@up co mi się pamięta (bo ja chyba wszystkie przepisy improwizuję...):
- 1kg sera Zott twarogowego
- truskawki, jagody i kakao (2 łyżki, owoce wg uznania)
- słodzidło (u mnie jakoś
1/4 szklanki "soku", tj. gotowałam liście stewii)
- 4 jaja
- proszek dp
- łyżka miodu (niekoniecznie)
- łyżka skrobii, 2 łyżki mąki jaglanej, 1 kopiasta pszennej lub razowej, ale drobno(!) mielonej
Ekspresowo: białka ubić. Resztę (bez owoców) razem zmiksować. Dodać białka i wymieszać łyżką. Kolejno dodać owoce (truskawki pokrojone na połówki). Połowę wylać na blachę, do reszty dodać 2 łyżeczki kakao i wylać na górę. Piec godzinę na średniej temperaturze (piekarnik gazowy między 4 a 5).
<PS, zajęta>
I fud :) mam ostatnio mega ciągotę na masło orzechowe i mięso z rodzynkami
1) ostatnie jedzonko, między innymi indyk
z rodzynkami, świeży sok oraz jajko z łososiem wędzonym, którego też jem ostatnio bardzo dużo
2) ciasto i babeczki drożdżowe, które za jakiś czas wylądują w piekarniku :) w cieście kakao, na wierzchu kokos i migdały z czekoladą 81%, na babeczkach po 1 rodzynce i odrobinie masła orzechowego
(oj pozwalam sobie..)
3) przygotowania szarlotki, ale to już nie dla mnie
4) gotowe ciacho, aż kusi
Zmieniony przez - mania7984 w dniu 2015-07-15 20:46:23