Życzę dużo spokoju.
...
Napisał(a)
Marta, Iza
Tydzień 17 ( 16 tyg + 2 dni )
Może lepiej,że człowiek nie wie jak to będzie wyglądało,bo się aż tak nie stresuje
Poza tym...
Od kilku dni mam tak,że wstaję i wszystko jest ok, a potem po zjedzeniu czegoś (zazwyczaj owoce) zaczyna mnie mdlić i źle się czuję
Czy to możliwe,żeby takie rewelacje zaczęły się w prawie piątym miesiącu?
Trochę przechodzi jak poleżę i wraca jak znowu coś zjem choć po południu to raczej czuję,że jest mi duszno i ciężko się oddycha.
No nic może to chwilowe
Edit: trochę poprawia mi się po coli niestety...
Zmieniony przez - anchy w dniu 2015-04-03 19:30:14
Tydzień 17 ( 16 tyg + 2 dni )
Może lepiej,że człowiek nie wie jak to będzie wyglądało,bo się aż tak nie stresuje
Poza tym...
Od kilku dni mam tak,że wstaję i wszystko jest ok, a potem po zjedzeniu czegoś (zazwyczaj owoce) zaczyna mnie mdlić i źle się czuję
Czy to możliwe,żeby takie rewelacje zaczęły się w prawie piątym miesiącu?
Trochę przechodzi jak poleżę i wraca jak znowu coś zjem choć po południu to raczej czuję,że jest mi duszno i ciężko się oddycha.
No nic może to chwilowe
Edit: trochę poprawia mi się po coli niestety...
Zmieniony przez - anchy w dniu 2015-04-03 19:30:14
...
Napisał(a)
Gratulacje, i duuuuużo zdrowia dla wszystkich istotek.
Pozdrawiam Darek
...
Napisał(a)
Dziękuję Darku
Tydzień 17 ( 16 tyg+6 dni )
Święta,święta i po świętach Pojadłam jajec, domowych wędlin,buraczków,chrzanu i mazurka
A teraz powrót do "normalnego" jedzenia, bo uff trochę ciężko się czuję...
Dieta:
-gruszka,banan
-kasza gryczana, sadzone,pomidory ze śmietaną
-kurczak w sosie chimczuri, fasolka zielona, ziemniaki
Samopoczucie bardzo się poprawiło i minęły sensacje z mdłościami. Dodatkowo w pracy mam teraz luźny czas aż do sierpnia, a że od sierpnia już mam wolne przed porodem to mogę teraz totalnie się relaksować i wykorzystać te ostatnie miesiące wolności zamierzam dużo spać, czytać, trochę ćwiczyć jak przyjdzie ochota i ogólnie się nie przemęczać
Zmieniony przez - anchy w dniu 2015-04-07 15:39:25
Tydzień 17 ( 16 tyg+6 dni )
Święta,święta i po świętach Pojadłam jajec, domowych wędlin,buraczków,chrzanu i mazurka
A teraz powrót do "normalnego" jedzenia, bo uff trochę ciężko się czuję...
Dieta:
-gruszka,banan
-kasza gryczana, sadzone,pomidory ze śmietaną
-kurczak w sosie chimczuri, fasolka zielona, ziemniaki
Samopoczucie bardzo się poprawiło i minęły sensacje z mdłościami. Dodatkowo w pracy mam teraz luźny czas aż do sierpnia, a że od sierpnia już mam wolne przed porodem to mogę teraz totalnie się relaksować i wykorzystać te ostatnie miesiące wolności zamierzam dużo spać, czytać, trochę ćwiczyć jak przyjdzie ochota i ogólnie się nie przemęczać
Zmieniony przez - anchy w dniu 2015-04-07 15:39:25
...
Napisał(a)
Tydzień 17 ( 16 tyg + 7 dn )
Dieta:
-melon, owsianka
-papryka
-sałatka z pomidorów,oliwek,mozarelli z oliwą
-naleśniki gryczane z soczewicą i pieczarkami, jogurt
Znalazłam winowajcę wcześniejszych mdłości - to melon. Dziwne,bo mam na niego ochotę i smakuje mi tylko zaraz po zjedzeniu czuję się niedobrze No nic na razie melon musi opuścić menu.
Jutro wyjazd, powrót w niedzielę. Mam nadzieję,że będzie sensowne jedzenie na miejscu. Na wszelki wypadek jednak zabieram małą wałóweczkę
Fizycznie czuję się dobrze ale mam straszną huśtawkę nastrojów... Od euforii i przekonania,że wszystko będzie ok do załamki w kwesti jak sobie poradzę itp
Czy to normalne? Niby czytam,że tak może być ale jakoś tak mi się kojarzy,że wszystkie znajome tryskały szczęściem non stop...
Dieta:
-melon, owsianka
-papryka
-sałatka z pomidorów,oliwek,mozarelli z oliwą
-naleśniki gryczane z soczewicą i pieczarkami, jogurt
Znalazłam winowajcę wcześniejszych mdłości - to melon. Dziwne,bo mam na niego ochotę i smakuje mi tylko zaraz po zjedzeniu czuję się niedobrze No nic na razie melon musi opuścić menu.
Jutro wyjazd, powrót w niedzielę. Mam nadzieję,że będzie sensowne jedzenie na miejscu. Na wszelki wypadek jednak zabieram małą wałóweczkę
Fizycznie czuję się dobrze ale mam straszną huśtawkę nastrojów... Od euforii i przekonania,że wszystko będzie ok do załamki w kwesti jak sobie poradzę itp
Czy to normalne? Niby czytam,że tak może być ale jakoś tak mi się kojarzy,że wszystkie znajome tryskały szczęściem non stop...
...
Napisał(a)
Normalne;) a jeszcze gorsza huśtawka zacznie się po porodzie .... to jest dopiero masakra , uczul swojego męża już za wczas
...
Napisał(a)
AMiU już jest uczulony
Tydzień 18 ( 17 tyg + 5 dn )
Dieta:
-owsianka z jabłkiem,cynaminem,mleko,migdały
-warzywa (papryka,ogórek,pomidor)
-curry warzywne z ziemniakami i mlekiem kokosowym
-j.w
Aktywność:
1.Rowerek 40 minut
2. Ćwiczenia:
-przysiady 2x15
-wiosło z gumą 2x20
-wykroki 2x10 na nogę
-wznosy ramion bokiem
-w klęku podpartym unoszenie zgiętej ńogi w tył
-j.w w bok
Rozciąganie.
Codziennie ćwiczę też kegla i dodałam vaccum (na razie 10 powt)
Wreszcie się ruszyłam i czuję się wspaniale! Mam teraz sporo czasu i zamierzam regularnie ćwiczyć,bo daje mi to zastrzyk energii i poprawia humor od kilku dni minęły mi już humory i huśtawka-jestem naprawdę pozytywnie nastawiona
Nad dietą specjalnie nie rozmyślam. Skupiam się tylko,żeby było zdrowo,kolorowo,różnorodnie.
No i widać już brzuch, nie da się ukryć ani wciągnąć
Tydzień 18 ( 17 tyg + 5 dn )
Dieta:
-owsianka z jabłkiem,cynaminem,mleko,migdały
-warzywa (papryka,ogórek,pomidor)
-curry warzywne z ziemniakami i mlekiem kokosowym
-j.w
Aktywność:
1.Rowerek 40 minut
2. Ćwiczenia:
-przysiady 2x15
-wiosło z gumą 2x20
-wykroki 2x10 na nogę
-wznosy ramion bokiem
-w klęku podpartym unoszenie zgiętej ńogi w tył
-j.w w bok
Rozciąganie.
Codziennie ćwiczę też kegla i dodałam vaccum (na razie 10 powt)
Wreszcie się ruszyłam i czuję się wspaniale! Mam teraz sporo czasu i zamierzam regularnie ćwiczyć,bo daje mi to zastrzyk energii i poprawia humor od kilku dni minęły mi już humory i huśtawka-jestem naprawdę pozytywnie nastawiona
Nad dietą specjalnie nie rozmyślam. Skupiam się tylko,żeby było zdrowo,kolorowo,różnorodnie.
No i widać już brzuch, nie da się ukryć ani wciągnąć
...
Napisał(a)
Tydzień 18 ( 17 tyg + 6 dn )
Dieta:
-wasa,jajko,ogórek
-kasza gryczana,kalafior,ogórek,śmietana,masło
-marchewka
-papryka faszerowana ryżem, pieczarkami,boczkiem, ser żółty, sos pomidorowy
-twaróg,pomidory
Aktywność:
Trening dla kobiet w ciąży by Obli:
1. Wyciskanie sztangielek siedząc 3x10
4kgx10/4kgx10/4kgx10
2. Wznosy bokiem siedząc 3x10
2kgx10/2kgx10/2kgx10
3. Rozciąganie gumy na wysokości klatki 3x10
10/10/10
4. Opuszczanie naciągniętej gumy w tył (na łopatki) 3x10
10/10/10
5. Wiosło gumą 3x10
10/10/10
6. Zestaw na nogi 6 ćwiczeń
Wszystko 2x10
7. Brzuch
-koci grzbiet 3x10
- kulenie tułowia przy ścianie 10
W każdym ćwiczeniu starałam się wciągać i spinać brzuch (winda) i mięśnie kegla. Nie jest to łatwe, trzeba cały czas się na tym skupiać Może za którymś będzie to bardziej automatyczne.
Jako rozgrzewka i po rowerek-w sumie 35 min.
Rozciąganie.
Dziś opadłam z sił. Nie wiem czy to przez trening czy taki dzień po prostu. Poza tym mam spore zakwasy po wczoraj. Już zapomniałam jak to jest
Zmieniony przez - anchy w dniu 2015-04-14 21:02:03
Dieta:
-wasa,jajko,ogórek
-kasza gryczana,kalafior,ogórek,śmietana,masło
-marchewka
-papryka faszerowana ryżem, pieczarkami,boczkiem, ser żółty, sos pomidorowy
-twaróg,pomidory
Aktywność:
Trening dla kobiet w ciąży by Obli:
1. Wyciskanie sztangielek siedząc 3x10
4kgx10/4kgx10/4kgx10
2. Wznosy bokiem siedząc 3x10
2kgx10/2kgx10/2kgx10
3. Rozciąganie gumy na wysokości klatki 3x10
10/10/10
4. Opuszczanie naciągniętej gumy w tył (na łopatki) 3x10
10/10/10
5. Wiosło gumą 3x10
10/10/10
6. Zestaw na nogi 6 ćwiczeń
Wszystko 2x10
7. Brzuch
-koci grzbiet 3x10
- kulenie tułowia przy ścianie 10
W każdym ćwiczeniu starałam się wciągać i spinać brzuch (winda) i mięśnie kegla. Nie jest to łatwe, trzeba cały czas się na tym skupiać Może za którymś będzie to bardziej automatyczne.
Jako rozgrzewka i po rowerek-w sumie 35 min.
Rozciąganie.
Dziś opadłam z sił. Nie wiem czy to przez trening czy taki dzień po prostu. Poza tym mam spore zakwasy po wczoraj. Już zapomniałam jak to jest
Zmieniony przez - anchy w dniu 2015-04-14 21:02:03
...
Napisał(a)
Tydzień 19 ( 18 tyg + 1 dn )
Wczoraj znowu dopadło mnie jakieś choróbsko
Nie wiem co to jest. Nie mam gorączki (w zasadzie termometr pokazał 35,5 st) ale męczy mnie kaszel, taki odrywający i boli głowa
Największy ból głowy mam właśnie podczas tego kaszlu i jakichś nagłych ruchów. Apetyt też straciłam, więc żywię się głownie owocami i zupami. Wczoraj jeszcze pojeździłam na rowerku ale dziś już tylko odpoczywam. Mam nadzieję,że szybko przejdzie,bo dobrze się czułam ćwicząc i więcej jedząc
Jutro wizyta u lekarza, zobaczymy co powie.
Wczoraj znowu dopadło mnie jakieś choróbsko
Nie wiem co to jest. Nie mam gorączki (w zasadzie termometr pokazał 35,5 st) ale męczy mnie kaszel, taki odrywający i boli głowa
Największy ból głowy mam właśnie podczas tego kaszlu i jakichś nagłych ruchów. Apetyt też straciłam, więc żywię się głownie owocami i zupami. Wczoraj jeszcze pojeździłam na rowerku ale dziś już tylko odpoczywam. Mam nadzieję,że szybko przejdzie,bo dobrze się czułam ćwicząc i więcej jedząc
Jutro wizyta u lekarza, zobaczymy co powie.
...
Napisał(a)
Tydzień 19 ( 18 tyg + 2 dn )
Dieta:
-owsiane,banan,jogurt
-jajka,pomidory
-jabłko
-zupa pomidorowa, kasza gryczana
-ziemniaki, mięso z zupy
Aktywność:
Trening:
1. Wyciskanie sztangielek siedząc 3x10
4kgx10/4kgx10/4kgx10
4kgx10/4kgx10/4kgx10
2. Wznosy bokiem siedząc 3x10
2kgx10/2kgx10/2kgx10
2kgx10/2kgx10/2kgx10
3. Wiosło gumą 3x10
10/10/10
10/10/10
4. Przysiady z uginaniem ramion 3x10
3kgx10/3kgx10/3kgx10
5. Bułgary 3x8
8/8/8
6. Odwodzenie zgiętej nogi w tył 2x10
10/10
7. Odwodzenie zgiętej nogi w bok 2x10
10/10
7. Brzuch
-koci grzbiet 3x10
Rowerek 30 min
Rozciąganie.
Dziś dużo lepsze samopoczucie, nawet na trening przyszła ochota pozamieniałam trochę ćwiczenia tak żeby całość była nieco krótsza. Przerwy robię takie jakich potrzebuję na odsapnięcie. Wszystko raczej wolno ze spinaniem brzucha i mięśni kegla. Za vaccum nie przepadam,bo mnie nudzi ale zmuszam się
Zobaczymy co dziś lekarz powie ale weekend mam wolny,więc mogę poleżeć. Choć prawdę mówiąc lepiej się czuję jak się poruszam, nawet jak jestem przeziębiona.
Zmieniony przez - anchy w dniu 2015-04-17 13:58:07
Dieta:
-owsiane,banan,jogurt
-jajka,pomidory
-jabłko
-zupa pomidorowa, kasza gryczana
-ziemniaki, mięso z zupy
Aktywność:
Trening:
1. Wyciskanie sztangielek siedząc 3x10
4kgx10/4kgx10/4kgx10
4kgx10/4kgx10/4kgx10
2. Wznosy bokiem siedząc 3x10
2kgx10/2kgx10/2kgx10
2kgx10/2kgx10/2kgx10
3. Wiosło gumą 3x10
10/10/10
10/10/10
4. Przysiady z uginaniem ramion 3x10
3kgx10/3kgx10/3kgx10
5. Bułgary 3x8
8/8/8
6. Odwodzenie zgiętej nogi w tył 2x10
10/10
7. Odwodzenie zgiętej nogi w bok 2x10
10/10
7. Brzuch
-koci grzbiet 3x10
Rowerek 30 min
Rozciąganie.
Dziś dużo lepsze samopoczucie, nawet na trening przyszła ochota pozamieniałam trochę ćwiczenia tak żeby całość była nieco krótsza. Przerwy robię takie jakich potrzebuję na odsapnięcie. Wszystko raczej wolno ze spinaniem brzucha i mięśni kegla. Za vaccum nie przepadam,bo mnie nudzi ale zmuszam się
Zobaczymy co dziś lekarz powie ale weekend mam wolny,więc mogę poleżeć. Choć prawdę mówiąc lepiej się czuję jak się poruszam, nawet jak jestem przeziębiona.
Zmieniony przez - anchy w dniu 2015-04-17 13:58:07
Poprzedni temat
Potrzebna masa? prosze o pomoc
Następny temat
Suplementacja, odżywki
Polecane artykuły