[BLOG]. kulinarny Grekusia

Jakie sosy sie tak robi?

W pracy do prawie każdej "pasty" dodaję np penne z kurczakiem i szpinakiem, penne z kurą, brokułami i chilli w serowym sosie, czy nawet spagetti z salami i oliwkami w pomidorowym.


Podsmażasz na oliwie cebule, czosnek i np salami, podlewasz winem, robi się płomień i czekasz 5-8 sekund aż zgaśnie.
Redukujesz wino (czekasz aż odparuje) i zalewasz np śmietaną 30%, do tego posiekany szpinak i dusisz chwile na dużym ogniu.
Doprawiasz, wrzucasz na dobrej jakości makaron( nie te lubelle srelle sklepowe ) i masz kozak danie.
I wino całe zredukuj zanim zalejesz śmietaną czy innym płynem, bo może być niesmaczne!!

Nie lubiłem makronów praktycznie od zawsze, ale od tygodnia to się zmieniło bo dopiero poznałem smaczne ich wersje.

Łał, powiem szczerze że nigdy nie zastanawiałem się nad takim przygotowaniem sosu Jako że tam od czasu do czasu lubie coś ugotować jak mi wejdzie faza na to, więc spróbuje tak zrobić, chyba że podpale chałupe to lepiej nie aczkolwiek nie wiem
Ja natomiast od zawsze lubie makaron z kaufa penne, inne tak średnio ale penne wchodzi najlepiej :). Natomiast jaki to jest makaron u Ciebie tam w robocie skoro mówisz że jest inny?

Pięć dyżurów narazie miałem i szczerze powiedziawszy nie miałem czasu przyjrzeć się nigdy etykiecie. Teraz mam dwa dni wolne, ale w weekend będę, a kuchnie już mam w jednym palcu ogarniętą to będę miał czas aby przebadać magazynek i dam znać


Nie smaż na dużej patelni.
Zrób na małej, będzie mniejsza średnica płomienia


I nie przesadzaj z winem

Na 3\4 garści cebuli, garść dodatku + ząbek czosnku czy tam dwa starczy 50 ml.
Cebulka nabierze fajnego koloru i smaku jak zapłonie


Zmieniony przez - grekar9 w dniu 2015-10-01 08:57:54

witaj grekar9 muszę nadrobić zaległości , obejrzeć twoje posiłki.

Nie ma co nadrabiać praca przy garach=blok apetytu

po 12.5h w pracy siedzę i nie mam czasu nawet na zdjęcia, a jak mam wolne leżę od rana tak jak dzisiaj, ale niebawem to się zmieni mam nadzieję

Uważaj na siebie przy tym ogniu

będzie łysa czupryna najwyżej pogładzisz po łysiczce następnym razem








Zmieniony przez - grekar9 w dniu 2015-10-01 13:14:38

miał być detox i witaminki, no i są witaminki tylko troche dużo tego wychodzi
jeszcze tylko heparagen dojdzie
i przestane świecić na zielono, będę teraz pięciokolorowy



Zmieniony przez - grekar9 w dniu 2015-10-01 19:22:43

Apetyt coś tam ruszył dziś, ale jutro i pojutrze praca po 12.5h, także korzystam ile mogę i wpycham wszystko co pod ręką, bo czekają mnie 2 dni o samej wodzie i wpc














ps: wyciąg z karczocha świetna sprawa! Tak szybkich oznak działania się nie spodziewałem!


Zmieniony przez - grekar9 w dniu 2015-10-02 14:11:35

o tototototototo... cokolwiek w ty długiej bułce siedzi wygląda obiecująco