Boruc - wieczna redukcja

Ja ostatnio na modlitewniku robiłem jednorącz 12kg a na barki biorę pięćdziesiątki

To zaj**iście silne barki masz, zazdroszczę :D

na hantel piędziestiątkę?

Siemano, dzisiaj klata+plecy po męczącym dniu, ale weszło ładnie :)

Trening
Klata
1. Wyciskanie hantli na skosie dodatnim (30%) 6p, 22.5 kg
2. Wyciskanie sztangi na skosie dodatnim (45%) 12p, 44 kg
3. Rozpiętki 25p, 4 kg
Wszystko 3 serie, jako obwody
Plecy
1.Wiosło 6p, 54kg 1s, 50 kg 2s (jakoś tak wyszło :D)
2.Wiosło hantelkiem 12p, 12.5
3.Invented rows 25p, bez ciężaru
Tak samo jak klata, 3s
Przerwy między ćwiczeniem: 10-30 s/ Przerwa między obwodem 2 minuty.
Dodałem szrugsy (sztrugsy?) 3 serie, 10p 50 kg

Dieta
100%
Za 32h CHEAT DAY !!!!!!!!!
Nie mogę się doczekać, aż zjem czekoladę haha
Waga: ok. 83.5
PEACE :D

Jak odlicza haha :D wlacz sobie stoper

Siemano, wczoraj nie miałem czasu za bardzo żeby dodać wpis, więc dodaje dzisiaj.

Trening: (przed cheat dayem)
3x15 przysiad
3x15 uginanie nóg leżąc
3x15 wyc. hantli na płaskiej
3x15 wiosłowanie
3x12 unoszenie hantla w bok
2x 15 biceps stojąc (sztanga)
2x15 francus (hantel)
I to wszystko 2x
Przerwy max 30 sek

Dieta

Co tu dużo mówić, wczoraj wjechał cheat day po treningu, zjadłem dopiero 300g Milki oreo i jedno danio :D Zamierzam zjeść około 30 tyś. kcal żeby się w miarę najeść, ale żeby nie przesadzać

Peace, ja idę jeść




Zmieniony przez - patryciusz6 w dniu 2015-10-11 10:44:24

30 tysięcy kcal? I niby w jakim celu? Bo przyjemność to na pewno nie jest, sylwetka też nie zyska nic.



Zmieniony przez - MaksymS w dniu 2015-10-11 11:24:00

Zmieniony przez - MaksymS w dniu 2015-10-11 11:26:08

Żartowałem haha, pewnie wejdzie ok. 8k kalorii. Ogólnie zauważyłem, że po tych (prawie) 2 miesiącach diety strasznie szybko się najadam, więc to chyba dobrze i za dużo nie zjem na tym cheat dayu. Peace <3

W zasadzie co ma dać ten cheat day?

Cisnę od 2 tygodni ok. 20 g węgli dziennie, więc chyba należy mi się trochę ww :D no i chciałbym zjeść w końcu coś słodkiego, bo nie ukrywam lubię wp*****lać słodycze. Tak na koniec dodam, że przydałoby mi się trochę psychicznie też odpocząć od diety, chociażby ten jeden dzień.