Dziennik Treningowy Patryk

Siema Siema, Przepraszam za zaległości :)

DZIEŃ 5 (05.06.2015)

GÓRA HIPER

* Wyciskanie hantli na ławce skośnej dodatniej :4s--> 15kg x15x13x13x16 (Więcej ruchów, łatwiej)
* Rozpiętki na ławce poziomej 3s--> 9kg x15x15x15
* Ściąganie trójkąta wyciągu dolnego do brzucha siedząc 3s--> x15x15x15 (technike w końcu ogarnąłem, czułem plecy nie bica)
* Wiosłowanie hantlą jednorącz 4s--> 15kg x12x12x12x14 (2kg więcej)
* Wznosy hantli bokiem 3s--> 7kg x15x15x15
* Uginanie hantlami siedząc na ławce skośnej 3s--> 12kg x10x10x10 (3kg więcej)
* Prostowanie ramion na wyciągu górnym ze sznurem 3s x10x10x10 (KOSTKA W GÓRĘ)

DZISIAJ:

DÓŁ HIPER

* Przysiad przedni 4s--> 72kgx 12x12 67kg x14x12
* Prostowanie nóg na maszynie siedząc 4s--> x12x12x12x12 (KOSTKA WIĘCEJ)
* MC na prostych: 4s--> 37kg x12x12x12x12
* Wspięcia na palce z hantlami 17kg x20
* Wypychanie na maszynie palcami u stóp 3s--> 80kg x40x40x40




WIADOMO TRUSKAWECZKI




KURA ZIEMNIORY SZCZYPIOREK WARZYWKA KOPERRREK


NOOOGA



WCZORAJ Z TRENINGU
https://instagram.com/p/3lLOEqov_N/?taken-by=milkylayne


Zmieniony przez - MilkyLayne w dniu 2015-06-06 19:17:56

Siła idzie, albo jestem w stanie więcej ruchów wykonać niż tydzień wcześniej, albo dokładam ciężaru, ekstra :) cieszy mnie bardzo, martwi mnie natomiast to że znowu ten naramienny się odzywa, niby nie boli podczas ćwiczeń tylko po. Dzisiaj mnie pobolewał jak byłem w mieście, teraz jak się wykąpałem to zauważyłem że w miejscu gdzie boli pojawiły się, czerwone (plamki?? ) i boli w tym miejscu właśnie... Nie wiem cholera o co chodzi, chłodze na razie i smaruję maścią. Jak ktoś miał taki przypadek to piszcie śmiało, napewno pomożecie :)

Ogólnie dobrze jest, wczoraj brak wpiski bo w moim mieście są teraz dni yyy... mojego miasta :) koncerty disco polo, łażenie do 2 w nocy z dziołchami i kolegami:)
Wczoraj myłem samochody rano, zarobiłem 50zł, poszedłem na siłkę po południu jak wróciłem to umyłem się tylko nażarłem i od 20 do 01:00 na placu w mieście:) Nie piłem, nie ciągnie mnie wręcz obrzydza. Zaraz powtórka z rozrywki, wróciłem zjadłem truskawki z makaronem zaraz wjadą ziemnioorkkki z kurą i lecę na polowanie :)


Zmieniony przez - MilkyLayne w dniu 2015-06-06 19:23:08

Witam Witam!

DZIEŃ 7 (WCZORAJ)

Wróciłem z baletów po 3 nad ranem, i spałem do 8:) Masakra nie wiem czemu ale szybko się wysypiam, nie byłem zmęczony. Wypiłem w nocy z Soboty na Niedzielę 2 kieliszki Stocka. 3 lata nie piłem wódki, i tak jak się spodziewałem szału nie była, nie wiem czemu ale wydawała mi się słodka... Chyba ze mną źle. :) Mogłem pić więcej ale nie chciałem nie dawało mi to żadnej frajdy :) Może na 18-tce za 3 tygodnie będzie lepiej :) Niedziela dzień nietreningowy, odpoczywałem, zakwasy z sobotniego treningu DOŁU HIPER nie dawały mi siąść na kibel a tym bardziej chodzić po mieście, a jeszcze musiałem pijanych kolegów porozprowadzać. Jeszcze koleżanki zegarkiem się bawiłem i założyłem go na ręke, jak wróciłem do domu to się zorientowałem że jej nie oddałem

Właśnie wróciłem z Olsztyna od kardiologa i badań EKG, zjadłem omleta, i zaraz zawijam na wykłady na prawko, a później na trening, wpiska z niego będzie pewnie po powrocie :)
POZDRO!

Zmieniony przez - MilkyLayne w dniu 2015-06-08 15:21:50



Takie bajery kupiłem jeszcze


Zmieniony przez - MilkyLayne w dniu 2015-06-08 15:23:21

ten omlet to z czego? chyba sie przypalił :P

polka Nie nie przypalił się taki jest najlepszy:)
100g owsa
4 jajka
100g banana
cynamon
polewa z kakao i słodzika zaaaajeeeeedobre, najlepszy posiłek dnia nie mogę się doczekać jutro:D

DZIEŃ 8

GÓRA SIŁA

* Wyciskanie hantli na ławce poziomej 4s-->20kg x10x7x8x8 OSTATNIO ROBIŁEM 17,5kg a 20kg szło na 2x :
* Wyciskanie hantli na ławce skośnej dodatniej 3s--> 15kg x13x10x10 Więcej reps
* Wiosłowanie nachwytem 4s--> 44kg x6x8 49kgx5x5
* Ściąganie drążka na wyciągu górnym do karku 3s--> x10x10x10
* Wyciskanie Żołnierskie 3s--> 32kg x6x6x5
* Uginanie ramion ze sztangą 3s-->25kgx8 20kgx10x10 Przez pomyłkę założyłem 25kg i ku zdziweniu poszło:D
* Francuz 2s-->17,5kg x10x10

TRENING GIT, zmęczony jestem, zakwasy po nogach dalej są... i fajnie :) Dzisiaj znów na wykładach i po nich na siłkę. Już jestem w domku i jestem napchany cieplutkim żarełkiem. Po treningu wpadło od razu 2w1:
100g makaronu, jogurt naturalny 2x białka, truskawki 250g
100g ryżu kurczak 125g,5g oliwy + warzywa

Przez ostatnie 2 dni może spałem 8h dlatego zaraz zjadam twaróg i uderzam w kimę, może coś obejrzę z ojcem w TV, napewno coś obejrzę.:) Także pewnie i tak zasne o 00:00 i cały misterny plan pójdzie w pi...:

Zmieniony przez - MilkyLayne w dniu 2015-06-08 21:55:46

Powiedzcie tylko co robić żeby więcej osób zakładalo do dziennika:) bo jak na razie umiera mój dziennik haha, trudno:

Zmieniony przez - MilkyLayne w dniu 2015-06-08 21:59:01

Ja zaglądam cały czas, tylko po prostu się nie udzielam :)

ja też zaglądam
Pisz i rób swoje, dziennik wcale nie jest pusty, cały czas ktoś tutaj Cię obserwuje, ale " na partyzanta"

Haha no tak psychika działa, nikt nic nie mówi to przychodzi myśl do głowy ze człowiek coś źle robi; )

Ha i ja się melduję tylko nie zawsze mam czas, żeby coś skrobnąć ;)

No widzisz! Nic nie podupada Rób swoje i chwal się rezultatami