UFC 191 - Johnson vs. Dodson 2 - wyniki i dyskusja po gali

nie moge powiedziec.

MoonDancer

O którego leszcza chodzi?

Ladnie zescie stron nawalili, a ja caly czas nie podszedlem do ME ufc 191. Ale czytajac wasze komentarze ze niziolek pod barem nie pojedzie grinda to jednak podziekuje i nie ogladam

ja po walce ciężkich poszedłem jeszcze chwile pospać i do tej pory nie widziałem walki Johnsona. Ale nie ma się co przyznawać, bo jak ktoś nie ogląda wszystkich wag, to jest linczowany

oj Strecho doj**ałeś z tą walką uliczną, bo chyba wiadomo, że chodziło o walkę uliczną 1 na 1 a nie, że Staszek ze sztachetą wpadnie i j**nie komuś w łeb
różnice to wtedy (zakładając, że ktoś nie gryzie, nie kopie w jaja i nie walczy jak p***a):
- np soccer kicki czy nawet uderzenia z bani xD
- nieograniczona przestrzeń, brak siatki itp, za to twardsze podłoże - zależy gdzie walka, jak ulica jak sama nazwa lub coś podobnego to rosną szanse dużego knura, bo jak rzuci to może być po walce - rzecz oczywista
- brak ograniczeń czasowych

Bob Sapp walczył profesjonalnie, trenował wtedy na poważnie i nie był taki całkiem bez skilla, ponadto był to niebywale silny i wielki gość, ALE i tak pokonywali go właśnie techniką, szybkością i dzięki lepszemu cardio.
Kolejny topic Ronda Rousey, wielu by się tu zdziwiło jakby taki osiłek z Rondą przegrał nawet z 20/30 kg cięższy - Ronda waży z 70 minimum bez zbijania, to duża baba i silna. Koksy nie mają pojęcia o dżudo na poziomie olimpijskim a Ronda to teraz kosa w stójce, niszczy te panienki jak amatorki a w parterze szybko balacha i złamana ręka
Ranking P4P nie określa kto komu by naj**ał ani też nie określa skilla, określa osiągnięcia fightera w danej kat wagowej czy są wyższy niż fightera z innej kat wagowej i dominacje
No i cały czas mowa była o Demetriousie a nie pierwszym lepszym muszym nawet pro. Trzeba być ogarniętym wszędzie co najmniej dużym gościem żeby dać radę, bo musiałby ten gość w miare szybko znokautował/poddać DJa, bo w przeciwnym razie spuchłby - fakty.
Mowa oczywiście o walce MMA w klatce, dużo większych pro niż DJ by nie dało mu rady z racji na ekstremalnego skilla tego zawodnika.
Gdyby to była walka w windzie to dawałbym DJowi małe szanse z kimś dużo większym, ale na zasadach MMA!? Dodson k***a nie wyrabiał szybkościowo i kondycyjnie, myślicie, że tak łatwo byłoby sklinczować DJa i rzucić nim jak workiem ziemniaków czy po prostu go trafić ciosem w morde? Dobry, ogarnięty ciężki amator jak najbardziej może pokonać DJa, ale nie byle kto tylko dlatego, że ma jakieś pojęcie, gazu na minutę i jest duży.

waga to nie wszystko, zwłaszcza jak ktoś jest j**anym mistrzem świata a ktoś zwykłym koksem/amatorem
sam kiedyś naj**ałem typowi co miał spokojnie 90kg przy wadze 75kg i nie pomógł mi w tym paralizator czy kumpel z bejsbolem. Szybkość dużo robi

no i podsumowując te gdybania





Zmieniony przez - Steven0 w dniu 2015-09-11 19:00:39

Pokonywali sappa technika wytrzymałością bo to była sportowa walka
Myślę że z noga by nie było co zbierać po takim slamie na betonowym chodniku

Steven0

.
Gdyby to była walka w windzie to dawałbym DJowi małe szanse z kimś dużo większym, ale na zasadach MMA!?

A w windzie towarowej ?

no racja, tylko takie slamy to mimo wszystko rzadkość, ciężko tak rzucić profesjonalistą mimo kg.
Pudzian jakoś też nie podniósł Kawaguchiego jak miał wciąż mnóstwo siły i nie zabił go o matę, bo przy małych umiejętnościach ciężko wyczarować slama zwłaszcza jak też mniejszy jest ogarnięty

Że tak się wtrącę

różnice to wtedy (zakładając, że ktoś nie gryzie, nie kopie w jaja i nie walczy jak p***a)(...)

przed rozpowszechnieniem mma w Polsce krzywo patrzono np na uderzanie leżącego. Walczysz tak żeby było jak najskuteczniej a nie tak jak żąda od ciebie durne otoczenie

Sappa pokonywali techniką i kondycją, ALE gośćie ważący ~100kg, a nie 70