Dziś wracam po przerwie, ostatnie 2 tabsy antybiotyku dziś i już powinno być ok ;)
Nowy trening którym aktualnie będę ćwiczył:
Klatka
1.WL płasko sztangą rampa 6
2.Wyciskanie płasko hantli 8/10/12/15
3.Rozpiętki skos dodatni 3x15
4.Rozpiętki płasko 2x15
5.Pompki na poręczach 2xmax
Plecy
1.Wiosło sztangielkami nachwyt 5x8
2. Wiosłowanie hantlą jednorącz 5x12-10
3.Ściąganie drążka wyciągu górnego do klatki 3x15-10
4.Ściąganie drążka wyciągu górnego za kark 3x15-10
Nogi
1.Prostowanie nóg 4x15
2.Przysiad ze sztangą na karku 4x10-6
3.Przysiad przedni 3x10
4.Żuraw 5x
5.Wspięcia stojąc 3x25
6.Wspięcia siedząc 3x25
Barki
1.Wyciskanie sztangi z klatki stojąc 4x10-8
2.Wyciskanie hantli z klatki siedząc 3x15-12
3.
Podciąganie sztangi wzdłuż tułowia 3x12
4.Unoszenie przed sobą,bokiem i w opadzie w ss 3x15-10
Biceps+triceps (wykonywanie w ss):
1a.Uginanie sztangi stojąc 4x12-8
1b.Pompki na poręczach 4x15-12
2a.Uginanie z hantlami chwyt młotkowy 3x12-10
2b.Prostowanie ramion na wyciągu 3x15
3a.Uginanie z uchwytem wyciągu dolnego 2x15
3b.Francuskie jednorącz stojąc 2x15-10
Tyle że z plecami bd kombinował i coś jeszcze dodam, co do samej fgormy to po tej chorobie wydaje się być lepiej jak przed lecz i waga spadła do 90kg (ale pas też 2cm mniej :D), trochę przez to że mniej jadłem i definicja lepsza przez to że mniej płynów przyjmowałem, no i to 2 tydzień bez krety z dzisiejszym dniem zaczynam 3 tydzień, jak mi tylko całkiem choroba przejdzie to i kreatynę włączę.
Od dziś jestem na low carbie (bd jadł do 100 może 150 ww dziennie a przez ten tydzień poniżej 30) do suplementacji dołączam leucyne (bcaa 8:1:1).
No i dzisiejszy trening klatki:
Klatka
1.WL płasko sztangą rampa 6 70 do 100kg i na koniec dropset
2.Wyciskanie płasko hantli 4x10 29kg
3.Rozpiętki skos dodatni 3x15 12kg
4.Rozpiętki płasko 2x15 12kg
5.Pompki na poręczach 2xmax łącznie 30pow szło lekko więc trzeba bd coś dowiązywać ;]
Aktualnie jeszcze dorabiam sobie w tartaku więc ze względu na moje plecy brzucha nie bd robił żeby nie ryzykować kontuzją ;]