[BLOG]. kulinarny Grekusia

Jakieś klapki podrabiańce masz a nie kubota.

Z tym jedzeniem tak jest nieraz, tutaj chce złotówkę czy 50gr na bułkę ale jak mu dasz jedzenie to je wywali bo on chce na wino.

Valbona też bym wywalił, pewnie daje starymi skarpetami

Też chciałem o klapkach napisać, że się nie liczą, bo nie KUBOTA

No tak... Ale lamusy nie przemyślą, że jak poprosi o jedzenie (że niby taki grzeczny i nie chce wcale na wódę) i ty dasz mu od razu jedzenie to będzie nieudana akcja...

A VALBON dobra rzecz - tyle, że nie warta zeta a trochę więcej... Mógł sprzedać

adidas rulezzz


swoją drogą też bym valbął wywalił

Oj tam wywalił od razu... Wszystko do kosza, najlpiej JASNE!

nie nie wszystko, valbą

W sumie - też go nie lubię Najgorszy taki z lodówki prosto... Twardy i bez smaku.
Ale jak dla mnie wszystkie sery źle się kończą... NIESTETYSZ :-/

Klatka bic przedramie roztrzaskane. Pędzę do pracy



Od dziś wprowadzam stary nawyk 1.5kg bananów ed
Pracując na kuchni robi się maly blok apetytu mając tyle h doczynenia z przygotowaniem jedzonka
bananki mogę jeść zawsze i wszystkie.także jazda



Jesień

Najlepiej. Przecież nie można żreć jak świnia cały dzień . Chyba Cię Anubison wystraszył tymi widłami wczoraj

PS - zapraszam do mnie w wolnej chwili: https://www.sfd.pl/[BLOG]_Smaków_kraina_Paszkosianina!_-t1086126.html#post3 

Małpko