Dieta:
-owsiane,banan,śliwki suszone,jogurt,grejfrut
-jajecznica na maśle,boczek,pomidory,papryka
-kotlety z kurczaka,ziemniaki,ogórek, śmietana
Wczoraj jadłam podobnie, wieczorem był kawełek pizzy domowej.
Weekend upływa pod znakiem kurowania się. Męczy mnie okropny kaszel, pali cały przełyk, wszystko się odrywa. Do tego doszedł katar. Lekarz twierdzi,że nie ma infekcji,więc muszę po prostu przeczekać. Te napady kaszlu są straszne (dawno tak nie miałam) i trwają około 30 sekund. Czuję się jak by mi miało coś wyrwać ze środka mam nadzieję,że już niedługo...
Apetytu też nie mam specjalnie, raczej wmuszam na siłę małe porcje. Jak zjem trochę więcej to brzuch mi wywala i wyglądam jak bym była w ósmym miesiącu, a nie w piątym Dziś zamiast leżeć wzięłam się za sprzątanie i jak już ujrzałam czyste mieszkanie to od razu lepiej się poczułam :)
Jutro mam nadzieję się poruszać
Zmieniony przez - anchy w dniu 2015-04-19 16:53:48