SPAM odc. 3625 "Ostatni car wraca, spamowiczom w głowach znow się poprzewraca"

zabstyl

Ciekawe czy Dana zrobił już Kondorowi zardzewiały puzon.
Czekam na stanowisko Steven0 w sprawie afery TUFowej

mam takie samo zdanie o tym jak wy dobra beka, pewnie Conor miał tak wyj**ane na TUFa i powiedział, Dana albo przywrócisz Artema jakoś albo sp*****lam zwłaszcza skoro nie moge Fabera rozj**ać - nie mam motywacji. No i stało się, potęga Conora xD

To jest wręcz śmieszne i niesprawiedliwe w stosunku do innych zawodników i Dana rozj**ał mnie - "ch** z tego, że wygrasz skoro najnudniejszy zwycięzca nie będzie w ćwierćfinałach"
najlepsze będą jaja jak każdy skończy walkę przed czasem albo będzie dominująca decyzja po całkiem fajnej walce do 1 bramki

TJ opisywał postawę Conora w TUF 22.

ja mam to wdupie bo nie lubie TUFa i ogólnie nikt ciekawy tam nie walczy ,co nie zmienia faktu ,że beka niezła ze strony UFC ,który potwierdza tylko teorię hejterów UFC ,że to nie do końca sport... Sport polega na wygrywaniu według zasad ,i w ten sposob idziesz wyżej , jeżeli UFC chce efektowniejszych walk powinni zmienic ZASADY PUNKTACJI WALK ,Tak k***a ,jeśli walczysz to chcesz za wszelką cenę wygrać ,potem jest efektowność ,a styl walki każdy ma inny.

Kolana w parterze i sie zapasiory obudzą.

mam pytanie ,czy stwierdził ktoś z was kiedyś ,ze nie nadaje się po proostu do pracy fizycznej?

Ja.

k***a nie jestem sam.

Mameje.

Xper jesteśmy skazani na sukces. Musisz to sobie uświadomić. Mam wielki szacunek dla pracowników fizycznych ale są ludzie stworzeni do bardziej nowatorskich rozwiązań. Ci goście to my. Nie wiem jak ty ale ja już to wiem i zaplanowałem juz swój sukces XD

Praca fizyczna nie byłaby zła gdyby nie

a) towarzystwo- przynajmniej mnie ten aspekt dwukrotnie solidnie zniechęcił, nie będę próbować trzeci raz, bo i potrzeby nie ma

b) trening- praca fizyczna w chvj koliduje z moimi zainteresowaniami. Nie tylko trening, ale i perkusja, a będąc na redu to w ogóle nie ma mowy

c) pracy fizycznej mam od chvja przy domu i zawsze miałem- koszenie, grabienie, zbieranie zgniłych jabłek z 4 jabłoni, odśnieżanie. Dom z ogródkiem to spoko rzecz, ale praca przy tym, szczególnie jak się nie ma nikogo do pomocy to udręka.