[BLOG] pachol_123 \ STAY HUNGRY \ IF!

CT ma dobre plany więc na pewno się nie zawiedziesz.
Co do diety to masz niski bf a i treningi cięzki, wg mnie lepiej zostać przy węglach.

Dzięki, przeszedłem na te tłuszcze bo po prostu chce spróbować czegoś nowego. Wiem, że przy takim treningu będzie ciężko ale trzeba eksperymentowac!

26.06.15

Trening: Maksy w wyciskaniu i wiosłowaniu
Wyciskanie sztangi leżąc: 95kg
Wiosłowanie nachwytem: 100kg

Komentarz:
Szczerze mówiąc to jestem trochę zawiedziony tymi wynikami, bo liczyłem na więcej ale tłumacze sobie to na kilka sposobów %)
1.Po pierwsze czułem się bardzo zmęczony, bo późno wróciłem do domu a wcześnie rano mnie mama zwaliła z wyra
2.Po drugie niskie węglowodany dają o sobie już znać, nie było tak przyjemnie jak wczoraj i nadal nie jest
Mam nadzieję, że organizm się szybko zaadaptuje
3.Nie robiłem klaty sztangą już ze 3 miechy, więc jeszcze jej dobrze nie czuje.
Ogólnie rzecz biorąc wierzę, że pobije te rekordy za jakieś 3-4 tygodnie. Na koniec cyklu ustawiłem sobie cel 105kg, wiem że może to być nie osiągalne, ale warto mieć ambitne plany!

Dieta:
-I posiłek: Omlet z kawą, twarogiem i wiórkami kokosowymi + masło orzechowe
-II posiłek: Filety śledziowe ze śmietaną cebulką i warzywami do tego grilowany ser camembert
-III posiłek: wrapy z kapusty pekińkiej z grilowanym kurczakiem i wieprzowiną na masełku z warzywami i serem camembert
Kcal: ~2300/ B:200/W:30/T:155

Suplementacja:
-Kreatyna i Bcaa po treningu
-Omega -3 i witaminy do posiłku
-ZMA pójdzie na wieczór




Zmieniony przez - pachol_123 w dniu 2015-06-26 21:08:23

28.06.15

Jutro ruszamy z treningiem! Szczerze to po tygodniu ponad przerwy stęskniłem się za siłownia.
Samopoczucie na niskich węglach coraz lepsze, zobaczy co będzie jutro podczas treningu.
Kalibracji ciąg dalszy, urodziny siostry, a ja musiałem odmówić torta.. trudno, jestem zdeterminowany.
Za tydzień ładowanie.

Dieta:

-I posiłek: karkówka wieprzowa na smalcu z surówką z rukoli, kapusty pekińskiej innymi warzywami zielonymi i śmietaną
-II posiłek: sernik orzechowo - czekoladowy z mikrofali z awokado
-III posiłek: mieszanka zbója haha! Tatar wołowy, śledź, tuńczyk i jajka z dodatkiem kapusty kiszonej i oliwek

29.06.15

Trening:

-5minut skakanki, rozgrzewka dynamiczna
-2 serie wstępne każdego z ćwiczeń z progresją ciężaru.
Trening właściwy: -> Wykonywany w obwodach: I obwód 5 powtórzeń i każdy kolejny o jedno powtórzenie mniej, zwiększając 5% ciężar.
Power clean: 56/58/60/63/67
Wyciskanie sztangi leżąc: 73/76/78/82/87
Wiosłowanie: 77/80/82/87/92
Wyciskanie żołnierskie: 45/46/47/50/52
Martwy ciąg: 136/140/144/152/160

3x Podciąganie szeroko podchywtem + pompki na poręczach z progresją ciężaru: 10/6/3
Brzuch
Rozciąganie

Komentarz:
-Trening mnie ciężki, nawet bardzo. Nie spodziewałem się takich problemów. Po ostatniej serii martwego ciągu miałem mroczki przed oczyma.
-Jestem zadowolony, zacząłem z zaniżonym ciężarem i stopniowo będę zwiększał. W 6 tygodniu(jeżeli wytrzymam %) ) planuję +5-10kg dodać na rekord.
-Samopoczucie na tłuszczach coraz lepsze, ciało się adaptuje. Jest git.

Dieta: (14-20)
-I posiłek: Jajecznica z boczkiem i kurczakiem na smalcu + surówka z awokado, kapusty pekińskiej, rukoli i ogórka


Suplementacja:
-Witaminy, omega-3, Witamina C do posiłku
-Kreatyna i Bcaa zaraz po treningu
-Na wieczór ZMA

30.06.15

I trening: 10-11;30
-Rozgrzewka + 5min interwałów na skakance
-Rozgrzewka -> serie wstępne każdego z ćwiczeń 2x z progresją ciężaru

Trening właściwy:
High Pull: 53/55/57/60/63
Wyciskanie sztangi leżąc: 70/72/76/78/82
Wiosłowanie nachwytem: 73/75/78/82/87
Wyciskanie żołnierskie: 42/43/44/47/50
Martwy ciąg: 128/132/136/144/152
rozciąganie

a) komentarz:
-Prostowniki po wczoraj nak***iają jak nie wiem, ale nie poddaje się czuję, że z biegiem czasu jak złapie rytm będzie lepiej
-Zmieniłem power cleana na high pull'a ze względu na mniejsze obciążenie właśnie prostowników
-Ogólnie trening lżejszy niż wczoraj - tak miało być i czuję, że już się pomału wczówam

Trening II: Sprinty (16;20-17)

Rozgrzewka: 5min truchtu
Rozgrzewka dynamiczna: 2 serie różnych skipów, przebieżek, przeplatanek
-Trening właściwy: 6x100m -> 2min przerwy pomiędzy sprintem.
tempo: 80%
-400m truchtu
-Rozciąganie.

Dieta: (13-20)
-I posiłek: omlet z makrelą, tofu, szpinakiem i brokułami
-II posiłek: Papka kokosowo - orzechowa %)
-III posiłek: wątróbka drobiowa z boczkiem na smalcu z cebulką

Suplementacja:
-5g kreatyny + 15g bcaa po treningu
-Omega -3
-Witamina C + witaminy
-ZMA na noc

01.07.15
Trening:

Rozgrzewka: 5min skakanka -> interwały 1min/30sec x4
Rozgrzewka dynamiczna
2 serie wstępne każdego z ćwiczeń z progresją ciężąru

Trening właściwy:
-High Pull: 56/58/60/63/67
-Wyciskanie sztangi leżąc: 72/76/78/82/85
-Wiosłowanie: 77/80/82/87/92
-Wyciskanie żołnierskie: 45/46/47/50/52
-Martwy ciąg: 136/140/144/152/160

Komentarz:
-Prostowniki mam zabite, nie wiem czy pociągne ten trening przez 6 tygodni.. ale do końca tygodnia na pewno!
-A ogólnie trening dobry, szybki, intensywny taki jak lubię!

Dieta:
-I posiłek: 'kebab' z mięsem mielonym, serem i warzywami
-II posiłek: Omlet orzechowy z polewą kokosowo - czekoladową z macarpone
-III posiłek: Mięso mielone z kiszoną kapuchą, kalofiorem i brokułami
Kcal:~ 2300/B:200/W:30/T:155

Suplementacja:
-Po treningu: 5g kreatyny + 10g BCAA
-Do posiłku: omega -3, Witamina C, Kompleks Witamin
-Na noc ZMA

Wczorajszy wpis.
02.07.15
Trening:
-5min interwał na skakance
-Rozgrzewka dynamiczna
-2 serie wstępne każdego z ćwiczeń z progresją ciężaru

Trening właściwy:
-High Pull: 53/55/57/60/63
-Wyciskanie sztangi: 70/72/76/82/85
-Wiosłowanie: 73/75/78/82/87
-Wyciskanie żołnierskie: 42/43/44/50/52
-Martwy ciąg: 128/132/136/144/155

Komentarz:
-Prostowniki mam martwe, aż ciężko się chodzi.
-Z dnia na dzień coraz ciężej, nie kontynuuję treningu.

Trening sprintów:
Rozgrzewka: 5 min jogging
Różne skipy i luźne przebieżki
Trening właściwy:
1x100 - 80%
3x50m - 90%
3x30m - 100%

Dieta:
~2300 kcal/B:200/W:30/T:155

Komentarz ogólny
-Postanowiłem spróbować swoich startów w sportach sylwetkowych.
Dlatego nie kontynuuje tego treningu. Nawiązałem już współpracę z trenerem - Tomaszem Marcem.
Muszę mu w pełni zaufać. Trening i dieta już gotowe. Od poniedziałku ruszam z przygotowaniami.
Cel, męska sylwetka 2016 :)!

Dziś leci trening na wypłukanie glikogenu, bo jutro wesele i ładowanie :D!
Właśnie wyruszam, pozdro!

Czyli kończysz IF?

Jak Cie wychodzi prowadzenie przez Tomka ?