Szacuny
492
Napisanych postów
6557
Wiek
49 lat
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
132729
rosegunsia
ELICEA - antydepresant, biorę od października 2014/
no to na pewno D3 do zbadania, bo depresje nie biorą sie z braku antydepresantów
antydepresanty zwykle hamują pracę przysadki jeśli albo konwersję T4 do T3 a u Ciebie i jedno i drugie wygląda dobrze, tylko tarczyca za mało produkuje
>>życie zaczyna się po trzydziestce<<
leniwa efka
trzeba mieć silne barki, żeby udźwignąć skrzydła anioła
Szacuny
96
Napisanych postów
1023
Wiek
40 lat
Na forum
9 lat
Przeczytanych tematów
38195
Dla FT3 i FT4 wyliczasz procenty - w którym miejscu normy są (50% to idealnie w połowie normy) i to Ci daje jako takę informację nt. konwersji (i ułatwia porównywanie z wynikami po jakimś czasie, jak zrobisz w innym labie i będą mieli inne jednostki).
Norma dla TSH to jest norma dla całej populacji (czy również kobiet w wieku 70 lat). Mój endo twierdzi, że dla kobiet w wieku rozrodczym powinno być 1-1,5, ale zapisuje hormony dopiero przy niepokojących objawach. Ma pacjentki, które mają np. TSH na poziomie 3, ale nie daje im to żadnych objawów, świetnie się czują i ich nie "leczy", tylko każde kontrolować wyniki co jakiś czas, a zbija TSH dopiero jak się zaczynają starać o dziecko.
Tu jest test na niedoczynność: http://www.chorobytarczycy.eu/test#0 Nie wiem, na ile wiarygodny, ale może ci podpowiedzieć, o czym powiedzieć lekarzowi na wizycie, bo cześć objawów np. suche łokcie nie jest taka intuicyjna.
I jesteśmy podobnego wzrostu i obecnie wagowo tez podobnie, więc będę śledzić :).
Zmieniony przez - annajak w dniu 2015-09-14 15:05:01
Szacuny
745
Napisanych postów
3413
Wiek
48 lat
Na forum
9 lat
Przeczytanych tematów
37245
Ft3i 4 powinno byc wiecej niz polowa normy, raczej w gornej polowie. Ja nie mam ani jednego objawu typowego przy tsh 4.5 i kiepskiej konwersji. Jedyne co jest to fakt, ze czego bym nie robila nie moge ruszyc fatu. Niewazne jakie strategie dietetyczne i treningowe, ruszyc nie moge. Mocy mam w grom, spie, nic mi nie wypada, skore ma git, tryskam zjadliwym humorem ...tylko se fat stoi. Wiec uwazam, ze swoja niedoczynnosc leczyc musze. Poza tym niedoczynnosc moze isc w parze z insulinoopornoscia i wysokim cholesterolem wiec trzeba troche szerzej patrzec.
Szacuny
96
Napisanych postów
1023
Wiek
40 lat
Na forum
9 lat
Przeczytanych tematów
38195
Tak tak, złego słowa użyłam. powinnam napisać: 50% to dokładnie w połowie normy (co nie znaczy, że idealnie). Tetiszeri, wiadomo, każdy przypadek jest inny, szczególnie przy tarczycy i jak jeszcze dochodzą inne problemy. To, co chciałam przekazać, to że mój endo nie patrzy tylko na cyferki, tylko własnie szerzej (na objawy) - a to, ze ktoś porządnie ćwiczy i trzyma rozsądną dietę, a fat na top nic, to na pewno jest objaw czegoś... Po prostu on nie idzie z automatu - w normie - nie leczymy, a jesli poza normą dla wieku (nie całej populacji) to leczymy. Z jego doświadczenia wynika, że niestety tarczyca i autoimmunologczne, rządzi się swoimi prawami i nie ma prostego schematu, co zbadać, jak policzyć ile czego zasuplementować i pacjent od razu wyzdrowieje.
Szacuny
492
Napisanych postów
6557
Wiek
49 lat
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
132729
Tetiszeri
Ft3i 4 powinno byc wiecej niz polowa normy, raczej w gornej polowie. Ja nie mam ani jednego objawu typowego przy tsh 4.5 i kiepskiej konwersji. Jedyne co jest to fakt, ze czego bym nie robila nie moge ruszyc fatu. Niewazne jakie strategie dietetyczne i treningowe, ruszyc nie moge. Mocy mam w grom, spie, nic mi nie wypada, skore ma git, tryskam zjadliwym humorem ...tylko se fat stoi. Wiec uwazam, ze swoja niedoczynnosc leczyc musze. Poza tym niedoczynnosc moze isc w parze z insulinoopornoscia i wysokim cholesterolem wiec trzeba troche szerzej patrzec.
Ja mam całe spektrum objawów a TSH wychyla się lekko ponad 2 w porywach, przy czym zaczynam czuć się źle jak już jest koło 1.5
Z wagą wcześniej była sinusoida, czułam sie gorzej, tyłam, czułam się lepiej chudłam a jak 3 ponad lata temu zaczęłam się bardzo źle czuć to mi dowaliło 12 kg w niecałe 4 miesiące bez zmiany diety i treningu i tak sobie siedzi do tej pory, ew spadnie pół kg po wielkich bojach i wróci wraz z gorszym samopoczuciem.
Wg lekarzy hormony mam w normie, nie ważne że na poziomie za niskim dla 80-latki a mam połowe dopiero
>>życie zaczyna się po trzydziestce<<
leniwa efka
trzeba mieć silne barki, żeby udźwignąć skrzydła anioła
Szacuny
745
Napisanych postów
3413
Wiek
48 lat
Na forum
9 lat
Przeczytanych tematów
37245
No wlasnie, dlatego nalezy patrzec na cos wiecej niz normy i na kazdegoo indywidualnie. Ja mysle, ze do tego to sie Czarnobyl jeszcze przylozyl, ale to bardziej dla mojego rocznika. Bede akurat w Krakowie w weekend I wybieram sie do edo, zobaczymy na kogo trafie.... lalala. Wiem, ze nie ma u mnie autoimmunologii, narobilam gore badan i nawet niezle poszlo poza ta tarczyca.