SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

UFC 194: Aldo vs McGregor

temat działu:

Scena MMA i K-1

słowa kluczowe: ,

Ilość wyświetleń tematu: 190034

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 737 Napisanych postów 3900 Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 129683
annihilus
prezentuje sie jak niemal doskonaly android,z dobrym gameplanem, metodyczny, niepopelniajacy bledow i wykorzystujacy luki w systemie u rywali. no ale pomimo wykrzyczanego manifestu po ostatniej walce: "PRZESTANCIE WE MNIE WATPIC" (czy cos w ten desen) - ludzie wciaz watpia.

bledy popelnia, a moze raczej zdarza mu sie wylapac w stojce (Machida, Belfort) ale moze sobie na to pozwolić ze swoją szczeną

Nie przesadzajmy z tym niedocenianiem, ja również uwazam Chrisa za fightera niemalże doskonałego (silny jak tur, dobre warunki, mocnay cios, dobra szczena, genialne zapasy, bardzo dobry parter, potezny g'n'p, nie bez kozery jest nr 2 P4P) i stawiam na niego, ale nieznacznie tylko i wylacznie dlatego ze Luke jest rowniez swietny , z Belfortem od poczatku przewidywałem gwałt i ogólnie uważam ze Chris dlugo pokróluje


Zmieniony przez - annihilus w dniu 2015-08-19 08:10:42


no to,ze akurat Ty go uwazasz za "fightera niemalze doskonalego" niewiele chyba zmienia/ma do rzeczy. podobnie jak to, co sadze o nim ja czy ktostam.

dopiero opinia Stevena jest wiazaca,ale to wiadomo. #zaczepka #ktosieczubitensiekocha

IMO jest OGOLNIE...niedoceniany,to moze zle slowo...ale nie jest przez wiekszosc uwazany za przekota, jak np wielu postrzega Aldo, JJ'a, Caina (do niedawna ), wczesniej Spidera, GSP itd,itp. odsetek tych "watpiacych" i przepowiadajacych jego porazke JUZ TYM RAZEM NIEMAL NA PEWNO jest po prostu - moim zdaniem - duzo wyzszy, zreszta ten jego apel po ostatniej wygranej, zeby przestac w niego watpic nie wzial sie znikad. widac,ze ma tego swiadomosc.

no tyle,ze MW jest tez teraz po prostu mocna dywizja, stad i trudniej wyraznie faworyzowac w niej kogokolwiek w walce o pas.

no i bledy popelnia, racja, tu akurat zbyt duze uproszczenie poszlo z mojej strony.

natomiast IMO Chris wlasnie dlugo nie pokroluje. MARK MY WORDS #mysticgautan
4
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 1939 Napisanych postów 17102 Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 90281
Hmm to właśnie Aldo wyglądał na spietego, a Conor bawił się całą sytuacją. No ale zobaczymy jak będzie w walce.
1

"Dzięki za złoto, mój ty bohaterze" - 100 dan Diego.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 1150 Napisanych postów 5029 Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 288245
gautan ale taka sama sytuacja byla z JJ. Po wygranej z Shogunem bylo ze na pewno przegra z Machida, potem ze na pewno z Rampagem, a i Rashad go pokona. Dlatego Krzys musi pokonac Rockholda i Krokodyla, zeby przekonac wszystkich do siebie na 100% a nie 67%
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 737 Napisanych postów 3900 Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 129683
u JJ WYDAJE MI SIE,ze wynika/wynikalo to mimo wszystko z niecheci w duzej mierze.

sam mialem nadzieje w kazdym kolejnym pojedynku,ze ktos go w koncu spierze, a w takich sytuacjach trudno/trudniej o obiektywizm i jednoczesnie latwiej o doszukiwanie sie jakichs rzekomych atutow u przeciwnika + luk u samego nielubianego przez nas zawodnika.

w takich sytuacjach z automatu doszukujemy sie w pierwszej kolejnosci - czesto,bo tez nie zawsze - najpierw bledow popelnionych przez "naszego pupila",a dopiero w dalszej z bolem serca jestesmy w stanie przyznac: "no dobra, x tez dobrze wygladal". i najczesciej to oddanie cesarzowi co cesarskie tez jest polaczone z wypominaniem, ze ALE ZAPASNICZO TO ON KIEPSKI! PARTER TEZ DO POPRAWY! cedzac gdzies tam pod nosem "yebany ch.uj, nastepny to juz go na pewno ubije..."

pozniej mamy 35 stron na zasadzie sprzeczek dwoch stron medalu, gdzie jedni w kolko miela, ze x byl nieprzygotowany, do momentu KO wygrywal,przewazal itd, a ci drudzy przekonuja,ze wygladal jak zawsze, po prostu to "ich" zawodnik wygladal swietnie w kazdym aspekcie i to dlatego ten drugi gorzej. no i tak po prostu musi byc.

u Krzysia wydaje mi sie,ze sytuacja jest jednak inna i wlasnie nie wyglada on w klatce jak superbohater, nie oddzialywuje tak u przecietnego Johna Kowalskiego na wyobraznie, nie wydaje sie byc niezniszczalny lub prawie niezniszczalny.

no ale moze sie myle.

zreszta, z kazda kolejna wygrana "watpiacych" bedzie coraz mniej, naturalna kolej rzeczy. gosc mistrzem jest mozna powiedziec,ze wzglednie od niedawna, stad tym bardziej moze byc ciut PRZEZ NIEKTORYCH niedoceniany. no i jak wspomnialem - silna dywizja, wiec latwiej o przepowiadanie jego ewentualnej przegranej.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 29 Napisanych postów 283 Wiek 41 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 13098
Wątpiących będzie mniej. Dla mnie jedyny, który może zabrać mu tytuł. Romero i Krokodyl raczej nie mają szans. Wyczarować cokolwiek może jeszcze Anderson jeśli wróci w formie. A jeśli wszystko za 3 walki zobaczymy Crisa w LHW. Choć coś czuję, że na rzeczy może być jeszcze rewanż z Lukiem - bo to może być ciekawa wojna.
2

Througt the gates of hell

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 408 Napisanych postów 2504 Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 28730
Są jeszcze prawilni którzy wierzą w Spidera. Chwali się to. ŁAPA W GÓRĘ


Zmieniony przez - MoonDancer w dniu 2015-08-19 15:35:09
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 308 Napisanych postów 2583 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 34961
z tym docenianiem / niedocenianiem mistrzów to moze byc w stylu:

Jones spuscil wpyerdol zycia ulubiencowi i idolowi wielu - Shogunowi. A więc Jones jest be, przereklamowany, pewnie ma szklana szczene i Rampage go znokautuje, a w ogole to leci cały czas na warunkach i Machida go ze swoim timingiem skontruje i zabije, Gustaffson wypunktuje, a Cormier będzie rzucał jak dzivka, a do HW to niech sie w ogole nie wybiera bo go tam nawet Nelson high kickiem z wyskoku skasuje, Mir urwie ręce, JDS głowę, a Cain wyrzuci z klatki

Jones musial wybic praktycznie cala dywizje zeby przekonać ludzi do swojego fenomenu

analogicznie:

Chris pokonał dwukrotnie mistrza wszechczasów Andersona (i to do tego 2 razy fartem !!!) , no przeciez 3 razy farta miec nie mozna więc go Vitor polaczeniem obrotówką zakończoną krucyfiksem z powietrza skończy, bo przecież stójka Krzysia taka drewniana, NAWET leszcz Machida go przecież przez 1 runde trafiał....

Niektorzy patrza przez pryzmat tego, jak wygladaly walki z Andersona, innym ciezko jest zrozumieć że Chris jest bliski doskonałości w prawie każdej plaszczyznie i dlatego sie zadna konkretną nie wyroznia

Jeśli Chris by pokonał Luka, Romero i Jacare to jestem pewien ze nikt by juz w niego nie watpil

bardziej zastanawia mnie odwrotny fenomen:

Mamy nr 1 P4P w postaci Jose Aldo, zawodnika zayebiscie kompletnego, ze znakomitym boksem, genialnym muay thai, defensywa, mocnymi zapasami i parterem, dominujacego wszystkich swoich rywali w kazdej plaszczyznie, potrafiacego zarowno konczyc walki jak i walczyc na chlodno, ktory rowniez prakltycznie wyczyscil dywizje i ma duza liczbe obron pasa , w szczycie formy, w zwiazku z czym podsumowujac caly dorobek obiektywnie nie ma zadnych podstaw stawiac go jako underdoga z kimkolwiek w dywizji

a tu faworytem staje sie koleś z 50% TDD w ostatniej walce z przeciwnikiem bez kondycji i samobojczo-pasywnym parterem, mam wrazenie ze bardziej z powodu tekstow w stylu "będe ci trzymał jaja na czole ty karłowata dzivko" niz obiektywnej oceny

Ulubieńcy: Cain Velasquez, Mark Hunt, Luke Rockhold, Genki Sudo

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 737 Napisanych postów 3900 Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 129683
nie no, JJ to akurat fakt,ze przehypowany i jedzie na warunkach, Gustaf go w rewanzu ogra na 1000%. a jesli nie on (bo 1000%,to jednak wciaz nie pewnik ) no to go AJ ustrzeli,jak tylko bedzie mial okazje.



no i przypomne raz jeszcze, ze Aldo nie byl underdogiem,az do momentu kontuzji. wstawialem kursy 2x, przed urazem bylo 1.7 - 2 na korzysc Brazylijczyka, cos w ten desen. no w miedzyczasie Conor pokonal Mendesa,co jakis wplyw miec powinno, ale obecna oferta rzedu 2.65 na Aldo,to faktycznie nieporozumienie, ktore ciezko wyjasnic. kompletnie nielogiczne,bo akurat w tej walce Irlandczyk IMO nie rozwial zadnych watpliwosci wobec swojej osoby,a jedynie potwierdzil wczesniejsze zarzuty + opinie ze ma rewelacyjna stojke, czyli status quo.

delikatne faworyzowanie byloby jeszcze do przyjecia - choc IMO wciaz nieuzasadnione - ale 1.53 - 2.65...no coz. przynajmniej fani Aldo i ci ktorzy wierza w jego zwyciestwo moga pograc po ladnym kursie. fani Conora troche gorzej, aczkolwiek kurs na niego na 99% wzrosnie,wiec pozostaje im poczekac.


Zmieniony przez - gautan w dniu 2015-08-19 17:20:43
1
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 1150 Napisanych postów 5029 Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 288245
Kurs jest jak najbardziej OK. Przeciez wiadomo ze zawodnik jest tak dobry jak jego ostatnia walka, a Aldo i Conor walczyli w niej z tym samym przeciwnikiem. Aldo sie meczyl przez 5 rund a Conor TKO po dwoch. Jak zaczna sie fimiki Embedded czyli akcje z mieczami i rozwazania czy Conor pokonal by Floyda w minute czy w pol to kurs na Aldo poleci do 3.00
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 444 Napisanych postów 9936 Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 103395
To ,że obstawiam na Luka nie znaczy ,że Chris jest słaby ,ale jest do zrobienia... Bo Luke też jest mega mocny ,to samo Jacare czy Romero ,a Silva jak wróci to od Mousasiego dostanie wp****** pewnie...

Nie wiem gdzie Chris ma tą przewagę nad Lukiem oświeci mnie ktoś? Parter?Zapasy?stójka?
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Jan Błachowicz vs Corey Anderson na UFC 191

Następny temat

Temat testowy

WHEY premium