annihilusprezentuje sie jak niemal doskonaly android,z dobrym gameplanem, metodyczny, niepopelniajacy bledow i wykorzystujacy luki w systemie u rywali. no ale pomimo wykrzyczanego manifestu po ostatniej walce: "PRZESTANCIE WE MNIE WATPIC" (czy cos w ten desen) - ludzie wciaz watpia.
bledy popelnia, a moze raczej zdarza mu sie wylapac w stojce (Machida, Belfort) ale moze sobie na to pozwolić ze swoją szczeną![]()
Nie przesadzajmy z tym niedocenianiem, ja również uwazam Chrisa za fightera niemalże doskonałego (silny jak tur, dobre warunki, mocnay cios, dobra szczena, genialne zapasy, bardzo dobry parter, potezny g'n'p, nie bez kozery jest nr 2 P4P) i stawiam na niego, ale nieznacznie tylko i wylacznie dlatego ze Luke jest rowniez swietny , z Belfortem od poczatku przewidywałem gwałti ogólnie uważam ze Chris dlugo pokróluje
Zmieniony przez - annihilus w dniu 2015-08-19 08:10:42
no to,ze akurat Ty go uwazasz za "fightera niemalze doskonalego" niewiele chyba zmienia/ma do rzeczy.

dopiero opinia Stevena jest wiazaca,ale to wiadomo. #zaczepka #ktosieczubitensiekocha
IMO jest OGOLNIE...niedoceniany,to moze zle slowo...ale nie jest przez wiekszosc uwazany za przekota, jak np wielu postrzega Aldo, JJ'a, Caina (do niedawna

no tyle,ze MW jest tez teraz po prostu mocna dywizja, stad i trudniej wyraznie faworyzowac w niej kogokolwiek w walce o pas.
no i bledy popelnia, racja, tu akurat zbyt duze uproszczenie poszlo z mojej strony.

natomiast IMO Chris wlasnie dlugo nie pokroluje. MARK MY WORDS #mysticgautan

4