UFC 194: Aldo vs McGregor

Aldo rewanż dostanie w takim wypadku i tak ponad 1kk PPV będzie ,tak samo na tej karcie ,nie mówiąc już o tym ,że jeśli Cain czy Rousey dostają rewanż to Aldo tym bardziej powinien.

Pamiętam jak sie jaraliśmy juz ostatnim razem, analizy itp, a tu aldo zlamal zebro xD, bede sie tażał ze smiechu jak znow na 3 dni przed gala wypadnie

e teraz to już raczej pokończyli obozy i nie trenują ciężko, tylko zostało zbijanie wagi. Więc nie powinno być kontuzji.

To wtedy znaczy ze bal sie testow haha nie no musi dojsc do tej wakki tj do romero jacare i jds overeem bo juz za dlugo xzekania tj powrot cruza i walka o pas ale cruz ma jeszcze ze 2 tyg sobie cos zrobic czego mu nie zycze

Steven0

Wyobrazcie sobie hype jak Conor nokautuje go w mniej niz 4 minuty i mowi ze idzie wage wyzej i walka z cerronym o pas o k***a kazdy by to ogladal 1.5kk ppv


Zmieniony przez - Steven0 w dniu 2015-12-07 17:38:53

Osobiście to szczególnie nie kibicuje żadnemu zawodnikowi ( i nie chodzi tu tylko o tą kartę).

Właśnie chciałbym zobaczyć ten hype po wygranej Conora, jak dalej by się to rozwijało. Ile byłby w stanie sprzedać PPV, ile kasy jeszcze zarobić - może byłby jakiś rekord wypłaty podany oficjalnie/lub mniej oficjalnie ( tak kasa - czyli element, przez który tak wiele ludzi go nie lubi, bo wiadomo yebać lewaków, ale jak ktoś robi hajs i nie jestem to ja to jest ból dupy). W ile czasu zostałyby wyprzedane wszystkie bilety na stadionie w Irlandii, jak by to wyglądało po prostu z marketingowego punktu widzenia. Takie zachcianki

Ważne żeby była dobra walka, a wygra niech lepszy

Jakby tak Conor wygral z 10 razy z rzedu jeszcze to bylby drugim mayweatherem albo i lepiej

Nie ma opcji takiej Steven ,musiałby rzucić UFC ,Mayweather skasował 100 mln za Pacmana

duzo wiecej zarobil.

szacowano,ze zgarnie 120-150mln, ale rzekomo zyski z ppv byly sporo wieksze niz oczekiwano. Floyd w wywiadzie stwierdzil,ze zarobil za walke z Mannym 275-276mln, ale wiadomo,ze to Mayweather. raczej blizej 200, choc szacuje sie, ze 220-250.

#drugiMayweather #alboilepiej #powodzonka

mikel-

Puar

Dajcie tą analizę od Zahabiego

No no chyba zacznę śledzić jego kanał na youtube. Obejrzałem całą jego analizę i było warto. Wiadomo że walka odpowie na wiele ciekawych rzeczy jak: który z nich ma silniejszy umysł, jak wypadnie wojna low kicków Aldo vs lewy krzyżowy + możliwe side kicki Conora, jak Aldo sobie poradzi z presją Conora i czy będzie go obalał itd.

Ale najbardziej mi się rzuciło w uszy to jak on wspomniał o walce Raymond Daniels vs Nicky Holzken.
Że Daniels, fighter z bardzo mobilną pracą stóp i nieszablonowymi (czytajcie - nie-muaythaiowymi) ciosami był konsekwentnie gaszony poprzez zwartego, solidnego kickboxera/boksera tajskiego który regularnie wyprowadzał ataki low kickami ograniczając tym samym mobilność rywala, i łapiąc go bez gardy dzięki mieszaniu tych właśnie kopnięć z boksem.
No i Zahabi porównał ich do Jose'a i Conora. Powiedział że walka może potoczyć się podobnie, z tymże że to będzie MMA i dojdą rzeczy takie jak chwyty itd czy np mniejsze rękawice... no właśnie...
rozkminiałem to wieeele razy, czy aby np walka Daniels-Holzken potoczyłaby się inaczej w mma niż K-1 ze względu na te rękawice. Bo w K-1 czy innym kickboxingu może po prostu być bardziej opłacalne schronienie się za podwójną gardą by potem wykorzystać timing i we właściwym momencie wystrzelić low kicki. A w MMA takie coś nie do końca przechodzi, tzn nie zawsze. Chowasz się za podwójną gardą to odczujesz ciosy i już nie złapiesz przeciwnika low kickiem bo ci będzie dudniło w głowie albo będziesz leżał.

Żeby to wszystko nie zdawało się za proste : jak zauważyło to wiele osób, Aldo to nie jest jakiś oldschoolowy statyczny taj bokser, tylko ktoś kto ma bardzo dobrą pracę stóp i bardzo przyzwoity boks z balansem ciałem. Page w jakimś wywiadzie też coś słusznie zauważył i powiedział że jego styl ma wiele z "freestyle kickboxingu".

Więc moim zdaniem ta walka powie (na przykład) co nieco o tym czy bardziej opłaca się jak najmniej sygnalizować ciosy kosztem eksplozywności (uważam że Conor mógłby zawalczyć eksplozywnie ale wtedy właśnie zaczyna się przeciwnikowi sygnalizować ciosy - coś za coś), czy jednak da się napjerdalać eksplozywnie jeśli w kombinacje bokserskie wplącze się low kicki które odwrócą uwagę.
Obaj mają dobrą pracę stóp co czyni tą walkę jeszcze ciekawszą niż na przykład Machida vs Shogun.

Pytanie czy jeżeli wygra ten a ten to czy ta walka rzeczywiście powie nam o tym co lepsze w sztukach walki, czy jednak jej wynik będzie skutkiem większej siły mentalnej zwycięzcy tej walki czy jeszcze innego czynnika. Zobaczymy na ile odpowie ta walka.

Mayweather za walkę z Pacmanem zarobił około 250-275mln, ale to też ze względu na fakt, że jego firma organizowała galę. 4.6 mln PPV więc nie ma o czym nawet mówić.

Floydem nie będzie, ale w mma może być najlepiej opłacanym zawodnikiem, oczywiście pod pewnymi warunkami.