...
Napisał(a)
...
Napisał(a)
Jak piszesz odpowiedź. Ale nie tą szybką.
To pod ramką na tekst masz coś takiego jak "dodaj zdjęcie". I format: jpg/gif/png.
Musisz mieć foty w tym formacie.
Miska się wczytała przecież.
Zmieniony przez - Corum w dniu 2015-07-18 23:20:02
To pod ramką na tekst masz coś takiego jak "dodaj zdjęcie". I format: jpg/gif/png.
Musisz mieć foty w tym formacie.
Miska się wczytała przecież.
Zmieniony przez - Corum w dniu 2015-07-18 23:20:02
...
Napisał(a)
No dokladnie tak robie.zdjecie zapisane jest w png.i dupa pokazuje,ze je skasowalam. No to widoczna jest czy nie bo juz zglupialam?Ja tylko widze,ze autor skasowal to zdjecie w wiadonosci gdzie wrzucalam rozpiske.
Zmieniony przez - adrianak w dniu 2015-07-18 23:26:25
Zmieniony przez - adrianak w dniu 2015-07-19 09:05:41
Zmieniony przez - adrianak w dniu 2015-07-18 23:26:25
Zmieniony przez - adrianak w dniu 2015-07-19 09:05:41
...
Napisał(a)
No teraz widze.Chyba jakis problem z internetem mialam.Czekam na uwagi co do planu zywieniowego.Co moge ewentualnie dodac,co odjac. A najciekawsze jest to, ze jem wiecej niz dotychczas i waga leci w dol.U mnie problemem bylo maslo orzechowe od ktorego jestem uzalezniona od 4 lat.Jadlam zwykle pol sloika dziennie.W momencie gdy zobaczylam jak od niego wzrasta wartosc tluszczu w rozpisce to ograniczylam je do minimum.Nie powiem,ze to dla mnie latwe bo je uwielbiam ale cos za cos.I to samo z miesem-zawsze uwazalam,ze mieso to max.raz dziennie bo inaczej to sie tyje.A tu niespodzianka.Czlowiek uczy sie cale zycie,jak widac:)
Zmieniony przez - adrianak w dniu 2015-07-19 09:12:49
Zmieniony przez - adrianak w dniu 2015-07-19 09:12:49
...
Napisał(a)
Jak wspomniała Corum - nie wliczaj warzyw w bilans, jedynie strączkowe i korzeniowe
Co do masła orzechowego, znam skuteczne lekarstwo - nie kupuj go. To najlepszy sposób żeby opanować ten nawyk.
Moje inne uwagi:
1. Daruj sobie odtłuszczony nabiał. Jeśli chcesz
2. Staraj się bilansować posiłki tak aby w każdym była odpowiednia ilość węglowodanów, tłuszczy i białka.
3. Chleb ze sklepu najlepiej zastąpić własnym, chyba, że masz sprawdzone, pewne źródło i pieczywo jest bez dodatków. Najlepiej szukać chleba żytniego na zakwasie.
4. Wafle ryżowe lepiej zastąpić lepszym źródłem węglowodanów, to nadal produkt wysoko przetworzony.
5. Jeśli wyliczyłaś sobie zapotrzebowanie, to się go trzymaj.
Co do masła orzechowego, znam skuteczne lekarstwo - nie kupuj go. To najlepszy sposób żeby opanować ten nawyk.
Moje inne uwagi:
1. Daruj sobie odtłuszczony nabiał. Jeśli chcesz
2. Staraj się bilansować posiłki tak aby w każdym była odpowiednia ilość węglowodanów, tłuszczy i białka.
3. Chleb ze sklepu najlepiej zastąpić własnym, chyba, że masz sprawdzone, pewne źródło i pieczywo jest bez dodatków. Najlepiej szukać chleba żytniego na zakwasie.
4. Wafle ryżowe lepiej zastąpić lepszym źródłem węglowodanów, to nadal produkt wysoko przetworzony.
5. Jeśli wyliczyłaś sobie zapotrzebowanie, to się go trzymaj.
Aktualny dziennik: http://www.sfd.pl/._DT2_._HETAVEL_.-t1065615-s18.html#post6
...
Napisał(a)
Widzę, że tu już dziewczyny się zaopiekowały. wiesz,ja teź sporo trenuję,ale uwierz, po swoim siłowym to nawet nie mam ochoty patrzeć w stronę strefy kardio. Też się lubię zajechać, ale na boga, nie codziennie i tylko na siłowym
Zmieniony przez - kebula w dniu 2015-07-19 17:18:20
Zmieniony przez - kebula w dniu 2015-07-19 17:18:20
Niema nic gorszego niż bycie więźniem własnej głowy, pędzić za ideałem którego nie istnieje kosztem wszystkiego: zdrowia, relacji przyjacielskich/rodzinnych, kosztem bezcennych minut życia, które nigdy nie wrócą..
aktualny dziennik: http://www.sfd.pl/Kebula_w_remoncie_part_2-t1142515.html
...
Napisał(a)
...
Napisał(a)
No i ja widzę bardzo szczupłą i zgrabną dziewczynę na tych zdjęciach. Fajną masz figurę, ja bym plecy dopakowała ;). Jaki konkretnie efekt chcesz osiągnąć?
Bo wiesz, masz już suchutką górę.
Zmieniony przez - jurysdykcja w dniu 2015-07-19 18:06:37
Bo wiesz, masz już suchutką górę.
Zmieniony przez - jurysdykcja w dniu 2015-07-19 18:06:37
...
Napisał(a)
Dzieki:)To jeszcze nie to co chcialabym osiagnac.Mi sie wydaje,ze plecy to i tak mam w miare umiesnione.Nogi to moja zmora.Nie widac zarysu miesni bo sa moim zdaniem obrosniete warstwa tluszczu wiec nogi,nogi i jeszcze raz nogi plus posladki.Ale wiadomo,ze trening na inne czesci ciala rowniez musi byc.Podobaja mi sie figury dziewczyn bioracych udzial w bikini fitness i w tym kierunku chcialabym isc.
Zmieniony przez - adrianak w dniu 2015-07-19 19:51:20
Zmieniony przez - adrianak w dniu 2015-07-19 19:51:20
Poprzedni temat
Czaj_nik walczy dalej
Następny temat
redukcja :-)
Polecane artykuły