Agares cardio w największym stopniu zależy od tego jak potoczy się walka. Jak Cormier będzie go obalał, kontrolował z góry, gnp i jeszcze w stójce będzie lepszy to Rumble będzie w trybie defensywnym głęboko oddychający.
Natomiast jeśli Rumble będzie bronił obaleń, nie da się w klinczu i dzięki presji porozbija Cormiera w stójce to będzie odwrotnie.
Cormier to z pewnością lepszy zapaśnik dlatego nawet jak nie obali to będzie mógł popracować w klinczu a z większym Mirem pokazał rewelacyjną walkę w klinczu.
Cormier jest szybszy niż Gustafsson i jego defensywa jest przede wszystkim o wiele lepsza - jest trudniejszy do trafienia.. Gustafsson nie korzysta najlepiej z zasięgu a Jonesa to największy atut dlatego Jones dominował rywali a Gustafsson nie, natomiast z Jonesem dał bardzo wyrównaną walkę. Imo Cormier to najtrudniejszy test w karierze dla Johnsona, który obecnie jest w trybie bestia.
Strikte cardio to pewnie Cormier, zapasy górą, Rumble z Arlovskim miał problemy kondycyjne, z Davisem całkiem ok, ale Davis co on zrobił, próby obalenia i chaotyczna nieskuteczna stójka. Cormier jest szybki, miesza zapasy i stójkę, niższy co ma plusy w np wejściu w nogi, ale minusy w walce w dystansie oraz
wysokie kopnięcia Johnsona będą naprawdę niebezpieczne.
Cormier naprawdę ma dobre cardio, Jones go licznymi kolanami i ciosami w korpus dojechał. Teraz DC miał obóz z Cainem, imo to będzie jego atut. Naprawdę bardzo ciekawa walka na papierze.
Weidman-Belfort - obecnie sądzę, że to missmatch będzie i Belfort się ośmieszy jak w paru walkach w jego karierze, ale nie wolno też go skreślać, nie wiemy jak z formą poza tym zawsze jest groźny, bo ma szybkie łapy, dewastujący cios i kopnięcia. W parterze wg mnie Weidmanowi nie zagrozi, Belfort oprócz akcji balachy z Jonesem nigdy jakoś ofensywy z pleców nie pokazywał. Weidman przez gwałt natomiast Cormier-Rumble to jest zagadka, nie zdziwię się jak DC go zdominuje a nie zdziwię się jak Johnson go znokautuje w 1R, bo to maszyna jest teraz.