Carbo moim zdaniem tak potrzebne jak baton snickers. Jakiś czas temu pisaliśmy żebyś nie brał supli i miałeś zobaczyć jak będzie bez, ale jednak wziąłeś.
Moim zdaniem? lepiej kasę wydaj na dietetyka/trenera, szukaj pomocy u zaawansowanych.
Osobiście też nie mogłem tłuszczu zgubić - sięgłem po efedrynę i 5 kg tłuszczu poleciało raz dwa, ale to dla ludzi zdrowych - jakiekolewiek nadciśnienie, kłopoty z sercem itp i więcej problemów niż profitów, więc bierzesz moją sugestię pod uwagę tylko na swoją odpowiedzialność. Mi nic nie jest, ale Tobie może zaszkodzić. Koszt 6 tygodni "suplementacji" to jakieś 250 zł
Wiem że nie jestem najlepszym przykładem osoby która jedzie bez supli ale musisz sobie zdać sprawę że odpowiednia
dieta i trening są ważniejsze niż fajne kolorowe słoiczki i paczuszki reklamowany przez panów którzy muskulatury bez chemii nie zrobili. Do tego musisz zdać sobie sprawę z innych rzeczy.
Najważniejsze w życiu jest zrdowie i szczęście - jeśli jesteś szczęśliwy jako grubas na hamburgerach - gratuluję. Jeśli chcesz schuść - gratuluję podejścia ale pamiętaj że to łatwo nie przychodzi - nie stesuj się, masz przed sobą jeszcze pół życia - powoli, swoim tempem, bez brania do głowy. Masz w życiu inne rzeczy ważne - kobieta, rodzina itp - to jest ważne
idę po resztki z butelki
Zmieniony przez - ten_nowy w dniu 2015-07-26 13:21:00