UFC 191 - Johnson vs. Dodson 2 - wyniki i dyskusja po gali

ja bym po pierwsze zaczął od tego, że grubasy takie jak BONUS BGC , Butterbean czy Akebona to nie to samo, co dobrze dotyrani kolesie z wagą 110-130 kg i 15% BF


Zmieniony przez - annihilus w dniu 2015-09-13 07:58:02

Ach to tylka taka "drobna" roznica Annihilus

No ja bym od siebie dodał że Butterbean to jednak silny skvrwiel i porównywanie do niego Bonusa.Cmon

Pamietam jak cwiczylem tajski boks i dostalem do sparingow goscia 15 kg ciezszego to czulem jego kazdy cios przez rekaice. Z tym, ze ja waze wiecej niz DJ i roznica byla tylko 15 kg. Wiadomo, ze walka zawsze moze sie roznie potoczyc, ale ja jednak nie stawialbym na DJ vs gosc, ktory wazy z 40kg wiecej niz on i nie jest zalany tylko dopakowany. Wystarczy jeden dobry strzal lub klincz i urwanie glowy, a walka by mogla sie skonczyc. W kazym razie to tylko teorie i rezultat moglby isc w obie strony...

Smarkacz stivie chyba dorósł zaruchal i pierwsza prace dostal, przez co taki oswiecony się czuje

Umiesz czytać ze zrozumieniem w ogóle? Czy napisałem ze to ja mam wyj**ane?
A gdzie Twój profil na sherdogu wojowniku klawiatury?

Ja w przeciwieństwie do ciebie mam praktyczne doświadczenie z sw, ale co ja tam wiem, nie mam profilu na sherdogu.

Ale co ja będę z teoterykiem dyskutował. Dorosnij

Proponuję wziąć trochę na wstrzymanie bo przesadzacie już i nie da się tego czytać. Chcecie się kłócić, to róbcie to na priv, a nie robicie syf w tematach. Moje ostatnie ostrzeżenie bo i tak za dużo pozwoliłem.

No ja bym od siebie dodał że Butterbean to jednak silny skvrwiel i porównywanie do niego Bonusa.Cmon

No wiadomka, był silny, ma pyerdolniecia w swojego czasu potrafił switnie skrocic dystans i wsadzic strzala przeciwnikowi, ale nie powiesz mi ze jest sprawnym kolesiem w ogolnym tego slowa znaczenia - Genki Sudo poskladal go wlasnie dlatego, że sobie przed nim uciekal po calym ringu, a koles przez swoja nadwage stal jak kołek, a w parterze sie z plecow ledwo co potrafi podnieść



Pamietam jak cwiczylem tajski boks i dostalem do sparingow goscia 15 kg ciezszego to czulem jego kazdy cios przez rekaice. Z tym, ze ja waze wiecej niz DJ i roznica byla tylko 15 kg. Wiadomo, ze walka zawsze moze sie roznie potoczyc, ale ja jednak nie stawialbym na DJ vs gosc, ktory wazy z 40kg wiecej niz on i nie jest zalany tylko dopakowany. Wystarczy jeden dobry strzal lub klincz i urwanie glowy, a walka by mogla sie skonczyc. W kazym razie to tylko teorie i rezultat moglby isc w obie strony...

No o tym wlasnie mowie - kazdy kto posparowac z wiekszymi i ciezszymi wie o co chodzi. Niestety, dla trenujacych, ale fizyka narzuca swoje ograniczenia


Zmieniony przez - annihilus w dniu 2015-09-14 08:17:08

Czmu szukacie dziwnych zestawień. Właśnie jestem świeżo po obejrzeniu pojedynku o ok 40kg różnicy i to na wyśmienitym poziomie sportowym ( Lesnar-Couture ). Pierwszy ok 140kg w ringu. Drugi bez robienia wagi poniżej 100. Obu poziomu sportowego nie da się odmówić. Masa jest istotna, ale pod warunkiem posiadania dobrze wyważonych pozostałych elementów przygotowania fizycznego ( dynamika, szybkość, kondycja ) jak i technicznego. Do tego masa ułatwia zadanie lucky punch przy wygazowaniu się.

Co do wagi to mimo wszystko jest pewna granica. Teraz w ciężkiej najlepsi nie podchodzą po 120 kg tylko około 110 kg, bo odbija się to później na szybkości, kondycji.

Akurat walki Kaoklai vs Ignashov albo Might Mo to bardzo dobre przykłady że sporo lżejszy zawodnik z dużymi umiejętnościami jest w stanie pokonać cięższych i również bardzo dobrych przeciwników. W sumie Ignashov to jeden z NAJlepszych kickboxerów wagi ciężkiej w historii. A Butterbean też był solidnym zawodnikiem który nie jednego "dotyranego" by uśpił. Dokładając do tego wszystkiego "moje reguły", kto wie jaki potencjał "uliczny" drzemie w takim Mighty Mouse który by mógł przez długi czas nękać większego przeciwnika jabem w oko czy kopem w kolano.