SPAM odc. 3625 "Ostatni car wraca, spamowiczom w głowach znow się poprzewraca"

Struve znokautuje Silvę... zobaczycie ,Silva bez TRT jest dołem dywizji ,jest słaby ,bardzo ,Soa oddychać nie może po 3 minutach walki jedyny powód czemu Silva to wygrał i jest jeszcze w UFC...

Pamiętacie jak śmialiśmy się jak Pudzian mówił ,że daje radę w sparingach z Bigfootem?

To obstawiałbym ,że Chudzian złożyłby non TRT Silvę. Chociaż z drugiej strony jakby walczył z Pudzianem w KSW to co innego by było i na TRT by wbił.

Struve to dalej drewniak i jest mniejsza szansa, że go ustrzeli niż w przypadku Arlovskiego czy nawet Mira, szczeny też lepszej od nich nie ma a jest nadal drewniany. Aczkolwiek rzut monetą ta walka, Struve pewnie będzie faworytem u bukmacherów, ale Silva może przetrwać i go doj**ać w parterze a nawet w stójce jak dobrze trafi.

Tylko Chudzian mówił to wtedy jak Silva był czołowym ciężkim. Wiadomo Silva zawsze był trochę drewniany, ale nawet boksersko to nie liga Pudziana.
PIerwsza walka Silvy z Arlovskim - Silva pokazał zaj**isty boks, lepiej boksował niż Andrei, był skuteczniejszy a Arlovski to 1 z najlepszych kozaków w stójce
z Fedorem też sobie dobrze radził w stójce
z Travisem Brownem mimo kontuzji Hapy tak samo
Overeema jak pojechał
Wiadomo sparing bokserski a walka MMA to 2 inne rzeczy, ale Chudzian po prostu przyfantazjował lekko.

Mariusz vs Silva!? no właśnie w KSW czy w UFC, KSW.. jest szansa na taką walkę, bo Silva może wylecieć w KSW Silva będzie się świecił od koksu i najprawdopodobniej wygrałby w 1/2 rundzie
w UFC Pudzian by musiał uważać więc tak samo by było, wtedy u Pudziana gazu na tyle by starczyło co z Sylvią, po minucie już sapał, próba single lega go wyj**ała totalnie buhahaha

Faktycznie ciezka walka do wytypowania. Ale postawil bym na Struve'a, ma lepsze cardio i swoim zasiegiem bedzie trzymal na dystant BF'a i spokojnie go punktowal przez 3 rundy. BF to taki duzy kloc i nie ustrzeli Struve'a.

Gdzie on niby "pojechal Overeema"? Cala walke przegral na punkty nic nie mogl zrobic poki Alistair nie zwolnil.
Wygral, ale "pojechal"?
Pojechal to Cain jego, albo JDS Caina w pierwszej walce

Za darmoszke:

Masakra ile ten Browne jest w stanie wytrzymać.

grind

Gdzie on niby "pojechal Overeema"? Cala walke przegral na punkty nic nie mogl zrobic poki Alistair nie zwolnil.
Wygral, ale "pojechal"?
Pojechal to Cain jego, albo JDS Caina w pierwszej walce

po latach w końcu powiedziałeś, że zwolnił czyt. zmęczył się a nie "zlekceważył" - zacząłeś wchłaniać elementarne rzeczy, że jeśli fighter na początku dominuje i stopniowo jego przewaga spada a także jego defensywa tzn. że traci tlen i gdy zaczyna zbierać mocne ciosy i jest w zagrożeniu to naprawdę nie ma mowy o lekceważeniu.
Bigfoot zanim zafundował mu piękne KO wywarł presję przez co napisałem, że pojechał Overeema, zdemolował go to jeszcze lepsze słowo. Oczywiście pisząc, że go totalnie zdominował to byłaby bzdura, bo Reem 2 rundy wygrał, ale pojechał/zdemolował to są słowa klucz xD

a co do Travisa to gość to twardy sk***ysyn, pierwsze zebrał tyle na korpus od Reema, że nie wiem kto inny by tyle wytrzymał (może co najwyżej Conor - suchar dnia) a potem Arlovski (gość, który przecież znokautował Nelsona, Rothwella i Cabbage'a (nie pomijając twardogłowych ), który jest artystą nokautów (podobnie jak Reem) uderzał w Travisa backfistami, sierpami i podbródkami i było tak ciężko go skończyć, Hapa ledwo stał na nogach a wciąż dzikim sierpem mało nie skończył Arlovskiego

Browne technicznie sporo odstaje, ma sporo braków, było to widać na początkach kariery, teraz mniej, ale z Reemem było widać, z Werdumem, z Schaubem i teraz z Arlovskim.
Jednak gość jest niebezpieczny bardzo i twardy mega.


Zmieniony przez - Steven0 w dniu 2015-08-18 01:04:31

zobaczyłbym Arlosvkiego z juniorem

imo JDS przez KO, znacznie wygodniejsze zestawienie niż Velasquez czy Miocic, obaj mają KO p******nięcie, ale to JDS znacznie więcej jest w stanie wytrzymać, w walce w dystansie także Junior jest lepszy defensywnie co w połączeniu z porządnie naruszoną szczęką jest wielkim problemem dla Pitbulla w walce z kimś takim jak Cigano, to samo tyczy się Overeema z tym, że Overeem mimo znacznie ch**owszego boksu ma do dyspozycji klincz, ale obaj obaleniami raczej nie zagrożą poważnie