Dzisiaj mój ulubiony dzień treningowy - nogi. Nie rozumiem, jak można nie trenować nóg lub robić je olewczo to jedyny trening (dla mnie) gdzie czuję każdy trenowany mięsień, nie ma mowy o odpuszczaniu czy robieniu czegoś na pół gwizdka. Na pewno mam spore zapasy siłowe w podstawowych ćwiczeniach ale wolę notować systematyczny progress powoli , niż się tutaj gdziekolwiek spieszyć. Żałuję , ze kolejny trening nóg mam dopiero za tydzień no ale nie mogę ich trenować 2x w tyg bo resztę muszę tyrać i nadgonić względem nóg a nie jest to już takie proste
Micha dzisiaj:
Trening:
Pompa przegięcie dzisiaj, wykroki ledwo co zrobiłem z jej powodu
http://www.sfd.pl/TEST_spalacz_REDOX_EXTREME-t1165501-s45.html - redukcja 2018
http://www.sfd.pl/-t1090712-s450.html -> blog treningowy