W drodze do utrzymania.

Siemanko.

ANKIETA

****DANE PODSTAWOWE***************************************

NICK: Skelque
WIEK: 18
NIEPRZERWANY[CAŁKOWITY] STAŻ TRENINGOWY: siłka - 6/7 miesięcy, bieganie - 12 miesięcy

****PARAMTERY OBWODÓW*************************************

WAGA CIAŁA: +/- 60 kg
WZROST: 168,5 cm

Obwody pomijam - myślę, że są nieistotne, akurat w tej sprawie.

OBWÓD RAMIENIA:
OBWÓD ŁYDKI:
OBWÓD UDA:
OBWÓD BIODER:
OBWÓD NA WYSOKOŚCI PĘPKA:
OBWÓD TALI
OBWÓD KLATKI PIERSIOWEJ:

****CEL*************************************************
CO CHCESZ OSIĄGNĄĆ PO PRZEZ DIETĘ I TRENING?

Odnalezienie bilansu 0, utrzymanie aktualnej wagi - szlifowanie sylwetki treningami.

****STAN ZDROWIA*****************************************

CHOROBY PRZEWLEKŁE: nie
PRZEBYTE KONTUZJE: brak
WADY POSTAWY: nie wiadomo mi o żadnych
ALERGIE: brak
PROBLEMY ZDROWOTNE NIEWIADOMEGO POCHODZENIA: brak
CZY REGULARNIE MIESIACZKUJESZ? nie, od października nie miesiączkuję
CZY PRZYJMUJESZ TABLEKI ANTYKONCPECYJNE? nie
CZY PRZYJMUJESZ LEKI Z PRZEPISU LEKARZA? nie

****PYTANIA DODATKOWE**********************************

CZY STOSUJESZ SUPLEMENTY: WPC 80 K**, VITA-MIN Olimpu
CZY STOSOWAŁAŚ DO TEJ PORY JAKIEŚ DIETY (JAKIE/KIEDY/JAK DŁUGO)

Jestem po redukcji - zrzuciłam z 75kg do 59/60kg w ciągu około 8 miesięcy. Od około 4 miesięcy staram się wrócić do normalnego, zerowego bilansu (rożnie to wychodziło… - problem "psychiczny", strach przed przytyciem z powrotem). Zwiększam stopniowo kaloryczność od czerwca.

****DIETA*************************************************
JAK WYGLĄDA TWOJE ODŻYWIANIE OBECNIE? 2100 kcal, ogólnie trzymam czystą miskę - czasem wpadnie ketchup, musztarda (dobre jakościowo, w ostatnich dniach wpadł sos Tao Tao, ale miałam straszne parcie na niego : D), zdarza mi się jeść kupną szynkę (również dobre jakościowo), ogólnie unikam przetworzonej żywności, nie jem słodyczy, fast foodów, piję tylko wodę, zieloną herbatę. Ah, ze dwa, maks trzy razy w tygodniu wypijam kawę z "kapsułki". Wszystko wliczam w bilans - oprócz warzyw.

CZY PRZY OBECNEJ DIECIE CHUDNIESZ/UTRZYMUJESZ WAGĘ/TYJESZ? Utrzymuję wagę, ale BF mi spada (niestety razem z masą mięśniową podejrzewam). Skąd wiem? Otóż "obraz" w lustrze się zmienia, jest mnie coraz mniej objętościowo. Nie to, że mi to nie pasuję, ale jeżeli chce, żeby wróciła mi miesiączka, to muszę na jakiś czas się ustabilizować. Po za tym podobam się sobie.

****SPRZĘT**********************************************

PROFESJONALNA SIŁOWNIA: TAK - trzy razy w tygodniu, trening góra/dół ciała (A/B/A;B/A/B), oprócz tego przygotowuję się do półmaratonu, biegam 3x w tygodniu (około 35/40 km tygodniowo)

ZDJĘCIA
w pozycji neutralnej przodem, bokiem i tylem. - jakby były potrzebne to mogę dać, ale chyba nie są…

Trening jest zawsze rano, po owsiance. Banan + WPC po treningu, ewentualnie po biegu Banan + WPC z kefirem. Proszę o ocenę tych menu, czy zmierzam w dobrą stronę? Myślę, że moje zapotrzebowanie jest gdzieś w okolicach 2300 kcal - do tego też dążę. Warzyw jem bardzo dużo (nawet za dużo, muszę się ograniczać, ale UWIELBIAM je)

Obwody niepotrzebne, zdjęcia niepotrzebne. Potrzebna szklana kula zatem. Bo wymiary są dużo ważniejsze niż waga. Uzupełnij więc ankietę, proszę.

One dają pojęcie o stanie ciała a nie waga.


Zmieniony przez - Corum w dniu 2015-07-24 11:05:17

Od października nie miesiączkujesz... byłaś już u lekarza?

A tu pisałaś że jesteś pod opieką lekarza:

https://www.sfd.pl/Długa_redukcja__ciągnąć,_nie_ciągnąć,_co_dalej_-t1065438.html

?

Auc, troche widze obsesyjnie podchodzisz do tematu czytajac ten lutowy watek. Dla mnie waga tez w sumie wazna, ale tego co podnosze heheh :) Na swojej nie staje nawet, ale jak stoje to juz przed lustrem i widze miesnien wylazacy to sie ciesze jak dziecko :)


Zmieniony przez - Tetiszeri w dniu 2015-07-24 12:00:46

Prosiłam o ocene menu tylko.

Dla mnie istotne jest aktualnie utrzymanie wagi + robienie progresu siłowego. Takie moje priorytety małe, chciałabym iść do przodu. : )










Zmieniony przez - Skelque w dniu 2015-07-24 13:43:01

Zmieniony przez - Skelque w dniu 2015-07-24 13:44:54

Skelque

Prosiłam o ocene menu tylko.

Jaka przyczyna w niejedzeniu wegli na noc? Po co miod i syrop kolonowy? Wedliny kupne sa pelne chemii. Prawie 100g wegli na sniadanie? Fundujesz sobie ogromy wyrzut insuliny. I ok jest to przedtreningowo, ale jezeli to nie jest naprawde ciezki trening, to jest zdecydowanie za duzo. Cisnie Cie na slodkie?


Zmieniony przez - Tetiszeri w dniu 2015-07-24 14:37:39

Masz normalną dietę. I normalne ciało. Ja nie wiem, czy w tym się powinnaś dopatrywać przyczyn braku cyklu, bo rozumiem, że to jest dla ciebie priorytetem. Powinnaś normalnie miesiączkować jedząc kupne wędliny, miód i syrop.

Pomocy szukałabym raczej u lekarza, bo nie wiedząc co właściwie jest problemem, ciężko ci doradzać odpowiednie zmiany w diecie. Ja nie jestem fanką obsesyjnego kontrolowania jedzenia w momencie, kiedy nie ma ku temu potrzeby. Miałaś robione badania? Lekarz coś ci konkretnie zalecił? Czy czekać? Zostanę zjechana, ale u mnie cykl zaskoczył od razu po zrobieniu jednego miesiąca na antykoncepcji - w momencie, kiedy zmianami diety i luteiną pół roku nie mogłam go odzyskać. Właśnie z wagą w normie, jak u ciebie.

Teti - nie popadajmy w paranoję. Placki z syropem klonowym to nie zbrodnia. Dziewczyna się w końcu nie odchudza i jest zadowolona z wyglądu.


Zmieniony przez - jurysdykcja w dniu 2015-07-24 14:55:53

Jurysdykcja, owszem, zbrodnia nie jest, nie bede sie upierac. Zastanawia mnie tylko sens zaladunku 150-200 gr wegli w ciagu 4 pierwszych godzin dnia i sensu skokow insulinowych ktore sie funduje? To akurat dobre w tej diecie nie jest chyba, ze w ciagu tych 4 godz dochodzi do gigantycznych wysilkow.


Zmieniony przez - Tetiszeri w dniu 2015-07-24 15:20:14