Krystian Romanowski - droga do MP 2020

PONIEDZIAŁEK

Dobry dzień. Mocny trening, troszkę zmieniona technika. W końcu jem zaczynam jeść jak człowiek Kcal zwiększone
Samopoczucie ok.
Biceps robiony z wolną fazą negatywną, rozrywa
TRENING
Poniedziałek
Brzuch
1) Skłony tułowia tzw allaszki 6x12 duże ciężary
Bicepsy
1) Uginanie przedramion ławka Scotta 4 x 12–15
2) Uginanie przedramion ze sztangielkami stojąc 4 x 10–12

3) Uginanie przedramion ze sztangą stojąc 4x 10-12

Klatka
1) Rozpiętki poziomo 3 x 15-25
2) Wyciskanie hantli górny skos do środka 4x8-10
3) Wyciskanie sztangi w skosie wąsko 4x 8-10
4) Wyciskanie sztangi leżąc płasko 5 x 12 – 10 – 8 –8-6







Ćwicząc na siłce u siebie, wpadł pewien facet. Od razu zagadałem, czy jakieś zawody czy coś bo sylwetka kozacka. Co powiedział to krótko mówiąc mnie : roz...walilo :
lat 36
Dieta : je mięso
Codziennie piwa ładuje
Ćwiczy intuicyjnie
Jeździ na TIRze
Nóg prawie w ogóle nie robi.. a ma 70 cm
Ogólnie pozytywny gość z mega potencjałem :)
Sami zobaczcie





DIETA

Muszę Cie pochwalić.Po pierwsze lepiej piszesz nisz gadasz.I dobrze bo od gadania to ja jestem.A Ty? Postepy niesamowite.Widać progres w technice ,a tym samym w rozwoju masy i ogólnego w sylwetce.Co kulało jak Cie poznałem.Ale zaryzykowałem ze da sie Ciebie nagiąć do poprawności w każdym calu.I masz to co ja .Jesz ile się da i nie zalewa smalec .A redukcja będzie przyjemnością.Dokładaj oszukanych posiłków jeśli tylko czujesz że wejda bez szkody dla talii.Tego musisz pilnować i to bardzo przy Twojej budowie

A dziękuję, robię co mogę :) Oczywiście zaciskam dalej pasa, jadę dalej. Dokładnie talię trzymam na pulsie

WTOREK

Ostatnio więcej się, więcej odpoczywam. Siły więcej :) Więc powoli też dokładam na treningu
Troszkę odwaliłem
Z przyzwyczajenia wrzuciłem po 15 ml oleju rzepakowego do ryżu, a zapomniałem, że udka mam
i już powinno być tego
ale bez żadnych problemów trawiennych i sytości
Ciągle apetyt jest. Po nogach się należało zjeść więcej

TRENING

Łydka
1) Wspięcia na palcach siedząc 3 x 20 do bólu | 100 kg
2) Wspięcie na palcach stojąc 3 x 20 do bólu | 120 kg
Dwugłowe uda
1) Martwy ciąg na prostych nogach 4 x 8–10 | 100 kg
2) Uginanie podudzi leżąc 4 x 12–10–8–8| 80 kg
3) Wykroki na smithie 4 x 16-10 | 100 kg
Czworogłowe uda
1) Wyprosty podudzi na maszynie siedząc 5 x 12–15| 120 kg |
2) Wypychanie ciężaru nogami jednonóz 5 x 8 – 10 | 200 kg
3) Przysiady ze sztangą z tyłu 5 x 12–10–8–8-6 | 150 kg






DIETA

Udka zjadasz w całości? Bierz przymiarkę na wagę samego mięsa, bez kości
Ale to szczegół ;)

Ale mi teraz zrobiłeś apetyt na girkę z kuraka A w brzuchu pusto bo dopiero ide na aero - koniec oglądania, wrócę tu po śniadaniu!

bojka89
kalkulator liczy podudzie z kością :)

też można liczyć samo mięso tylko po co tyle roboty :D

Syla
przepraszam :P wchodź o późniejszych godzinach

CZWARTEK

Trening ok. Troszkę pozmieniałam sobie, ale podstawa została ta sama.
Martwy ciąg na końcu niby 100 kg tylko, ale techniką nieklasyczną, więc cinszko było dojść do siebie.
Zrobiłem wiosło na smithie, zupełnie inaczej czuć prace pleców i ciężar mniejszy. Dobrze wchodzi
Miska mega
Wysłałem kilku osobom szablon jedzenia od trenera co mogę zjeść ma kolację
Dream wymyślił mi : płatki owsiane, tunę i masło. Wyszło mega
Coś a'la omlet bez jajek :
Przepis :
standardowo płatki namoczyłem wrzątkiem i wycisnąłem cytrynę, posoliłem dałem koperek.
Na patelini rozgrzałem tunę wraz z masłem wraz z tartym ząbkiem czosnku. Chwila mieszania i pomieszałem rybę z gorącym masłem z płatkami, uformowałem masę, wyszedł kruchy i soczysty omlecik. Na to koperek, ogórek, i sos pomidorowy również. pycha

TRENING
Łydka
1) Wspięcia na palcach siedząc 3 x 20 do bólu | 100 kg
2) Wspięcie na palcach stojąc 3 x 20 do bólu | 100 kg

Grzbiet
1) Wyprosty tułowia 3 x 15 | 10 kg
2) Wiosłowanie wąsko (uchwyt wyciągu do klatki- siedząc) 4 x 8–10
3) Przyciąganie drążka wyciągu do karku 4 x 8–10
4) Podciąganie sztangi w opadzie 4 x 12–10–8–6









DIETA

PIĄTEK

Spokojny piątek. Trening zrobiony mocno choć siłowo słabo, nie dokończyłem ostatniego ćwiczenia po prostu brak sił i pompa maksymalna.
Z dietą mały problem, jakieś mini zatrucie, a rano dziś wysypka, więc ciężko było zjeść wszystko ale weszło

TRENING

Brzuch

1) Wznosy kolan do góry w zwisie na drążku 3 x 20 do bólu
2) Skłony tułowia ławka skośna 3 x 20 do bólu

Tricepsy
1) Wyprosty przedramienia na wyciągu górnym nachwyt 4 x 10
2) Pompki na poręczach 4 x 8–10
3) Wyciskanie sztangi leżąc w bardzo wąskim uchwycie 4 x 12–10–8–8
Obręcz Barkowa
1) Podciąganie sztangi wzdłuż tułowia 5 x 8 – 10
2) Unoszenie ramion ze sztangielkami bokiem 4 x 12-10-8-8 duże ciężary
3) Unoszenie ramion ze sztangielkami bokiemc siedząc 4 x 12
4) Wyciskanie sztangi przed sobą lub za głowa 5 x 10-12 duże ciężary







DIETA

WTOREK

Dzień dosyć komiczny i rozwalony, ale w gruncie rzeczy udany. Zacznę od tego ze miałem zebranie w pracy, o którym zapomniałem i musiałem robić trening na szybko. Na domiar złego ludzie zaczepiali, co chwila, więc trening zrobiłem tak
łydki + dwójki -> białko + węgle -> zebranie + czwórki -> posiłek
Wyszło mega, tylko musiałem dowalić ciężaru na czwórki. W sumie można powiedzieć, że czułem moc. Choć jeśli chodzi o siady, staram się wydłużać TUT i czuć nogi, lepiej wchodzi mi teraz smith
Z dietą lipa, wyszło że miałem dużo godzin przerwy i potem musiałem nadrabiać kcal co skończyło się niestrawnością i w konsekwencji nie zjadłem ostatniego posiłku.



TRENING

Łydka
1) Wspięcia na palcach siedząc 3 x 20 do bólu | 30 kg + Kasia
2) Wspięcie na palcach stojąc 3 x 20 do bólu | 120 kg x max
Dwugłowe uda
1) Martwy ciąg na prostych nogach 4 x 8–10 | 120 kg x 8
2) Uginanie podudzi leżąc 4 x 12–10–8–8| 80 kg + DROP
3) Wykroki na smithie + bułgary 3 x 12
Czworogłowe uda
1) Wyprosty podudzi na maszynie siedząc 5 x 12–15| 160 kg x 10 | 120 kg x 15
2) Wypychanie ciężaru nogami jednonóz 5 x 8 – 10 | 200 kg + DROP
3) Przysiady ze sztangą z tyłu smith 5 x 12–10–8–8-6 | 120 kg x 11










Tutaj typowo testowo, chciałem zobaczyć czy da radę tylko kg w ogóle podnieść






DIETA