge tym manewrowac a najwazniejsze bialko?

Edit.
Mysle o IF/Leangins z oknem 10godzin np.
Nie wkleje linka bo nie wiem czy moge ale wycinka z tematu:
Rekompozycja ciała:
W dni treningowe +20% kcal,
W dni nietreningowe -20% kcal.

Białko:
Na stałym poziomie w oba dni. 2,5-3g na kg czystej masy ciała*

* - czystą masę ciała obliczamy odejmując % tkanki tłuszczowej. Dla przykładu osobnik ważący 100kg i mający 25% tkanki tłuszczowej - 100kg - 25% = 75kg. To jest czysta masa ciała.
Tłuszcze:
Jak piszą na Rippedbody - tłuszcze są Twoim wrogiem. Należy ustawić tłuszcz bardzo nisko w dni treningowe, w dni nietreningowe można trochę więcej. Tłuszcze oscylują w granicy 30-60g.
Węglowodany:
Nasze źródło energii. Wartości węglowodanów będą bardzo wysokie (niektórych może to przerazić).
Węglowodany stanowią resztę zapotrzebowania.

Dobry pomysł?

Edit2
Tyle ze trening raczej nie bylby na czczo. Zalezy na ktora zmiane bym byl ale w jeden tydzien w godzinach popoludniowych a okno bym otwieral 13/14 wiec zjadlbym cos przed chociaz to chyba nie przeszkadza prawda?


Zmieniony przez - panjosew w dniu 2015-10-27 03:26:30

A ile masz aktualnie kcal ?

Tnij węgle, a nie tłuszcze, które de facto trzymają Twój układ hormonalny w dobrym stanie i dają więcej energii

Możesz wprowadzić rotację węglami.W dni treningowe niech będzie ich więcej, by bilans był na lekkim plusie.W dni wolne zero kaloryczne.

aktualnie 1900 wiec mysle zeby podnosic o 100 tygodniowo. Tluszcze i bialko oczywiscie na stalym poziomie bede trzymal a operowal weglami.
To mowisz zeby w dni nietreningowe do 0 a nie tak jak w artykule bylo ze rekompozycja w dnt -20%?
No i czy IF to dobra opcja? Mi tam takie jedzenie z oknem do gora 10godz w sumie sie podoba i wiem ze taki system nie bedzie mi przeszkadzal ale czy to sie nadaje na rekompozycje/mase?



Zmieniony przez - panjosew w dniu 2015-10-28 12:26:08

Ludzie robią udane redukcje/rekompozycje na IF, więc myślę, że możesz spróbować.Do masy sie do nie nadaje.

Ja bym podbijał o 200kcal tygodniowo, bo jesz tyle, co kobieta.