Szacuny
11149
Napisanych postów
51567
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
rasti i tak ładne spadki masz, nie ma co :) a co do treningu, zobacz czy dasz radę z tym samym ciężarem, mi też czasem gorzej idzie ze względu na wiele czynników. Zacznij z tym samym cięzarem co wcześniej i zobacz ile dasz radę, a w ostatnich seriach możesz zmniejszyć, tzn ja tak czytałam gdzieś, że lepiej zmniejszyć w ostatnich seriach, a zaczynać z tym, z którym dało się do 12-15 docisnąć :) Trening ma być męczarnią małą, ostatnie powtórzenia ma być tak wiesz, wyproszone wręcz ;)
Edit. : Nic na plus?! Zobacz swoje plecy i pupę super, lubię zdjęcia wszystko odzwierciedlają Ja zmianę widzę ;)
Zmieniony przez - nadyjka88 w dniu 2015-07-06 09:53:52
Szacuny
1
Napisanych postów
125
Wiek
43 lat
Na forum
9 lat
Przeczytanych tematów
2276
nadyjka88
rasti i tak ładne spadki masz, nie ma co :) a co do treningu, zobacz czy dasz radę z tym samym ciężarem, mi też czasem gorzej idzie ze względu na wiele czynników. Zacznij z tym samym cięzarem co wcześniej i zobacz ile dasz radę, a w ostatnich seriach możesz zmniejszyć, tzn ja tak czytałam gdzieś, że lepiej zmniejszyć w ostatnich seriach, a zaczynać z tym, z którym dało się do 12-15 docisnąć :) Trening ma być męczarnią małą, ostatnie powtórzenia ma być tak wiesz, wyproszone wręcz ;)
Edit. : Nic na plus?! Zobacz swoje plecy i pupę super, lubię zdjęcia wszystko odzwierciedlają Ja zmianę widzę ;)
Zmieniony przez - nadyjka88 w dniu 2015-07-06 09:53:52
Tak myślałam sobie żeby nie zmniejszać na początek, zakwasy zostały tylko w tyłku i tricepsie, więc tym bardziej powinnam dać radę :)
i dziękuję że starasz się doszukać na moich fotach czegoś na plus :)
Szacuny
1
Napisanych postów
125
Wiek
43 lat
Na forum
9 lat
Przeczytanych tematów
2276
Tak sobie pomyslalam,tzn chcialabym jesli bede mogla, cwiczyc wiecej, cos podokladac w treningu,albo obciac miske, jednak po kolei, 22 sierpnia ide na wesele na ktorym chcialabym wygladac dobrze,zdaje sobie sprawe ze swojej tuszy i wiem ze mega zmian nie osiagne,jednak chcialabym osiagnac maksimum jakie przez ten czs mozna,pozniej wrocilabym do starego planu. Co o tym sadzicie? Mam czas,moge cwiczyc codziennie,nawet 2x dziennie.
Szacuny
11149
Napisanych postów
51567
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
rasti...nie rób formy "na lato, na plażę, na wesele własne, ciotki, kuzynki czy brata" rób formę na lata, ucinanie miski i dowalanie treningu x2 dziennie nic nie pomoże, prócz tego, że zniechęci Cię to wszystkiego i rozładuje baterie na maksa. Dopracuj michę, daj z siebie 110% na tym treningu który masz, bo jest dobry i nic nie dokładaj, na moje oko i moje skromne zdanie.
Szacuny
6
Napisanych postów
1687
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
15362
nadyjka dobrze prawi, jeżeli masz siłę jeszcze i w ogóle myśli, żeby coś dokładać i więcej ćwiczyć to znaczy, że prawdopodobnie możesz dać z siebie na tym treningu więcej. Poza tym dobrze jest skończyć z myśleniem, że to co robisz jest na wakacje, wesele, urodziny czy inną okazję. To jest zmiana Twojego stylu życia, a na to trzeba czasu i nie da się tego osiągnąć w miesiąc czy dwa. Sama mam ślub za rok i chciałabym wyglądać wtedy jak milion dolarów, ale nie jest to mój cel i jakiś deadline.
Szacuny
1
Napisanych postów
125
Wiek
43 lat
Na forum
9 lat
Przeczytanych tematów
2276
Dziewczyny to nie tak..ze cwicze po to czy tamto..treningu potrzebuje bo duzo lepiej sie po nim czuje..pozwala mi rozladowac wszelkie napiecia stresy itd..i wiem ze zwiazana bede z nim juz zawsze..zwyczajnie czasu mam teraz i moglabym cos wiecej ewentualnie...calkowivie zgadzam sie z tym co piszecie..wiem ze zmiany wymagaja czasu tymbardziej z moimi latkami..