W diecie są paluszki rybne które powinnienem wyeliminowac lecz czasem zapominam rozmrozić ryby wiec przy nich zostane.
A jak z resztą posiłków, nada sie? Zejść z 3900 kcal z dnia na dzien na 3000 i potem ciąć po 100 tygodniowo? Czy stopniowo od początku? Zejść maksymalnie planuje do 2,5tys.
podczepie jeszcze jedno pytanko żeby nie robić postów: Znacie jakieś tańsze zamienniki bcaa?