Nauka jedzenia od podstaw...

No muszę się jakoś poprzestawiać i nauczyć tego..wegle cały czas ograniczałam mocnooo..pcos pisałam..i chyba zajmie mi trochę rozciągniecie żołądka :( do teraz czuje napchanie po śniadaniu

Staraj się równomiernie rozkładać tłuszcz. W śniadaniu masz go najwięcej ze wszystkich posiłków, a tłuszcz spowalnia proces trawienia i utrzymuje uczucie sytości. To może pomóc.
Spróbuj też jeść powoli, dokładnie gryźć nie pić w trakcie posiłku. Może te triki nieco pomogą

Ograniczanie węgli to kiepski pomysł. Spójrz ile masz w menu owoców. To węglowodany proste, zamień je na złożone (ryż, kasze, dobrej jakości żytni chleb). Soja (nawet w chlebie) nie jest wskazana, poszukaj lepszego pieczywa najlepiej żytniego na zakwasie.

Banan, kiwi i spirulina to kiepski posiłek, podobnie jak sam serek… komponuj pełnowartościowe posiłki.

Plan posiłków na jutro..
Do tego zielenina i przyprawy..
Za sugestie dziewczyny bardzo dziekuje :* i czekam ma kolejne :)
Trudno jest jeść tyle..dzisiaj ciągle pełna :(
Jak długo może trwać przyzwyczajanie się do większych posiłków?
Czy taki nagły przeskok kaloryczny jest dobry? Może na stopniowe podnoszenie go reagowałabym lepiej?

A tutaj kolejny na sobotę..wstawiam teraz bo weekend mam zawalony..oczywiscie korekty wszelkie wprowadzę jeśli takie zasugerujecie :)

chyba brakuje węgli do kolacji, nie? No i tu się pewnie ktoś czepnie o wszelkie jedzenie, które ma w nazwie "lekki, odtłuszczony, light"

No ten serek lekki..ale ma 3 gramy T na 100g...i dodaje do tego ogorka..rzodkiewkę..ale tego mam nie pisać..pokopie coś za inną kolacją.

zamiast sera z olejem zjadasz jajecznice z 2 jaj z warzywami i masz niemal identyczne makro w kolacji.

A widzisz paradoks?.... jesz odtłuszczony nabiał i dodajesz do niego tłuszcz. To już lepiej kup sobie ser półtłusty.

Zmieniony przez - Hetavel w dniu 2015-03-26 12:26:56

No tak..masz racje..ten olej dodaje bo naczytałam się o nim i zaczęłam stosować..trwa to już dość długo..pozmieniam i to wiec..dzięki :)

Jutrzejsze posiłki.
Wczorajszy i dzisiejszy pozmieniałam wg wskazówek..objetosciowo dalej meczą mnie te porcje..nie wszystko dojadam..brzuch ciagle wydety..no nic..obserwuje siebie dalej





Buraki zwykłe z wody..

Zmieniony przez - rastiii w dniu 2015-03-27 23:41:38

wstawiaj też wypiski ze swoich treningów, ćwiczysz?